Zabytkowy elewator zbożowy przy ulicy Rychtalskiej może pójść do rozbiórki. W jego obronie protestuje między innymi Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia. Czy budynek uda się uratować?

Rozbiórka elewatora na Rychtalskiej

Elewator, ul. Rychtalska

Elewator stanął nad Odrą w 1939 roku. Jego funkcją miało być przechowywanie zboża, które docierało do miasta poprzez żeglugę śródlądową. Warto zauważyć, że w tamtym czasie Odra była dużo bardziej uczęszczaną arterią komunikacyjną niż obecnie. Budynek, który przetrwał II Wojnę Światową służył temu celowi jeszcze długo po niej. Kiedy przestał być użyteczny sprzedano go hiszpańskiej firmie Torca East. Było to w 2007 roku. Od tego momentu nic się wokół niego nie działo a budowla powoli niszczała.

Sytuacja zmieniła się teraz. Powoli rozbierane są silosy stojące obok elewatora i ten sam los ma czekać zabytek. Co prawda elewator znajduje się w ewidencji Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ale wpis na tą listę nie stanowi formy ochrony prawnej zabytku. Miasto wydało zgodę na wyburzenie elewatora. To wywołało niezadowolenie mieszkańców.

Miejscy aktywiście z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia wysłali specjalny list do prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza. Apelują w nim o jego interwencję i wstrzymanie planowanego wyburzenia elewatora. Wojewódzka Konserwator Zabytków, Barbara Nowak Obelinda, o sprawie dowiedziała się z mediów. Stwierdziła przy tym, że na razie jest za wcześniej, żeby o czymś decydować, ale nie wykluczyła wszczęcia postępowania o wpis elewatora do rejestru zabytków.

Wpisanie budynku do rejestru zabytków uniemożliwia jego wyburzenie bez zgody konserwatora. Podobna próba miała już miejsce w 2007 roku. Wtedy jednak elewatora nie zdecydowano się wpisać na wspomnianą listę. Negatywną opinię wystawił Narodowy Instytut Dziedzictwa. Jednak od tego czasu zmieniło się podejście do architektury modernistycznej. Również stosunek do poniemieckiego dziedzictwa Wrocławia uległ znaczącej zmianie.

Wrocławianie są oburzeni zgodą na wyburzenie elewatora. Już jutro, 11 maja, o godzinie 18.00 ma się odbyć demonstracja przeciwko wyburzeniu. Uczestnicy, którzy zgromadzą się pod Muzeum Architektury, mają ubrać czarne koszulki. Będą one symbolizować wszystkie dotychczasowe wyburzenia zabytków, na które wyraziła zgodę miejska konserwator zabytków. Demonstracja ma jednocześnie nawoływać do jej odwołania.