Godzina Kodowania, to zakrojona na szeroką skalę akcja edukacyjna mająca przybliżyć wszystkim chętnym zagadnienia związane z informatyką i programowaniem. Projekt ma przekonać wszystkich, że kodowanie nie jest magiczną sztuką dostępną tylko wąskiemu kręgowi wtajemniczonych informatyków. To umiejętność, której każdy chętny może się nauczyć.
Na stronie code.org można znaleźć cały wachlarz kursów dostosowanych do różnych przedziałów wiekowych i do różnego poziomu zaawansowania użytkowników. W ten sposób wszyscy chętni, bez względu na wiek, wcześniejsze przygotowanie lub jego brak, mogą doskonalić swoje umiejętności. Idea przyświecająca projektowi głosi, że każdy może nauczyć się programowania. Na swojej stronie organizatorzy piszą: „Każdy uczeń, w każdej szkole powinien mieć możliwość nauki informatyki”.
CZYTAJ CAŁĄ WYPOWIEDŹ
dr Łukasz Srokowski – socjolog edukacji
Programowanie jest dla wszystkich
Akcja Godzina Kodowania zaczęła się w 2013 roku i odbywa się w ramach Tygodnia Edukacji Informatycznej, który trwał w zeszłym roku od 5 do 11 grudnia. Jednak nie znaczy to, że projekt będzie dostępny tylko w tych dniach. Na stronie akcji, w każdej chwili można uruchomić kurs programowania. Jak zaznaczają organizatorzy, wystarczy urządzenie z dostępem do internetu, żeby móc skorzystać z proponowanej przez nich oferty edukacyjnej.
CZYTAJ CAŁĄ WYPOWIEDŹ
Katarzyna Kozińska – nauczycielka matematyki i informatyki w Niepublicznej Szkole Podstawowej Leonardo da Vinci
Właśnie taka idea przyświeca całej akcji – jej celem jest umożliwienie nauki kodowania i programowania wszystkim zainteresowanym. Tym bardziej, że umiejętności informatyczne należą obecnie do najbardziej cenionych na rynku pracy. Na łamach magazynu i portalu Wroclife wielokrotnie pisaliśmy o branży IT, zarobkach i zapotrzebowaniu na informatyków. Godzina Kodowania ma pomóc w stawianiu pierwszych kroków między innymi w dziedzinie IT. Między innymi, gdyż programowanie to dziś umiejętność, która przydaje się w każdym zawodzie i w każdej branży. Organizatorzy Hour Of Code mówią, że odbiorcami ich projektu mogą być osoby w wieku od 4 lat bez górnych ograniczeń wiekowych. Jednak to przede wszystkim najmłodsi są tu głównymi odbiorcami. Strona pozwala na zgłaszanie się szkół, które chcą wziąć udział w inicjatywie i zachęca je do wprowadzania zajęć z programowania podczas szkolnych lekcji informatyki, oferując nauczycielom wsparcie merytoryczne. Występowanie jako instytucja nie jest tu jednak konieczne – indywidualni użytkownicy również mogą w takim samym zakresie i bez ograniczeń korzystać z dostępnych w projekcie narzędzi edukacyjnych.
Piotr Krajewski – współwłaściciel wrocławskiej firmy informatycznej Stermedia
Dotychczas w akcji wzięło udział prawie 334 miliony użytkowników. Na całym świecie miało miejsce ponad 160 tysięcy eventów powiązanych z projektem Hour of Code. Polska wypadła całkiem nieźle jako uczestnik Godziny Kodowania. Odbyło się u nas dokładnie 1206 zarejestrowanych wydarzeń. Dla porównania, w Niemczech raptem 127, a we Francji – 426. We Wrocławiu, w Godzinie Kodowania oficjalnie wzięło udział 19 szkół.
CZYTAJ CAŁĄ WYPOWIEDŹ
prof. Maciej M. Sysło – animator i tłumacz projektu Godzina Kodowania w Polsce
Przez zabawę do pracy
W ramach Hour of Code nauka programowania jest prowadzona w przystępny sposób i, co najważniejsze dla młodych odbiorców, łączy się z zabawą. Projekt przybliża uczniom informatykę poprzez łamigłówki, w których układa się elementy kodu z gotowych bloczków. Nauczanie opiera się na tworzeniu kodu poleceń wykonywanych przez postacie znane z gier i filmów dla najmłodszych – z Angry Birds, Plants vs Zombies, Krainy Lodu czy Epoki Lodowcowej. Dzięki sporej ilości dużych partnerów, takich jak Microsoft czy Disney, oferta jest bardzo bogata.
W akcję zaangażowali się także znani przedstawiciele branż związanych z najnowszymi technologiami. W filmikach tłumaczących, czym jest kodowanie, wystąpili między innymi Mark Zuckerberg czy Bill Gates.
Iwo Bujkiewicz – nauczyciel informatyki w Szkole Demokratycznej „Stacja Brochów”
Nie powinno dziwić, że branża IT tak ochoczo podchodzi do nauki programowania. Informatyk to obecnie jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodów na rynku pracy – jest tak zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej. Wrocław, z racji sporej ilości centrów korporacyjnych, boryka się z ogromnymi brakami rąk do pracy wśród informatyków, a w szczególności programistów. Krąży anegdota, że gdyby nad naszym miastem spuścić na spadochronach 5 tysięcy informatyków, to rynek wchłonąłby ich na pniu. Przedstawiciele biznesu zaznaczają jednak, że o ile takie kursy są ważne, to bez zaangażowania ze strony chętnych, nie wystarczą.
– Sama inicjatywa mi się podoba. Uważam, że jest ciekawa i może pomóc wyłonić prawdziwe talenty – mówi Piotr Lewicki, współwłaściciel wrocławskiej firmy informatycznej MAPI. – Jednak najważniejsza jest pasja do informatyki i programowania. Tego nie zastąpi nawet najlepszy kurs.
To jak poznanie alfabetu komputerów – nawet jeśli nie zostaną w przyszłości programistami, to unikną cyfrowego analfabetyzmu.
Warto choćby skorzystać z przygotowanych materiałów i spróbować nauki przez zabawę z własnymi dziećmi.
Krzysztof Kościuszkiewicz – architekt oprogramowania
Miejmy nadzieję, że kolejne edycje Godziny Kodowania przyciągną więcej szkół, które zaangażują się w akcję. Polska i tak wypadła dobrze na tle krajów Europy Zachodniej. Jednak w samym Wrocławiu, w akcji wzięło udział stosunkowo niewiele placówek. Jest to tym bardziej zaskakujące, że inicjatywa Hour Of Code przekazuje bardzo cenną wiedzę, dostępną bez jakichkolwiek kosztów, w duchu idei otwartości.
Niecodzienne wydarzenia są ciekawym sposobem na zainteresowanie informatyką młodych ludzi, ale nie zastąpią ani pasji, ani też systematycznej edukacji. Nauczanie programowania powinno mieć swoje stałe miejsce w programie nauczania poczynając od szkoły podstawowej, czy nawet przedszkola, aż po wyższe stopnie edukacji.