– W najbliższym czasie przedstawię 100 najpilniejszych rzeczy, które są do zrealizowania we Wrocławiu w ciągu 100 pierwszych dni mojego rządzenia – zapowiada Jacek Sutryk, nowy prezydent stolicy Dolnego Śląska.

Na Jacka Sutryka zagłosowało niemal 130 tys. głosów wrocławian. Dało mu to zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenta Wrocławia. 

– Chciałbym również prosić o zaufanie tych wszystkich, którzy głosowali na moich kontrkandydatów, będę chciał was przekonać do siebie i swojego programu w najbliższym czasie – zapowiada Jacek Sutryk.

Jak podkreśla, jest otwarty na współpracę ze wszystkimi środowiskami politycznymi w radzie miejskiej.

– Jedynym kryterium tej współpracy jest dobro naszego miasta – tłumaczy nowy prezydent Wrocławia.

Sutryk liczy też na współpracę z radnymi sejmiku Dolnego Śląska.

– Nie ma silnej stolicy Dolnego Śląska bez silnego regionu i nie ma silnego regionu bez jego silnej stolicy. Jestem gotowy na współpracę i jestem gotowy do rozmów – podkreśla Jacek Sutryk.

Na razie bez nazwisk

Świeżo upieczony prezydent naszego miasta na razie nie chce zdradzić, kim będą jego najbliżsi współpracownicy, czyli m.in. kto zostanie wiceprezydentem.

– Zaczynamy rozmowy. Bardzo mocno liczę, że te środowiska, które do tej pory mnie popierały jako kandydata Koalicji Obywatelskiej, czyli Platforma Obywatelska, Nowoczesna, a także klub Rafała Dutkiewicza czy Sojusz Lewicy Demokratycznej, w dalszym ciągu będą mnie popierać. Chcemy to mądrze zbudować. Personalia oczywiście są ważne, liczyć się będzie kryterium fachowości, kryterium dobra wspólnego, a dopiero na samym końcu przynależność partyjna – zapowiada Sutryk.

Jakie będą pierwsze decyzje nowego prezydenta?

– Po pierwsze, chciałbym zorganizować urząd, dostosować go w aspekcie struktury do nowych wyzwań i zadań. Jest kilka ważnych, dużych projektów, które są już rozpoczęte. Zrobię wstępną inwentaryzację, z której będą wynikały działania, które należy podjąć w pierwszej kolejności. I oczywiście, przede wszystkim przystąpię do realizacji swojego programu – zapewnia Jacek Sutryk.

100 rzeczy na pierwsze 100 dni

Jacek Sutryk nie zamierza jednak przeprowadzać audytu, co postulowali niektórzy jego kontrkandydaci w walce o prezydenturę.

– Zawsze występuje coś w rodzaju bilansu otwarcia, ale nie nazywałbym tego audytem. Miasto jest na wiele sposobów codziennie audytowane i kontrolowane, wchodzi NIK, wychodzi Urząd Kontroli Skarbowej. Więc w tym rozumieniu audytu nie potrzebujemy. Natomiast pewien bilans i nowe otwarcie, z którego będą wynikały priorytety na pierwsze 100 dni, z całą pewnością się pojawią – tłumaczy Sutryk.

Szczegółowy program na pierwsze 100 dni poznamy w najbliższym czasie.

– Przedstawię 100 najpilniejszych rzeczy, które są do zrealizowania we Wrocławiu w ciągu 100 pierwszych dni, a później dalej będziemy realizować założenia, które legły u podstaw szerokiego, uwspólnionego z wieloma środowiskami politycznymi, ale przede wszystkim z wrocławiankami i wrocławianami, programu – podkreśla Jacek Sutryk.

Kadencja Rafała Dutkiewicza oficjalnie zakończy się w połowie listopada.

– To jest też czas, który ja daję sobie na przygotowanie wszystkich pomysłów – dodaje Sutryk.