Instagramowy profil kota Wrocka cieszy się dużym powodzeniem wśród internautów. Jeden z wrocławian zapytał urzędników, kto odpowiada za prowadzenie tego profilu, jaki jest miesięczny koszt obsługi konta i ile osób jest zaangażowanych w całe przedsięwzięcie.

Przypomnijmy, na początku lutego prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przygarnął kota, który został porzucony na dworcu autobusowym. Wrocek – bo takie imię wybrali w internetowym głosowaniu wrocławianie – oficjalnie zamieszkał w Ratuszu 4 lutego.

Niedługo potem, w połowie lutego, ruszył na Instagramie oficjalny profil Wrocka, który w bardzo szybkim czasie zyskał dużą popularność. Dziś (stan na 4 kwietnia) kota obserwuje ponad 4,3 tys. osób.

Kto prowadzi profil kot Wrocka i ile to kosztuje?

Pod koniec lutego do wrocławskiego magistratu wpłynął wniosek o udostępnienie informacji publicznej w tej sprawie.

– Kot posiada oficjalny profil promowany przez Pana Prezydenta na portalach Facebook i Instagram. Zdjęcia wskazują na udział osoby trzeciej robiącej fotografie Panu Prezydentowi i kotu Wrockowi – pisze autor wniosku.

I pyta w związku z tym, kto prowadzi prowadzi profile kota Wrocka (czy jedna z komórek magistratu, czy może zewnętrzna firma), jaki jest miesięczny koszt obsługi tych profili (z uwzględnieniem ewentualnych wydatków reklamowych), a także ile osób jest zaangażowanych w prowadzenia kont czworonoga w mediach społecznościowych.

W odpowiedzi na ten wniosek Damian Żołędziewski, dyrektor departamentu prezydenta, informuje, że profil instagramowy „Kot Wrocek” jest prowadzony przez prezydenta Wrocławia oraz przez Biuro Promocji Miasta i Turystyki. Dodaje, że nie ma profilu kota Wrocka w innych mediach społeczniościowych.

Podkreślmy, że chodzi tu o oficjalne profile, bo na Facebooku można znaleźć fanpage „Kot Wrocek”, ale nie jest on prowadzony przez urzędników.

Jak pisze Żołędziewski, profil na Instagramie nie pociąga za sobą żadnych dodatkowych kosztów, jest prowadzony w ramach codziennej pracy prezydenta lub biura, jako działalność promująca adopcję zwierząt i opiekę nad nimi we Wrocławiu oraz generalną promocję miasta.

– Zdjęcia publikowane na profilu są wykonywane z telefonu prezydenta, przez niego samego lub przez osoby uczestniczące w spotkaniu. Publikowane na profilu posty nie są sponsorowane – zaznacza Damian Żołędziewski.

Jak podkreśla urzędnik, prowadzeniem profilu zajmuje się, obok samego Jacka Sutryka, jeden pracownik Biura Promocji Miasta i Turystyki, na co dzień opiekujący się mediami społeczniościowymi prowadzonymi przez miasto.