Okazuje się, że jednym z podstawowych towarów, których poszukuje dla uchodźców całe miasto są… skarpetki i nowa bielizna. Te towary przyjmują wszystkie punkty pomocowe.

Wojna wypędziła z domu mieszkańców Ukrainy. W ciągu ostatniego tygodnia rawie 600 tys. osób przekroczyło naszą wschodnią granicę w poszukiwaniu spokoju i bezpieczeństwa. Wrocław nie jest najbardziej oczywistą destynacją, ze względu na dużą odległość, która dzieli nas od wschodnich sąsiadów. Z drugiej strony – szacuje się, że w naszym mieście mieszka około 100 tys. Ukraińców, którzy przyjechali tutaj szukać pracy jeszcze przed wybuchem wojny. To oni stają się bazą dla uchodźców.

W cały mieście powstają punkty gdzie organizowana jest pomoc dla Ukraińców. Część z nim oferuje wsparcie na miejscu, a część (lub te same) wysyła potrzebne produkty na front. We wszystkich ogłoszeniach pojawia się jedna, niezbyt oczywista, a jednak kluczowa potrzeba… nowa bielizna.

Nie wyobrażam sobie, aby miały dostać używane majtki

Konieczność pomocy wschodnim sąsiadom stała się dla nas okazją do przewietrzenia szaf. Chcielibyśmy dać nieużywanym ubraniom nowe życie i przy okazji komuś pomóc. Magazyny, które zbierają pomoc najszybciej zapełniły się właśnie odzieżą. Większość z nich nie przyjmuje już ciuchów (wyjątki to Dzielciuch – który przyjmuje przez cały rok odzież dziecięcą) oraz Widzialna ręka, gdzie też ubrania można przekazać przez cały rok.

Jednak w każdym z tych miejsc można zostawić nową bieliznę: majtki dla dorosłych i dzieci, staniki, skarpety. Są to rzeczy, których zużywa się dużo, a nie da się pozyskać ich z drugiej ręki.

Te kobiety bardzo dużo przeszły. Nie wyobrażam sobie, że miałybyśmy zaproponować im używaną bieliznę.- mówi Katarzyna, wolontariuszka.

Wielu koordynatorów zbiórek zwraca także uwagę, aby nie przekazywać przedmiotów, których los powinien już dawno zakończyć się w kontenerze.

Aby pozbyć się podniszczonych, zepsutych przedmiotów najlepiej zaoferować je na grupie „Uwaga – śmieciarka jedzie”. To miejsce, którego misją jest ratowanie rzeczy przed śmietnikiem. Nikt nie będzie miał pretensji jeśli odbierze od was dziurawe spodnie. Ale nie róbmy tak pomagając potrzebującym. To ludzie, którzy stracili wszystko. Nie pozbawiajmy ich także godności.