Nowe połączenia tramwajowe, żłobki, przedszkola i place zabaw oraz zasadnicze wzmocnienie roli rad – takie m.in. obietnice składał prezydent Rafał Dutkiewicz na I Kongresie Rad Osiedli.

Hala Stulecia

Wikimedia Commons

Prezydent Dutkiewicz i przedstawiciele Ratusza spotkali się 7 października w Hali Stulecia z radnymi 48 wrocławskich osiedli. Kongres był pierwszym takim wydarzeniem w Polsce i miał dać możliwość poznania się oraz wspólnej rozmowy na temat potrzeb i problemów trapiących lokalne społeczności. Organizatorzy przygotowali wystąpienia przedstawicieli miejskich instytucji, a także „stoliki eksperckie”, przy których można było zająć się konkretnymi sprawami lub umówić się na spotkanie. Najbardziej komentowany, zgodnie z przewidywaniami, okazał się jednak tweetup z prezydentem. Rafał Dutkiewicz złożył podczas niego bardzo wiele obietnic, wiele z nich było jednak zapowiedziami „na przyszłą kadencję”.

Jak Kongres i wystąpienie prezydenta Dutkiewicza oceniają osiedlowi radni i przedstawiciele ruchów społecznych?

– Kongres był sukcesem radnych osiedlowych, którzy licznie przybywając na spotkanie pokazali, że nie tylko interesują się miastem i swoimi osiedlami, ale mają w tej sprawie także coś do powiedzenia. Dla mnie najciekawszą częścią były nie wystąpienia urzędników czy nawet prezydenta, które nie wniosły nic nowego, ale możliwość spotkania z przedstawicielami poszczególnych jednostek organizacyjnych miasta takich jak MOPS czy ZDiUM. Byłoby super, gdyby miasto tego typu spotkanie organizowało co roku, a nie tylko w roku przedwyborczym. Ale nawet jeśli jest to element kampanii wyborczej, to i tak się cieszę, że najbliższe wybory zdominują tematy tak banalne jak remonty chodników i dokończenie kanalizacji odległych osiedli Wrocławia – mówi Bartosz Jungiewicz, radny osiedla Grabiszyn-Grabiszynek.

Kongres Rad Osiedli

Fot. Wydział Komunikacji Społecznej, UM Wrocław

Konkretne propozycje dopiero za 3 lata?

Uczestnikom zabrakło konkretów, co wzbudzało sporą nieufność – Pan prezydent Dutkiewicz obiecał właściwie wszystko, czego przedstawicie rad osiedli i mieszkańcy mogliby po dobrym włodarzu oczekiwać. Wszystkie projekty inwestycyjne oszacowano na około 420 mln. zł, ale nie określono dokładniej, kiedy mają zostać zrealizowane. Całość propozycji i ich szczegóły magistrat ma przedstawić w ciągu kilku najbliższych tygodni, ale priorytety sprawom będzie nadawał według własnego uznania i  bez konsultacji z radami osiedli czy mieszkańcami. Z mglistych zapowiedzi wyłaniał się też obraz przekazania radom osiedli zdecydowanie większych kompetencji z uwzględnieniem niezbędnych do tego zasobów budżetowych. Konkretna propozycja sprytnie ma zostać zaprezentowana dopiero w następnej kadencji czyli za 3 lata. Wymiana poglądów i integracja środowiska radnych to niezaprzeczalny sukces organizatorów, ale nie wiem, czy do końca o to im chodziło. Swoją drogą, ciekawe ile to wszystko kosztowało i jaką część rocznego budżetu rad osiedli stanowi ta kwota? – Pyta Jacek Hamkało z osiedla Borek.

Podsumowanie Kongresu

Jeszcze bardziej surowy w ocenie jest Robert Butwicki z osiedla Krzyki-Partynice – Pan prezydent Dutkiewicz mówi do 740 zdumionych radnych: patrzcie, to moje obietnice, przez ze mnie wymyślone i to nie jest moje  ostatnie słowo, Ja wam wszystko obiecam i nikt nie ma prawa się do mnie przyczepić, bo to jest mój miś. Miś Społeczny.

Podobnego zdania jest Patryk Hałaczkiewicz, koordynator krajowy Ruchu Samorządowego Bezpartyjni – Cieszy, że miasto po latach zaniedbań wreszcie dostrzega istnienie osiedli i ich rad. Dziwne tylko, że jest dzieje się to rok przed wyborami samorządowymi. Mam wrażenie, że jest to próba wykorzystania Kongresu do celów propagandowych. Obietnice bez pokrycia prezydenta Dutkiewicza i promowanie urzędnika, o którym mówi się, że będzie kandydatem przez niego popieranym mogą o tym świadczyć.

Kongres Rad Osiedli

Fot. Wydział Komunikacji Społecznej, UM Wrocław

Obietnice prezydenta Dutkiewicza

– Wrocławski Kongres Rad Osiedli to dobra inicjatywa, choć spóźniona o jakieś dwie kadencje. Dziś, po raz  kolejny w okresie przedwyborczym mieliśmy okazję posłuchać obietnic i deklaracji ekipy prezydenckiej o zacieśnieniu współpracy z radami osiedla i zwiększeniu ich roli w zarządzaniu miastem. Obiecać można wszystko, ale realne inicjatywy mają swoje odzwierciedlenie w zapisach dokumentów strategicznych samorządu, np.  w Wieloletniej prognozie finansowej Miasta na lata 2016-2043. Jak na razie obietnic rzuconych na Kongresie w tym dokumencie nie znalazłem – mówi przewodniczący dolnośląskiego Sejmiku Paweł Wróblewski.

I radnym, i mieszkańcom pozostaje więc czekać na wprowadzenie odpowiednich zapisów do przyszłorocznego budżetu oraz wieloletniej prognozy finansowej miasta. To będzie pierwszy sprawdzian, czy Ratusz na serio traktuje złożone na kongresie obietnice.

Kongres Rad Osiedli

Fot. Wydział Komunikacji Społecznej, UM Wrocław