W 8 dni dookoła świata… kawy. W taką podróż zabiera Was festiwal Café Crawl, który startuje w piątek 24 marca. Jego organizatorzy z Beer Geek Madness zaprosili do udziału wybranych 11 kawiarni, którym wyznaczyli niełatwe zadanie.

Cafe Crawl Wrocławski Festiwal Kawy

Plakat wydarzenia

Od 24 do 31 marca przekonamy się, czy istnieje kawa idealna. Ponad tydzień rywalizacji między wrocławskimi baristami smakoszy może tylko cieszyć. Festiwalowa kawa w każdym z 11 lokali będzie kosztować 10 złotych. O pierwszej edycji opowiedzieli nam pomysłodawcy wydarzenia.

– Przy organizacji Beer Geek Madness od samego początku podkreślaliśmy, że craft nie dotyczy tylko piwa, ale obejmuje również sztukę, muzykę, dobre jedzenie. W tym roku wykraczamy poza te granice po raz kolejny. Chcemy przekonać wrocławian, że rzemieślnicza kawa parzona według autorskiego pomysłu to też jest craft. Pod znanym szyldem organizujemy nową imprezę. Mamy nadzieję, że przyjmie się we Wrocławiu i stanie się tradycją w środowisku miłośników kawy – mówi Kasia Zadrożna z zespołu organizacyjnego Beer Geek Madness.

Cafe Crawl Wrocławski Festiwal Kawy Menu Mapa

Fot. materiały Beer Geek Madness

North Side

to temat przewodni edycji i szeroka lista pomysłów na kawę z północy. Mogą być nimi dodatki takie jak owoce czy czekolady o różnym smaku. Inspiracji nie brakuje – kawa z figą, parzona na zimno, nitro cold brew. Nic nie zastąpi jednak inwencji osób prowadzących kawiarnie, którzy z jednej strony mają już swoje ulubione smaki, a z drugiej wciąż szukają nowych.

Na liście 11 kawiarni nie brakuje miejsc zupełnie nowych, które jednak już podbiły serca i podniebienia wrocławian.

– Szukaliśmy miejsc i osób, które podzielają naszą pasję do tego, co rzemieślnicze. Drugim kryterium był wybór lokali lubianych i chętnie odwiedzanych przez samych wrocławian. Skupiliśmy wokół siebie pasjonatów kawy, otwartych na nowe eksperymenty. To również ceniliśmy wśród wybranych lokali, a doradzał nam mistrz parzenia kawy z użyciem aeropressu Filip Kucharczyk z  Cafe Targowa – opowiada Kasia Zadrożna.

Do nowych miejsc na szlaku miłośników kawy należą m.in. NANAN na Kotlarskiej  czy Cherubinowy Wędrowiec przy placu Nankiera w Zaułku Ossolineum.

Cherubinowy Wędrowiec

W Ogrodzie Ossolineum wciąż unosi się duch Angelusia Silesiusa, autora ,,Cherubinowego Wędrowca”.

– Cieszymy się z tego wyróżnienia, tym bardziej, że istniejemy dopiero pól roku. Stanowi to docenienie naszych dotychczasowych starań w promowaniu kawy dobrej jakości, jak i swego rodzaju kredyt zaufania – mówi Kasia Mokrzycka. Współzałożycielka Cherubinowego Wędrowca zdradza także, co jej kawiarnia szykuje na Café Crawl.

– Geograficzna północ kojarzy nam się ze skrajnościami: nocą i dniem polarnym, ciepłem skandynawskiego domu i surowością klimatu. Postanowiłyśmy zatem zaproponować zestaw dwóch zupełnie odmiennych kaw – klasycznego espresso i malinowo-nugatowego cappucino. Ich bazę będzie stanowiło ziarno z palarni pochodzącego z Norwegii Mistrza Świata 2015 w wypalaniu kawy.

Café Crawl, czyli Wrocławski Festiwal Kawy [MAPA LOKALI]

[wpgmza id=”37″]

Oceń kawę idealną

Jak zapewniają organizatorzy Café Crawl, interpretacja tego określenia jest dowolna, ale cel pozostaje jeden – zdobyć jak największe uznanie uczestników festiwalu. Każdą kawę będziecie mogli ocenić w skali 1-6. Swoje głosy zostawicie w lokalu. ,,1″ od Was oznaczać będzie smak ,,całkiem blisko wody”, a ,,6″ – ,,o taką kawę walczyłem/walczyłam”.

Która wrocławska kawiarnia okaże się najlepsza? Odpowiedź poznamy 1 kwietnia o godz. 24.00 podczas finału Festiwalu Piwa Rzemieślniczego Beer Geek Madness 5 – North Side w Zaklętych Rewirach.

Nagrody czekają nie tylko kawiarnie. Organizatorzy festiwalu już szykują konkursy, w których będziemy mogli wygrać np. filiżankę darmowej kawy w lokalu lub ziarna aromatycznej kawy. Bieżące informacje warto sprawdzać na profilu wydarzenia na Facebooku, tym bardziej, że kawiarnie będą się tam chwalić swoją idealną kawą.

Niedaleko pada ziarno kawy od chmielu…

Organizatorami Café Crawl są ludzie z pasją do kawy z Beer Geek Madness. Część z Was pewnie natychmiast skojarzyła tę nazwę z jedną z największych imprez dla koneserów piwa we Wrocławiu. Rozpocznie się ona 1 kwietnia, bezpośrednio po Wrocławskim Festiwalu Kawy.

Piąta edycja Beer Geek Madness to 25 polskich browarów, 25 premier piw, uwarzonych specjalnie na imprezę, 5 browarów zagranicznych, 66 piw w formule: Płacisz raz, degustujesz ile chcesz! Międzynarodowy festiwal od kilku lat jest okazją do spotkania piwnych geeków, czyli osób, które oczekują od piwa coś więcej niż spłaszczony smak piwa z koncernu. Beer Geek Madness prezentuje zarówno nowe piwa rzemieślnicze jak i klasyczne style. Ich degustowaniu towarzyszą koncerty, wystawy oraz strefa gastronomiczna z daniami serwowanymi wyłącznie podczas festiwalu.