Pełne charyzmy i zapału. Są silne, walczą o swoje. Jasno deklarują skąd pochodzą. Kobiety we Wrocławiu.

Uniwersytet jest kobietą

Na Uniwersytecie Wrocławskim studiuje niemal 16 tysięcy kobiet, a zatrudnionych jest ich 2050. Kobiety stanowią ok. 2/3 pracowników niebędących nauczycielami akademickimi. Blisko połowa wykładowców UWr to „płeć piękna”. Tymczasem jeszcze 100 lat temu kobiety na uczelniach były w zdecydowanej mniejszości.

W pierwszej dekadzie XX wielu na Uniwersytecie Wrocławskim studiowało 2200 studentów, a wśród nich 56 kobiet. Dziś spośród 22 tysięcy studentów naszej uczelni ponad 15 tysięcy stanowią kobiety.

Studentki tej uczelni angażują się w pracę samorządu studentów, koordynują projekty społeczne, a nawet zasiadają we władzach uczelni. Jedną z nich jest Miłosława Sysio, koordynatorka programu UWr Help+, członkini Senatu Uniwersytetu Wrocławskiego i Parlamentu Studentów.

Pierwsza kobieta, która uzyskała tytuł doktora na Uniwersytecie Wrocławskim (22 grudnia 1900 r.), chemiczka Clara Immerwahr-Haber, mogła pracować jedynie jako laborantka, chociaż jej rozprawa doktorska była oceniona jako wybitna. Do historii przeszła jako nieszczęśliwa żona noblisty Fritza Habera. Dziś na Uniwersytecie Wrocławskim na 1021 doktorantów są aż 594 kobiety. Celina Strzelecka, doktorantka w katedrze Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wrocławskiego, prowadzi jednocześnie projekt Kolektyw Kariatyda, który zajmuje się m.in. promowaniem kobiet w Wikipedii i tworzeniem haseł biograficznych dotyczących kobiet (w polskiej  Wikipedii ok. 10% haseł biograficznych dotyczy kobiet).

Chociaż kobiet ze stopniem doktora jest na naszej uczelni więcej niż mężczyzn (522 kobiet – 458 mężczyzn), to wśród doktorów habilitowanych i profesorów kobiety stanowią mniejszość. Dlaczego? Kobiety mogą doświadczyć szklanego sufitu np. po doktoracie. Aspektem znaczącym może być kwestia macierzyństwa – mówi Celina Strzelecka – Nasza kultura jest w czasie przemiany – kiedy mężczyźni i kobiety będą dzielili się odpowiedzialnością za potomstwo, kobiety będą mogły na równi uczestniczyć w późniejszym etapie rozwoju kariery zawodowej i naukowej – dodaje.

Jako kobiety walczymy, żebyśmy były równo traktowane, żeby zwracano uwagę na nasze osiągnięcia naukowe, a nie na naszą urodę, żeby nie wręczano nam goździków z okazji 8 marca, ale szanowano nas jako równe sobie – apeluje dr Karolina Kremens, adiunkt na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii UWr, pełnomocniczka rektora ds. bezpieczeństwa studentów i doktorantów. Jest jedną z 960 kobiet zatrudnionych na Uniwersytecie Wrocławskim na stanowisku nauczyciela akademickiego (na 1955 nauczycieli akademickich ogółem).

Chciałybyśmy, żeby kobiety mogły zajmować coraz wyższe pozycje, prowadzić badania naukowe i osiągać coraz więcej sukcesów – mówi prof. Patrycja Matusz, socjolożka, jedna z dwóch, obok prof. Gabrieli Bugli-Płoskońskiej, prorektorek Uniwersytetu Wrocławskiego.  – Wspierajmy się i walczmy o to, by równość była cechą charakterystyczną uczelni.

źródło: Wikimedia Commons

Mistrzynie sportu

Kobiety na uniwersytecie nie tylko się uczą i zdobywają kwalifikacje. Realizują także swoje pasje i osiągają międzynarodowe sukcesy, jak Natalia Widawska, mistrzyni Europy do lat 23 w sztafecie 4×400 m, która jednocześnie studiuje prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Naukę łączy z treningami i przygotowaniem do zdobycia kwalifikacji olimpijskiej.

W roku 2020 Śląsk Wrocław został pierwszym zespołem w PKO Ekstraklasie z sekcją piłki nożnej kobiet. Zielono-biało-czerwoni przejęli drużynę AZS Wrocław – jedną z najbardziej utytułowanych drużyn kobiecych, która w dorobku ma osiem tytułów mistrzyń Polski oraz cztery Puchary Polski.

Stolica Dolnego Śląska może pochwalić się pierwszym w regionie klubem sportów amerykańskich. Tak jak WKS Śląsk Wrocław ma swoją drużynę kobiecą, tak również w 2020 roku zespół Panthers Wrocław zaprosił pod swój szyld Hrabiny Wrocław – jeden z najbardziej utytułowanych klubów softballu w Polsce. Na sukces w nowych barwach nie trzeba było długo czekać – podczas zeszłorocznego sezonu, już jako Panthers Softball, odniosły pierwszy historyczny sukces zdobywając Puchar Polski.

We Wrocławiu kobiety opanowują wiele dziedzin sportu. Nie można nie wspomnieć o Renacie Mauer-Różańskiej – wielokrotnej medalistce Igrzysk Olimpijskich, Marii Śliwce – siatkarce Gwardii Wrocław, która reprezentowała nasz kraj ponad 118 razy, i która była kapitanem siatkarskiej drużyny olimpijskiej zdobywając brąz na IO w Tokio w 1964 roku. Pierwsza Europejka, która zdobyła najwyższy szczyt Ziemi to Wanda Rutkiewicz – wrocławianka.

