W niedzielę, 6 marca ulicami Wrocławia przejdzie Manifa czyli coroczny przemarsz zorganizowany przez środowiska feministyczne z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet. Wrocławski magistrat ostrzega, że w godz. 13:00 – 16:00 na trasie przemarszu mogą występować utrudnienia w ruchu.

Ze zgłoszenia do urzędu miejskiego wynika, że w manifestacji ma brać udział około 50 osób. Trasa zakłada przemarsz z ul. Piłsudskiego (plac przed dworcem) ulicami: Piotra Skargi, przez Plac Dominikański, następnie Kazimierza Wielkiego, Ruską, przez plac Jana Pawła II, i znowu Ruską, do Rynku.

Organizatorzy wrocławskiej Manify zapowiadają, że w tym roku przemarsz przejdzie przez miasto pod hasłem „Feminizm bez granic”, a jej uczestnicy poza typowo feministycznymi postulatami będą protestować przeciwko granicom, które zdaniem protestujących „utrudniają ucieczkę osobom uchodźczym”.

– Nie interesuje nas feminizm rozumiany jako elitarny klub dla białych cisheteroseksualnych kobiet z klasy średniej. Chcemy działać ponad podziałami klasowymi i społecznymi. Wierzymy w feminizm bez granic. Nie traktujemy tych słów tylko jako piękną metaforę, ale też dosłownie – czytamy w zaproszeniu.