Plany budowy nowej elektrociepłowni tuż przy granicy Wrocławia wywołały sprzeciw okolicznych mieszkańców. Fortum zapewnia, że ostateczna decyzja o budowie zapadnie dopiero po etapie analiz i konsultacji. Głos w tej sprawie zabrał też prezydent Jacek Sutryk, który zapewnia, że będzie wnikliwie przyglądał się działaniom inwestora.

W pierwszej połowie maja firma Fortum oficjalnie poinformowała, że rozważa budowę elektrociepłowni wykorzystującej paliwo alternatywne z odpadów nie nadających się do ponownego wykorzystania. Instalacja miałaby powstać tuż pod Wrocławiem, przy drodze ekspresowej S8, na obszarze tzw. obrębu Biskupice w gminie Wisznia Mała.

 Jesteśmy przekonani, że aglomeracja wrocławska jako dynamicznie rozwijający się region potrzebuje nowych, ekologicznych źródeł energii oraz efektywnego systemu zagospodarowania odpadów wytwarzanych przez mieszkańców. Jednym z możliwych rozwiązań jest właśnie elektrociepłownia, wykorzystująca paliwo alternatywne na bazie odpadów pozostałych po sortowaniu. Zamiast trafiać na wysypiska, odpady mogą służyć do produkcji użytecznej energii. Projekt EC OdNova jest na etapie przygotowawczym, a decyzja o realizacji inwestycji będzie możliwa po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń, ofert od kluczowych dostawców oraz po przeprowadzeniu działań informacyjno-konsultacyjnych – mówił Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej w Fortum, cytowany w komunikacie prasowym.

W tym samym komunikacie prasowym cytowany był także wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur.

– Wrocław jest miastem, w którym staramy się już dziś dostrzegać wyzwania przyszłości. Jednym z nich jest nowoczesne podejście do recyklingu odpadów. W naszym dotychczasowym systemie gospodarki odpadami część z nich składujemy na wysypiskach. Wszyscy, w tym przyszłe pokolenia, ponosimy tego coraz wyższą cenę. Szansą na zmianę może być instalacja obiegu zamkniętego, która dodatkowo produkować będzie ciepło i energię elektryczną dla mieszkańców. Dzięki temu zlikwidujemy część kopciuchów. Dlatego z nadzieją będziemy się przyglądać planom Fortum, które inwestując chce w całości sfinansować budowę nowoczesnej instalacji – zaznaczał Jakub Mazur.

Przedstawiciele inwestora, gminy Wisznia Mała i gminy Wrocław mat. prasowe

Zgodnie z przewidywaniami Fortum, rozpoczęcie budowy może nastąpić w 2023 roku, uruchomienie obiektu w 2025 roku, a obiekt umożliwiłby produkcję ekologicznej energii cieplnej dla około 35 tys. mieszkańców oraz energii elektrycznej dla około 160 tys. mieszkańców. 

Wykorzystanie paliwa alternatywnego oznacza możliwość zaoferowania konkurencyjnych cen w zakresie przetworzenia odpadów wytwarzanych lokalnie i szansę na ograniczenie wzrostu tzw. opłaty śmieciowej ponoszonej przez mieszkańców. W tego typu elektrociepłowni przetwarza się tę frakcję odpadów, której nie można już poddać recyklingowi. Po obróbce w sortowni powstaje bezwonny i suchy materiał o nazwie RDF (z ang. Refuse-Derived Fuel), który można przetworzyć na ciepło i energię elektryczną, zamiast składować na wysypisku – informował inwestor.

Fortum zapowiadało, że realizację inwestycji poprzedzą działania informacyjno-konsultacyjne (pierwsze spotkania już się odbyły), firma udostępniła też raport oddziaływania elektrociepłowni na środowisko.