– W 2020 roku Julia Żyła, Amelia Kaczmarczyk, Barbara Głód, Hanna Stach i Katarzyna Frątczak zdobyły złoto na Mistrzostwach Polski – mówi Joanna Wójcik, srebrna medalistka Długodystansowych Mistrzostw Polski w Wioślarstwie w 2016, brązowa medalistka w czwórce podwójnej w 2017, dziś instruktorka klubu Wioślarskiego Pegaz – Jako trenerka dotychczas zdobyłam dwa medale Mistrzostw, a teraz przygotowuję 16-osobową ekipę dziewcząt do rywalizacji w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Klub działa od 2003 roku. Marzy nam się, aby kiedyś zobaczyć w skrzynce pocztowej widokówkę z wioski olimpijskiej, wysłaną przez naszą zawodniczkę (lub zawodnika) – dodaje.

Pięć super Wrocławianek

Anna Kowalczyk-Derlęga, Wanda Ziembicka-Has, Małgorzata Piszczek, Bożena Ryszawska, Justyna Pelc, a także ruch społeczny Strajk Kobiet, reprezentowany przez Katarzynę Lubiniecką-Różyło, to laureatki tytułu Wrocławianki roku 2020 – nagrody przyznawanej przez kapitułę, składającą się z wybranych członkiń Wrocławskiej Rady Kobiet.

Za działalność społeczną na rzecz kobiet, organizowanie wydarzeń prorównościowych nagrodę w kategorii działalność równościowa otrzymała Anna Kolawczyk – Derlęga, która jest obecna w przestrzeni publicznej miasta, reaguje na wydarzenia społeczne, edukuje wrocławianki i wrocławian o prawach człowieka.

Nieodzownie kojarzona z czerwonym kolorem, niezwykle barwna Wanda Ziembicka-Has, została Wrocławianką 2020 roku za swoją działalność społeczną. Od ponad 30 lat organizuje wigilię dla ubogich. Jest pomysłodawczynią tytułu Honorowego Obywatela Wrocławia, jak również Wrocławskiej Księgi Pamięci, którą przygotowuje od 3 lat.

Małgorzata Piszczek to przyrodniczka, architektka krajobrazu, członkini Społecznej Rady Parku Grabiszyńskiego. Za swoją działalność edukacyjną, za ogrom wiedzy z dziedziny botaniki, architektury krajobrazu, ekologii, którą hojnie się dzieli, otrzymała z rąk Prezydenta Jacka Sutryka statuetkę Wrocławianki Roku.

Ten niezwykły tytuł w kategorii działalność naukowo – badawcza otrzymała również Bożena Ryszawska – profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Jej prace naukowe skupiają się wokół zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki.

Teraz młodość – siła młodości – to ostatnia kategoria nagrody Wrocławianki Roku. To wyróżnienie trafiło do rąk Justyny Pelc – studentki Politechniki Wrocławskiej. W 2018 roku była współzałożycielką własnego kosmicznego kolektywu o nazwie „Innspace”. W swoich działaniach stara się przybliżać tematykę kosmiczną. Prowadzi warsztaty i prelekcje. Zasiada w zarządzie Polskiego Towarzystwa Astrobiologów, jest członkinią Rady Studentów przy Prezesie Polskiej Agencji Kosmicznej, a także aktywnie uczestniczy w Advisory Board w Mars Society South Asia.

Wrocławska piosenka

O naszym mieście powstało wiele pięknych piosenek, ale tą symboliczną o niebieskich tramwajach śpiewała kobieta – Maria Koterbska. Nie ma chyba we Wrocławiu nikogo, kto nie zanuciłby fragmentu „Wrocławskiej Piosenki”. Stolica Dolnego Śląska jest inspiracją dla naszych artystów. Śpiewają o nim, wykorzystują w swojej twórczości.

Natalia Lubrano utalentowana wrocławska piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka. Związała się z Wrocławiem, bo jak śpiewa w utworze „We Wrocławiu” nigdzie nie jest tak dobrze, jak tu. Artystka tu tworzy, tu mieszka i od zawsze związana jest ze stolicą Dolnego Śląska.

Mimo wytykania w piosence „Pod włos” dziurawych chodników, Natalia Grosiak nie przeniesie się do stolicy i dalej będzie umilać swoim głosem i charyzmą występy na wrocławskiej scenie muzycznej.

Mój dom nieidealny
Oswojony, okiełznany
Pod włos ugłaskany
Mieszkam tu

fragment piosenki zespołu Mikromusic – „Pod Włos”

Wrocław towarzyszy piosence nie tylko słowem. Legendarny, nieistniejący już Tercet Egzotyczny wykorzystywał obrazki z Wrocławia w swoich wideoklipach. Izabela Skrybant – Dziewiątkowska powtarzała zawsze, że mimo licznych propozycji przeprowadzki do Warszawy, gdzie łatwiej prowadzić karierę muzyczną, nigdy nie potrafiłaby opuścić stolicy Dolnego Śląska. Tu żyła i tworzyła do końca swych dni. W 2017 roku otrzymała z rąk ówczesnego Prezydenta Rafała Dutkiewicza Nagrodę Prezydenta Wrocławia.

zdjęcie główne: Beata Ratuszniak – Matejuk