W byłej, ponadstuletniej zajezdni tramwajowej, stworzono ogromną przestrzeń wystawowo-kulturalną. Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych Czasoprzestrzeń znane jest głównie z targów modowych i ekologicznej żywności oraz zjazdów food trucków. Jakie jeszcze wydarzenia miały tam miejsce? Jak Czasoprzestrzeń radzi sobie podczas pandemii?

Historia zajezdni rozpoczęła się w pierwszym dwudziestoleciu ubiegłego wieku, w roku 1912, i była związana z rozwojem gminy Dąbie oraz ze znajdującymi się tam terenami zielonymi, które przyciągały mieszkańców pobliskiego Breslau – Parkiem Szczytnickim i ogrodem zoologicznym. Końcowa stacja przy zajezdni była początkiem tras spacerowo-rekreacyjnych. Tramwaje z centrum przyjeżdżały co dziesięć minut i cieszyły się dużą popularnością. Stworzenie linii tramwajowej przyczyniło się do zwiększenia dostępności tego terenu, a także do podniesienia jego atrakcyjności dla mieszkańców. W czasie wojny budynki zajezdni w zasadzie nie ucierpiały i jeszcze do niedawna były wykorzystywane zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. W 2014 roku MPK zrezygnowało z użytkowania obiektu. Utrzymanie go było na tyle kosztowne, że miasto postanowiło znaleźć nowy pomysł na zagospodarowanie kompleksu. W 2015 roku, w partnerstwie z wieloma podmiotami, powstała koncepcja stworzenia Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych Czasoprzestrzeń, zaakceptowana i realizowana z powodzeniem do dnia dzisiejszego.

W Czasoprzestrzeni odbywają się także kameralne wydarzenia, fot. Czasoprzestrzeń

Sztuka podczas pandemii

Zwykle odbywa się to tak, że przychodzą do nas ludzie ze swoimi pomysłami, a my im pomagamy je zrealizować – mówi Adela Jakielaszek, menadżerka Czasoprzestrzeni. – Chętnie tworzymy duże wydarzenia i to też nas wyróżnia. Kiedy przyjeżdżają tutaj food trucki i są targi modowe, to w ciągu weekendu odwiedza nas między pięć a dziesięć tysięcy osób. Mniejsze wydarzenia odbywają się w naszym klubie Łącznik, sala mieści do 200 osób. Ale są też bardziej kameralne spotkania, mamy na przykład grupę edukacji domowej i warsztaty dla seniorów.

Głównym celem działań Centrum jest promocja sztuki. W 2020 roku, mimo pandemii, udało się przygotować klika dużych wydarzeń stacjonarnych z udziałem młodych, niezależnych artystów. W lipcu odbył się festiwal filmowy Czas i Przestrzeń do Kina STĄD. Wydarzenie skupione było wokół kina, ale integrowało wiele form artystycznego wyrazu – odbyły się nie tylko pokazy produkcji z Dolnego Śląska, ale także wystawa fotografii oraz koncerty. „Smaczkiem” całego wydarzenia był film wyświetlony przy użyciu projektora z 1935 roku.

Festiwal muzyki niezależnej WrOFFław w 2020 roku, ze względu na pandemię, streamowany był na popularnym serwisie muzycznym, zarejestrował prawie dziesięć tysięcy wyświetleń. Ta inicjatywa powstała w 2019 roku, gdy grupa muzyków, managerów i animatorów kultury z Wrocławia postanowiła stworzyć początkującym artystom możliwość zaprezentowania się i wymiany doświadczeń. W tym roku, oprócz koncertów, w ramach festiwalu odbył się także szereg paneli dyskusyjnych. Kolejnym z wydarzeń kulturalnych, które mogło zainteresować poszukiwaczy przygód (i skarbów), była wystawa „Sztuka z kontenera – Znalezione – Ocalone” poświęcona przedmiotom wyłowionym ze śmietników. Okazuje się, że można tam odszukać porzucone prace wielu lokalnych artystów. Wśród eksponatów znalazł się m.in. prywatny zielnik prof. Krzysztofa Rostańskiego, wybitnego botanika, a także prace Krystyny Wójcik, Margot Bakendy czy Joanny Skrzypiec.