Lokalizacja inwestycji mat. inwestora

Mieszkańcy przeciwni inwestycji

Plany budowy elektrociepłowni zaniepokoiły zarówno mieszkańców wrocławskiego osiedla Pawłowice, położonego nieopodal planowanej inwestycji, jak i Ramiszowa, w graniczącej z Wisznią Małą gminie Długołęka. Wystosowali oni petycję do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, dotyczącą „sprzeciwu wobec budowy spalarni śmieci przy węźle Psie Pole”. Do tej pory (stan na 20 maja, godzinę 14), podpisało się pod nią 2,3 tys. osób.

Nie chcemy pogorszenia się jakości naszych osiedli, które od lat się rozwijały w harmonii z otoczeniem, a teraz w ich sąsiedztwie planuje się wprowadzenie inwestycji uciążliwej pod wieloma względami i potencjalnie niebezpiecznej dla cennego w tym rejonie środowiska przyrodniczego jak i dla mieszkańców. Należy podkreślić, że w zakresie funkcji, formy czy skali przedsięwzięcia będzie to całkowicie obcy element w tym rejonie, budzący obawy społeczne – apelują autorzy petycji.

Prezydent Wrocławia: będę się wnikliwie przyglądał

W czwartek 20 maja biuro prasowe wrocławskiego magistratu opublikowało oświadczenie prezydenta Jacka Sutryka w tej sprawie. Prezydent przypomina, że w 2017 roku, gdy był jeszcze dyrektorem Departamentu Spraw Społecznych, był jedną z osób, które wspólnie z mieszkańcami podważyły zasadność budowy instalacji termicznego przetwarzania odpadów wraz z sortownią.

W wyniku tego działania już na poziomie obowiązującego Studium Wrocławia wprowadziliśmy zapisy mówiące wprost o tym, że na terenie administracyjnym miasta taka inwestycja nie powstanie. Zdania w tym zakresie nie zmieniam – podkreśla Jacek Sutryk.

Prezydent zapewnia, że teraz będzie wnikliwie przyglądał się działaniom inwestora i analizował wszelkie dokumentacje, choć – jak wskazuje Sutryk – władztwo urzędu, który sprawuje jest w tym zakresie ograniczone m.in. ze względu na lokalizację inwestycji poza terenami administracyjnymi miasta.

Fortum: nie ma decyzji o budowie

W kolejnym komunikacie prasowym, datowanym na 18 maja, Fortum zapewnia, że nie ma decyzji o budowie elektrociepłowni. Inwestor tłumaczy, że projekt jest na wstępnym etapie, a ewentualna decyzja o budowie instalacji wymaga szeregu analiz formalno-prawnych, środowiskowych oraz działań informacyjno-konsultacyjnych.  

– Mamy świadomość, że inwestycje dotyczące energetyki czy zagospodarowania odpadów wiążą się z dużym zainteresowaniem i nierzadko obawami wśród mieszkańców. Każdy z nas chce mieszkać w przyjaznym, czystym i bezpiecznym otoczeniu. W to bezwarunkowe założenie wpisują się elektrociepłownie odzyskujące energię z odpadów. W całej Europie jest ich ponad 450. W Polsce funkcjonują m.in. w Szczecinie, Białymstoku, Krakowie, Poznaniu, Rzeszowie czy Bydgoszczy.Tego typu obiekty powstają także w Gdańsku i Olsztynie. Mieszkańcy tych miast również mieli pytania i wątpliwości przed budową. Były wówczas obawy, emocje, nierzadko protesty. Z dzisiejszej perspektywy widać, że inwestycje te służą dobrze lokalnym społecznościom. Bez uciążliwych zapachów czy hałasu zagospodarowują część odpadów wytwarzanych przez mieszkańców, które nie nadają się do recyklingu  – zaznacza Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej w Fortum.

Inwestor informuje, ze planuje kolejne spotkania z myślą o różnych grupach mieszkańców. W planach jest m.in. funkcjonowanie punktów informacyjno-konsultacyjnych na terenie gmin Długołęka, Wisznia Mała oraz Wrocławia. Firma zapowiada również organizację wyjazdów studyjnych oraz zaproszenie przedstawicieli samorządów, mieszkańców do dyskusji w ramach Rady Społecznej.

Zdjęcie główne Victoria Tanner on Unsplash