Wielkimi krokami zbliża się dziesiąty – i największy w historii – jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu. Rozpocznie się 17 listopada i potrwa do 22 grudnia. Już jednak od poniedziałku 6 listopada rozpocznie się montaż domków i atrakcji na placu Solnym, który po raz pierwszy zostanie włączony do jarmarku. Na odwiedzających będzie czekać w sumie 180 świątecznych obiektów, w tym 150 kramów z najróżniejszymi przysmakami i podarunkami oraz 30 rozmaitych atrakcji.

jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu 2017

fot. Pianoforte Agencja Artystyczna www.jarmarkbozonarodzeniowy.com

Wystawcy będą sprzedawać swoje wyroby od godz. 10.00 do 21.00. Pierwsze stoiska będą montowane od najbliższego poniedziałku 6 listopada na placu Solnym. Potem stopniowo drewniane domki zaczną wypełniać Rynek (północną, wschodnią i południową pierzeję), ulicę Oławską oraz ulicę Świdnicką (aż do przejścia dla pieszych na Kazimierza Wielkiego).

Przysmaki z całego kraju i świata

Wyczekiwane święta kojarzą się ze smakiem i zapachem ulubionych potraw. Oprócz tradycyjnych polskich dań, za którymi przepadamy, pojawi się wiele nowych przysmaków takich jak kartacze, cepeliny, placki ziemniaczane. Będzie również okazja, aby spróbować nieodkryte smakołyki z naszego miasta i regionu.

– Tegoroczny jarmark bożonarodzeniowy zgromadzi 26 firm z Wrocławia i kolejne 20 z Dolnego Śląska – informuje nas Maja Wysocka z biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Miłośnicy polskiej i regionalnej kuchni nie będą czuli się więc zawiedzeni. Będą mogli zasmakować w golonce i bigosie, góralskich oscypkach z żurawiną, bieszczadzkich miodach, pieczonych kasztanach czy orzechach laskowych. Na tym jednak nie koniec kulinarnych rarytasów.

– Ideą jarmarku, oprócz promowania lokalnych specjałów, jest prezentacja wyrobów z całej Polski i różnych regionów Europy i świata. Zainteresowanie jest ogromne. Nabór rozpoczęliśmy 1 sierpnia. Choć powoli zamykamy listę wystawców, wciąż zgłaszają się do nas kolejni chętni. W ostatnich dniach dzwonili przedstawiciele firm z Włoch, Armenii czy Turcji – mówi Paulina Krupińska z Agencji Artystycznej Pianoforte, która organizuje jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu od pierwszej edycji w 2008 roku.

Oprócz dobrze znanego aromatu grzanego wina, będzie można skosztować wielu niecodziennych przysmaków z najróżniejszych zakątków świata: francuskich naleśników i alzackich podpłomyków flammkuchen, austriackich serów czy litewskich wędlin. Węgierscy wystawcy będą kusić kołaczami, langoszami, salami z jelenia czy boczkiem kolozsvari. Miłośnikom słodkości trudno będzie odmówić sobie słodkiej tureckiej baklavy czy hiszpańskich churros, które ponoć najlepiej smakują z płynną czekoladą.

Nowości czekają na placu Solnym

Jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu po raz pierwszy wprowadzi do swojego menu maślane bułeczki Roti, ptysiowe gofry czy pieczone ziemniaczki. W poszukiwaniu tych i innych nowości trzeba udać się na plac Solny.

Magnesem dla mieszkańców i turystów będzie domek z tarasem widokowym, gdzie będzie można zatrzymać się, rozgrzać gorącym napojem i zobaczyć, jak prezentuje się jarmark z góry. Zupełnie nową atrakcją będzie Zimowy Labirynt. W jednym z domków – także na placu Solnym – będzie można wykonać woskowy odlew dłoni.

Jarmark bożonarodzeniowy

Wydarzenia i inne atrakcje

Maja Wysocka podkreśla, że jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu jest nie tylko miejscem zakupów i smacznej gastronomii, ale miejscem spotkań rodzinnych i towarzyskich. Świąteczny klimat tworzy program wydarzeń przygotowany wspólnie z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego.

– Od początku grudnia przy choince pojawi się scena. Będziemy mogli posłuchać koncertów kolęd, obejrzymy występy artystyczne szkolnych zespołów, świąteczne parady i różne widowiska – zapowiada Paulina Krupińska.

Jarmark jest także dla wielu osób okazją do obejrzenia oryginalnego rękodzieła czy zakupu podarunków: naturalnych kosmetyków, lnianych czy filcowych toreb, przytulnych koców czy świątecznej ceramiki. W zimowym Wrocławiu będziemy mogli obejrzeć także afrykańskie dekoracje i biżuterię z Zambii, Mozambiku, Tanzanii i Konga, wyroby z Nepalu czy kolorowe szkatułki z Indii i Tajlandii.

Nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych – nowej karuzeli ,,Rudolf i przyjaciele” przy choince, Bajkowego Lasku przy Pręgierzu czy Krainy Krasnali i Reniferów obok pomnika Aleksandra Fredry.

Jarmark bożonarodzeniowy

Magnes dla turystów, okno dla wystawców

Jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu po raz pierwszy zagościł w 2008 roku. W ubiegłym roku niemiecki dziennik ,,Die Welt” zamieścił go na liście pięciu najpiękniejszych w Europie – obok jarmarków w Brighton (Wielka Brytania), Strasburg (Francja), Bolzano (Włochy) i Puerto Portals (Majorka).

Choć otwarty przez ponad miesiąc jarmark odwiedza tysiące osób i stanowi bodaj największą zimową atrakcję przyciągającą turystów do Wrocławia, miasto nie zarabia na niej ani grosza. Wszystkie koszty związane z organizacją i obsługą pokrywa organizator – wyłoniona w przetargu Agencja Artystyczna Pianoforte. Agencja decyduje również o liście wystawców dopuszczonych do udziału w jarmarku oraz cenie rozstawienia domku. Zależy ona od lokalizacji danego stoiska, jego asortymentu i indywidualnych negocjacji. Nieoficjalnie w zeszłym roku był to koszt około 10-15 tys. złotych.