Wrocławskie MPK szuka firmy, która dostarczy nowe, całkowicie niskopodłogowe tramwaje. Docelowo może ich być nawet 46, a na ulice wyjadą za nieco ponad 2 lata. Dużo szybciej we Wrocławiu pojawią się nowe autobusy.
W środę 29 stycznia wrocławskie MPK ogłosiło przetarg na dostawę 25 nowych, wieloczłonowych, całkowicie niskopodłogowych tramwajów jednokierunkowych. Zamówienie obejmuje także dostawę dodatkowych elementów wyposażenia obsługowego oraz pakietu części zamiennych do napraw tramwajów.
W ramach zamówienia wykonawca będzie też zobligowany do przeprowadzenia szkolenia pracowników, sporządzenia i uzgodnienia z MPK niezbędnych instrukcji, katalogów czy dokumentacji technicznej oraz dostarczenia niezbędnego oprogramowania wraz z licencjami.
Nawet 46 nowych tramwajów
MPK przewiduje możliwość skorzystania z prawa opcji w zakresie dostawy dodatkowo do 21 sztuk tramwajów.
– Planujemy docelowo zakup 46 pojazdów – 25 z opcją zwiększenia o 21 sztuk. Będą to tramwaje całkowicie niskopodłogowe, energooszczędne, klimatyzowane, z wózkami skrętnymi – zapowiada prezydent Jacek Sutryk.
Tramwaje mają mieć też specjalny system zasilania awaryjnego.
– To oznacza, że w sytuacji odcięcia prądu pozwoli on przejechać jeszcze około 400 metrów bez zasilania z trakcji elektrycznej. Dzięki temu w razie awarii czy braku prądu, będzie można taki tramwaj odstawić w miejsce, gdzie nie będzie blokować ruchu – tłumaczy Jacek Sutryk.
Jak zaznacza Sutryk, to bardzo kosztowne zamówienie.
– To jest rząd wielkości ponad 300 mln złotych. Te środki wchodzą w skład zapowiedzianych przez nas wydatków przekraczających miliard złotych, które zamierzamy wydać na komunikację miejską w kilku najbliższych latach – wylicza prezydent Wrocławia.
Zgodnie z dokumentacją przetargową, na realizację zamówienia wybrany wykonawca będzie miał 32 miesiące.
– Umowa powinna być podpisana w czerwcu, a pierwszy pojazd ma zostać dostarczony w połowie 2022 roku. Wcześniej tych tramwajów nie potrzebujemy, bo one trafią na nowe linie na Popowice i Nowy Dwór – dodaje Jacek Sutryk.
Pierwszy pojazd ma zostać dostarczony w czerwcu 2022 roku. Następnie zwycięzca przetargu będzie dostarczał po 3 wagony w każdym miesiącu: 19 tramwajów do końca grudnia 2022 roku oraz 6 tramwajów do końca marca 2023 roku. Jeśli w ramach przetargu zakupionych zostanie kolejnych 21 tramwajów, będą one dostarczane od kwietnia do końca października 2023 roku.
– Mamy świadomość, że Wrocławiu powinny pojawić się nowoczesne, klimatyzowane i niskopodłogowe tramwaje, dlatego dołożymy wszelkich starań, aby skorzystać z prawa opcji i sprawić, że na ulicach miasta pojawi się 46 nowych pojazdów – zapewnia prezes wrocławskiego MPK Krzysztof Balawejder.
60 nowych autobusów już za pół roku
Dużo szybciej na wrocławskich ulicach pojawi się 60 nowych autobusów, które zastąpią starsze pojazdy marki Volvo. Będzie to 31 niskopodłogowych i klimatyzowanych autobusów krótkich, typu solo, oraz 29 przegubowych.
MPK właśnie otworzyło oferty na ich dzierżawę. Okazało się, że jest jeden zainteresowany tym zamówieniem. Wspólną ofertę złożyła spółka Evobus Polska oraz Pekao Leasing. Jak zapowiadają przedstawiciele MPK, przez kilka najbliższych dni zostanie ona poddana dokładnej analizie i, jeśli wszystko pójdzie z planem, a oferta będzie spełniać wymogi formalne, w ciągu 60 dni dojdzie do podpisania umowy.
– Oferta dotyczy autobusów Mercedes-Benz Citaro 2, co cieszy nas tym bardziej, że sprzyja to ujednoliceniu floty MPK. Komunikacja miejska jest krwiobiegiem miasta. Właśnie dlatego tak ważne jest, żeby mieszkańcy Wrocławia mogli podróżować nowoczesnymi, doskonale wyposażonymi i wygodnymi autobusami. Każdego dnia z naszych usług korzysta ponad pół miliona pasażerów, a naszym najistotniejszym celem jest, aby dotarli oni do celu nie tylko sprawnie, ale także bezpiecznie i w komfortowych warunkach – podkreśla Krzysztof Balawejder.