Czasoprzestrzeń to ogromna przestrzeń dla działalności kulturalnej i społecznej, fot. Marta Muraszkowska

Wyjątkowe miejsce dla niezwykłych inicjatyw

Czasoprzestrzeń jest także miejscem realizacji wielu niezwykłych inicjatyw. Znajduje się tutaj, między innymi, Autorska Pracownia Renowacji Mebli Zabytkowych i Współczesnych Mariusza Krajewskiego „Klinika Mebli”, do której trafiają tak niezwykłe przedmioty jak ponadstupięćdziesięcioletnie konfesjonały. Warsztat Hacker Space został natomiast stworzony przez pasjonatów technologii, jest to miejsce otwarte dla majsterkowiczów. Warto wspomnieć też o Szpargalni – inicjatywie stworzonej przez Wojciecha Wołoszyńskiego, którego pasją od prawie ćwierćwiecza jest ratowanie unikalnych przedmiotów z kontenerów na śmieci. Część jego kolekcji można było obejrzeć w czerwcu 2020 roku podczas wystawy „Sztuka z kontenera – Znalezione – Ocalone”. Prezentowane były wtedy grafiki, zdjęcia, plakaty, exlibrisy wrocławskich artystów – kilkaset eksponatów uratowanych przed zniszczeniem. W organizacji bieżących wydarzeń pomagają wolontariusze Europejskiego Korpusu Solidarności, którego wrocławski oddział również ma siedzibę na terenie Czasoprzestrzeni. Znajduje się tam także biuro Janiny Ochojskiej. Jest ogród społeczny, który na chwilę obecną mieści się w ustawionych przed sceną letnią skrzyniach. Projekt jeszcze nie jest skończony, ale wyobraźnia twórców imponuje nawet na tym etapie.

Jest to bardzo pozytywne miejsce, przyciąga bardzo pozytywnych ludzi – mówi Adela Jakielaszek. – Streamujemy dziś koncert. Te wszystkie osoby, które tutaj chodzą: dźwiękowiec, oświetleniowiec, z powodu pandemii mają problemy finansowe. Nie zarabiają tutaj dużo, poświęcają się temu miejscu. Lubią tutaj być, wracać, przychodzić, wkładać swoje serce. Próbujemy ich tutaj jakoś „przechować”. To świetni ludzie o niespotykanych umiejętnościach. Bardzo nam zależy, aby zachować ten zespół.

Oddany do renowacji konfesjonał, fot. Marta Muraszkowska

Kolacja wigilijna w zajezdni tramwajowej

W 2020 roku jednym z najszerzej komentowanych wydarzeń była Wigilia Pełna Ciepła – w hali zajezdni zgromadziło się wtedy ponad 500 osób, samotnych i potrzebujących, dla których została przygotowana kolacja wigilijna. Gości obsługiwało 50 wolontariuszy, a życzenia składał im prezydent Jacek Sutryk. Z powodu epidemii tegoroczna edycja przyjęła formę akcji „1000 paczek świątecznych dla potrzebujących wrocławian„, czyli pomocy materialnej dostarczanej do domów mieszkańców. Wolontariusze Korpusu zbierali także skarpetki i rękawiczki dla osób w kryzysie bezdomności. 21 listopada, w Dzień Życzliwości, przygotowali też niespodziankę dla dzieci z Przylądka Nadziei – koncert i pokaz baniek mydlanych. Działalność kulturalna Czasoprzestrzeni przeniosła się obecnie do sieci. W samym tylko listopadzie transmitowane były dwa koncerty, spotkanie z gwiazdą social mediów, dwa spotkania „herstory” – o kobietach i dla kobiet oraz transmisja spektaklu teatralnego.

Zło zostaje za bramą

Czasoprzestrzeń, mimo zawieszenia działań stacjonarnych, tętni życiem. Nadal przychodzą tutaj pracownicy, wolontariusze i goście.

W kontekście lockdownu jest to idealne miejsce – mówi Roman Szmit, pracownik Czasoprzestrzeni, założyciel fundacji Radość Tworzenia. – Wszystko, co się złego dzieje, zostaje za bramą. To miejsce ma swój mikroklimat, dobroczynny wpływ, widzę to po ludziach, którzy się tutaj udzielają. Łatwiej jest przetrwać, mając swój zespół, dobrych ludzi dookoła. Może to też lekcja dla nas? Żeby, jak już minie ten czas, zacząć bardziej doceniać obecność drugiego człowieka.

Koncert w klubie Łącznik, fot. Czasoprzestrzeń