Dla Wroclife sytuację na wrocławskim rynku komercyjnym komentuje Katarzyna Krokosińska, dyrektor biura JLL we Wrocławiu.

„Rozwój wrocławskiego sektora biurowego jest napędzany zmianami zachodzącymi na rynku pracy. W procesie tych zmian biuro odgrywa coraz bardziej istotną rolę w pozyskaniu pracowników i zbudowaniu ich zaangażowania. Stąd wielu najemców obecnych we Wrocławiu może rozważać relokację do obiektów charakteryzujących się lepszą lokalizacją i wyższym standardem niż ich dotychczasowe biura. Do miasta cały czas wchodzą również nowi gracze, a firmy działające tu od lat zwiększają zatrudnienie. Widać to doskonale na przykładzie sektora nowoczesnych usług biznesowych, który jest główną siłą napędową stojącą za sukcesem sektora biur w Polsce. Według danych ABSL, w samym Wrocławiu w 2020 roku będzie pracować ponad 52 000 specjalistów, co naturalnie podtrzyma zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe.

Wysoki popyt znajduje odzwierciedlenie w aktywności deweloperów. Według danych JLL, w tym roku odda się 50 000 mkw. nowych biur, z czego dwoma największymi projektami będzie pierwsza faza Centrum Południe oraz pierwsza faza WEST 4 Business Hub.

W przypadku rynku powierzchni handlowych mamy do czynienia z całkiem inną sytuacją. Wrocław razem z Poznaniem są najbardziej nasyconymi rynkami wśród głównych aglomeracji – 717 mkw. w centrach handlowych na 1 000 mieszkańców – dlatego nie należy się spodziewać budowy kolejnego bardzo dużego centrum handlowego w tym mieście. Spośród obiektów wielkoformatowych w 2020 roku we Wrocławiu może zostać zrealizowany jedynie sklep Agata Meble przy ul. Paprotnej, który zaoferuje 20 000 mkw. Otwarcie wstępnie zaplanowano na IV kwartał tego roku, a obecnie trwają przygotowania do budowy. W planach natomiast jest budowa centrum Swoja Olimpia o docelowej powierzchni 10 000 mkw., a także Centrum Stabłowicka (10 000 mkw.), czy N-Parku w Łanach (5 000 mkw.)”.

Rok na rynku biurowym i handlowym we Wrocławiu
envato.com