Niezwykłe opowieści zwyczajnych ludzi. Każdy z nich wyróżnia się czymś innym, ale łączy ich Wrocław. O wyjątkowym projekcie „Ludzie Wrocławia” opowiadają przedstawiciele Stowarzyszenia Młody Dolny Śląsk.

Projekt Ludzie Wrocławia zorganizowany przez Stowarzyszenie Młody Dolny Śląsk ma za zadanie przybliżyć nam drugą osobę, zwrócić uwagę na to, jak wielu wyjątkowych ludzi mijamy każdego dnia. Na podstawie prawdziwych historii chcemy pokazać, że do wielkich sukcesów prowadzą czasami bardzo kręte drogi, a życie bywa przewrotne. Jednak najważniejsze jest dla nas dotarcie do serca drugiej osoby. Żyjemy szybko i tyle nam umyka. Tym projektem chcemy otworzyć Ci oczy. 

Kiedy ludzie widzą starszą panią, która powoli wchodzi do autobusu, a pomaga jej w tym młody człowiek, my widzimy kobietę z historią. Być może przyjechała tutaj z Kresów i wchodząc do autobusu, spogląda oczyma wyobraźni na plac Jana Pawła II. Widzi, jak w tym samym miejscu spotykała się z kolegą, 60 lat temu, kiedy był tu jeszcze wielki cmentarz niemiecki. Pomaga jej student, który, tak jak ona, przyjechał z tych samych stron, z domu pod lasem, tylko 50 lat po niej i również stara się ułożyć tutaj swoje życie na nowo. 

Nasze niesamowite losy przeplatają się codziennie, za każdym z nas stoi unikalna historia, a my wierzymy, że warto jest się w nią wsłuchać.  

Na początku zwykle kompletujemy listę osób w naszym zasięgu, do których mamy kontakt. Sztuką jest jednak wybrać osobę z Wrocławia i postarać się na własną rękę z nią skontaktować. Jedną z takich osób był Michał Paszczyk. Okazało się, że niewiele trzeba, aby złapać z nim kontakt. 

Z kolei rówieśnik Dawid Jerzyk, który zainteresował nas swoimi podróżami autostopem, bardzo się ucieszył z możliwości reprezentowania młodych z Wrocławia. Jego pasja może być inspiracją dla innych, żeby zwiedzać świat i z chęcią poznawać nowych ludzi. Dawid, wsiadając do niejednego „stopa”, mógł bać się o swój los, lecz udowodnił, że można zaufać drugiej osobie. Do tego również przekonuje nasz projekt. Przypomina, że wszyscy tworzymy Wrocław i możemy na siebie liczyć. 

Czasem trudno opowiadać o sobie

Dużym plusem projektu jest ukazanie kulis życiowych ludzi zajmujących się swoją pasją. Bohaterowie przedstawiają nam swoją codzienność, czasem smutne, a czasem wesołe historie. Z każdego z tych wywiadów można zaczerpnąć coś dla siebie – inspirację lub motywację do realizacji swoich celów. W niektórych przypadkach rozmowy mogły trwać w nieskończoność, lecz istotą było wychwycenie tego, co najbardziej odzwierciedla osobę. 

Czasem trudno jest opowiadać o sobie. Dbamy o swoją prywatność lub po prostu nie potrafimy. Niektórzy uczestnicy z tej i poprzedniej edycji wspominali, że to wcale nie jest takie łatwe przedstawić siebie i podzielić się swoimi emocjami. Jednak nasze hobby i pasja to my. Przez nie potrafimy mówić o sobie i poświęcać czas, a nawet życie, by zrealizować swój cel.

Podsumowując, obecna akcja trwa do końca sierpnia, więc śledźcie nasze wywiady na stronie internetowej i Facebooku! Na pewno po zakończeniu edycji nie znikniemy z naszą inicjatywą. Planujemy kontynuować projekt „Ludzie Wrocławia”, ponieważ dostrzegamy potrzebę wzajemnego poznawania się ludzi stąd, ludzi z Wrocławia.

Sebastian Pękalski, Sławomir Ziółkowski