1 maja 2019 roku odeszła od nas ikona polskiej sceny muzycznej, barwny ptak, legenda, wrocławianka, z charakterystycznym głosem i niepowtarzalną charyzmą, liderka legendarnego Tercetu Egzotycznego – Izabela Skrybant-Dziewiątkowska.

Odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi za „Godne ambasadorowanie kultury polskiej na świecie”, złotym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, „Milito Pro Christo”. Wyróżniona Dolnośląską Nagrodą Kulturalną „Silesia”, Nagrodą Prezydenta Wrocławia oraz tytułem „Zasłużony dla Dolnego Śląska”.

Fot. Archiwum Zespołu

Z zespołem Tercet Egzotyczny związana była od początku jego istnienia, czyli od 1963 roku. Podczas ponad 55-letniej kariery nagrała 28 albumów, spośród których 17 to krążki złote, trzy platynowe oraz jedna diamentowa płyta, zawierająca największy hit zespołu: „Pamelo, żegnaj”. W sierpniu 2014 roku w Lubiniu (woj. wielkopolskie) odbyło się uroczyste otwarcie Muzeum Tercetu Egzotycznego, w którym znajdziemy m.in. liczne nagrody i wyróżnienia muzyków oraz barwne i charakterystyczne stroje artystki.

Zespół objechał cały świat, a w maju zeszłego roku po raz 50. koncertował w USA. Tercet Egzotyczny występował w najbardziej prestiżowych salach, takich jak Carnegie Hall czy Radio City w Nowym Jorku. Artyści zapraszani byli przez największe stacje telewizyjne do programów takich jak „Ed Sullivan Show” czy „Bobby Vinton Show”. Zbierali pochlebne recenzje w prasie, m.in. w „New York Timesie”. Otrzymywali liczne propozycje pozostania poza granicami Polski, jednak zawsze wracali do kraju. Próbowali mieszkać w Warszawie, jednak zdecydowali się na powrót do Wrocławia i tu, na Krzykach, osiedlili się na stałe, gdzie tworzyli i komponowali kolejne przeboje.

Gdy pod koniec 2001 roku zmarł wieloletni członek zespołu Zbigniew Adamkiewicz, a nieco później lider i założyciel Tercetu, prywatnie mąż Izabeli Skrybant-Dziewiątkowskiej – Zbigniew Dziewiątkowski – artystka nie załamała się i dzięki namowom przyjaciół oraz fanów zaangażowała do zespołu Janusza Konefała i Włodzimierza Krakusa (w 2016 roku zastąpił go Sławomir Marcinkowski). Z nowym składem pierwszy koncert Tercetu Egzotycznego odbył się w czerwcu 2002 roku – to wierna publiczność, która wypełniła wrocławski Rynek aż po same brzegi, dała jej siłę do działania i dalszego tworzenia.

Najważniejsze jubileusze zespołu odbywały się w ich rodzinnym mieście – Wrocławiu. To tu w studiu telewizyjnym świętowano 50-lecie istnienia Tercetu – „Dyskretny urok trójkąta, czyli namiętne show Tercetu Egzotycznego” wyreżyserował wówczas Cezary Studniak. We wrześniu 2018 roku latynoskie rytmy opanowały i wypełniły publicznością Halę Stulecia – to był ostatni koncert zespołu we Wrocławiu i równocześnie huczne obchody 55-lecia jego istnienia. Podczas tego widowiska prezydent Jacek Sutryk (wtedy jeszcze dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego) obiecał, że 60-lecie Tercetu również będzie zorganizowane w stolicy Dolnego Śląska.

Tego już, niestety, nie doczekamy, jednak jesienią ma się odbyć koncert pamięci Izabeli Skrybant-Dziewiątkowskiej. Może przy okazji spełni się wieloletnie marzenie artystki i równocześnie przeniesione zostanie do Wrocławia Muzeum Tercetu Egzotycznego? Zważając na próbkę wystawy, którą można było obejrzeć we wrześniu ubiegłego roku w Hali Stulecia, jestem przekonana, że takie muzeum stałoby się ważnym punktem na turystycznej mapie naszego miasta.

Izabela Skrybant-Dziewiątkowska była niewątpliwie gwiazdą światowego formatu. Przez całą swoją karierę nie spóźniła się i nie odwołała ze swojego powodu żadnego koncertu. Mimo trosk, które ją w życiu spotykały, z uśmiechem na twarzy szła przez życie. Ci, którzy mieli przyjemność ją poznać, wiedzą, że nigdy na nic nie narzekała i potrafiła obracać w żart przeszkody, które napotykała na swojej drodze. Na koncertach śmiała się, że wszyscy z pierwotnego składu odeszli już do wieczności, a ona jest jak Lenin – „wiecznie żywa”. Nie myliła się: pozostanie zawsze żywa w naszej pamięci i piosenkach, które po sobie zostawiła.
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska zmarła 1 maja 2019 roku, spoczęła na cmentarzu parafialnym przy ul. Bardzkiej we Wrocławiu.
Pamelo, żegnaj!

Fot. 1 Archiwum Zespołu