Miasto szykuje się do budowy przystanków wiedeńskich na ulicy Grabiszyńskiej – na wysokości Hutmenu i Centrum Historii Zajezdnia. Zgodnie z planem zamówień publicznych na 2022 rok, przetarg ma zostać ogłoszony w lutym.

Przypomnijmy, wiosną 2020 roku magistrat zaczął przygotowania do budowy nowych przystanków wiedeńskich na ulicy Grabiszyńskiej i zlecił projekt tego przedsięwzięcia. Inwestycja dotyczy przystanków „Bzowa – Centrum Zajezdnia” w rejonie ulicy Bzowej oraz przystanków „Hutmen” w rejonie alei Pracy.

Po uzyskaniu niezbędnych uzgodnień i decyzji, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta przystąpi do przygotowania procedury przetargowej na wyłonienie wykonawcy robót budowlanych. Planowany termin realizacji do końca 2021 roku – zapowiadała pod koniec 2020 roku Elżbieta Urbanek, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu we wrocławskim urzędzie miejskim.

Choć przetarg na na budowę przystanków wiedeńskich przy ulicy Grabiszyńskiej znalazł się w opublikowanym przez ZDiUM planie zamówień publicznych na 2021 rok, ostatecznie postępowanie w ubiegłym roku nie wystartowało.

– Prace projektowe jeszcze trwają, mamy rozszerzyć zakres o dodatkowe prace (m.in przejazdy rowerowe), więc spodziewamy się zakończenia wszystkich procedur z uzgodnieniem zakończonego projektu najwcześniej w lecie bieżącego roku. Mając uzgodniony projekt będziemy mogli dopiero myśleć o przetargu na jego realizację – tłumaczyła nam w lutym zeszłego roku Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

W piątek 21 stycznia Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zamieścił w BIP-ie plan postępowań na 2022 rok. I ponownie znalazła się w nim budowa przystanków wiedeńskich na Grabiszyńskiej – chodzi o budowę dwóch par peronów na przystankach Centrum Zajezdnia i Hutmen. Przewidywany termin wszczęcia przetargu to luty 2022 roku, a orientacyjna wartość zamówienia to 1 mln 630 tys. złotych.

„Priorytetem są pasażerowie MPK”

Przypomnijmy, że pomysł budowy nowych przystanków wiedeńskich na ulicy Grabiszyńskiej wzbudził spore kontrowersje. Miasto tłumaczyło wówczas, że dzięki nowym przystankom pasażerowie MPK będą mogli wygodniej wsiadać do tramwajów.

– Na każdym etapie rozważamy jak najlepsze rozwiązania dla wszystkich. W tym przypadku naszym priorytetem są jednak pasażerowie komunikacji zbiorowej. Przystanki wiedeńskie to forma przystanku wyniesiona w pobliżu jezdni, która pozwala z poziomu wygodnego dla pasażera wejść do tramwaju. Nie możemy zapominać o osobach starszych, czy tych poruszających się na wózkach inwalidzkich – zaznaczała Monika Kozłowska-Święconek, dyrektor Biura Zrównoważonej Mobilności we wrocławskim magistracie.

Jak podkreślali urzędnicy, przystanki wiedeńskie będą także swego rodzaju formą bezpieczeństwa.

– Poruszające się ulicą Grabiszyńską pojazdy będą musiały zmniejszyć swoją prędkość i dostosować ją do nowych elementów jezdni – wyjaśniała Monika Kozłowska-Święconek.

Przystanki wiedeńskie na Świdnickiej jeszcze poczekają

Przypomnijmy, od dłuższego czasu magistrat zapowiada także budowę przystanków wiedeńskich na ulicy Świdnickiej – w tej sprawie kilka lat temu miasto przeprowadziło konsultacje społeczne i przygotowało projekt całego przedsięwzięcia. Stworzenie przystanków wiedeńskich na ulicy Świdnickiej (Renoma i Arkady) było też tematem, który poruszono podczas panelu obywatelskiego.

Za realizacją tej inwestycji w 2021 roku opowiedziało się 80% panelistów, co oznacza, że rekomendacja jest dla władz miasta wiążąca. Jednak, jak informowaliśmy w grudniu 2020 roku, urzędnicy rekomendację przyjęli, ale z zastrzeżeniem dotyczącym terminu realizacji inwestycji. Jak ostatnio informowaliśmy, przystanki wiedeńskie na ulicy Świdnickiej nie powstaną również w 2022 roku.

W ramach trwającej TORYwolucji, na którą każdego roku przeznaczamy 80 mln zł, nie planowaliśmy realizacji przystanków wiedeńskich na Świdnickiej. W mieście trwa proces wzmożony proces inwestycyjny i najpierw musimy zakończyć aktualne prace, by móc myśleć o rozpoczęciu kolejnych, w tym realizacji przystanków wiedeńskich na Świdnickiej – tłumaczył nam Patryk Załęczny z biura prasowego wrocławskiego magistratu.

Jak przyznawał urzędnik, co prawda, w w tym roku MPK zaplanowało inwestycje w pobliżu Świdnickiej, to jednak – tłumaczył przedstawiciel magistratu – wymiana zwrotnic, których prace nie będą trwały dłużej niż kilka tygodni i zostaną podzielone na konkretne zadania, nie będą połączone z budową przystanków wiedeńskich, które wiązałyby się z koniecznością przebudowy istniejącego odcinka torowiska.

W przypadku kumulacji tych prac musielibyśmy rozważać całkowite zamknięcie ulicy, co generowałoby jeszcze większe zatory w centrum miasta – dodawał Załęczny.