Kandydaci na prezydenta Wrocławia przedstawiają swoje pomysły na rozwój naszego miasta. W szóstej odsłonie latarnika wyborczego Wroclife, pytamy ich o priorytety związane z edukacją.

W nadchodzących wyborach samorządowych wybierzemy nowego prezydenta naszego miasta, który zastąpi – ustępującego po 16 latach – Rafała Dutkiewicza. By pomóc wam dokonać wyboru, zapytaliśmy kandydatów na to stanowisko o ich poglądy na najważniejsze dla Wrocławia kwestie, czyli m.in. komunikację miejską, problem korków, zieleń, zarządzanie miastem, rady osiedli, bezpieczeństwo, walkę ze smogiem, edukację, promocję, sport i turystykę.

Odpowiedzi na kolejne zagadnienia publikujemy cyklicznie. W pierwszej części naszego latarnika wyborczego, kandydaci na prezydenta Wrocławia pokrótce przedstawili swoje pomysły na poprawę transportu publicznego i sytuacji na ulicach stolicy Dolnego Śląska.

W drugiej odsłonie latarnika pytaliśmy o zieleń i planowanie przestrzenne. Trzecia część była poświęcona zarządzaniu miastem i roli rad osiedli, czwarta – bezpieczeństwu i straży miejskiej, a piąta – walce ze smogiem.

Teraz czas na szóstą część, w której kandydaci odpowiadają na pytania dotyczące edukacji. Odpowiedzi uszeregowaliśmy alfabetycznie (wedle nazwisk kandydatów).

Wroclife: Jak ocenia Pani/Pan obecną politykę edukacyjną miasta? Co należy zmienić? Jak rozwiązać problem braku miejsc we wrocławskich żłobkach i przedszkolach?

Marta Lempart, Wrocław dla Wszystkich

Samorząd w ramach otrzymywanych dotacji musi zapewnić materialną stronę funkcjonowania szkolnictwa. Możliwość większego dofinansowania inwestycji w szkołach widzę w rozwoju sponsoringu ze strony prywatnych przedsiębiorców, dla których miasto przygotuje szereg zachęt.

Drugą sprawą jest wydzielenie środków na wprowadzenie ważnych z punktu widzenia Wrocławia programów edukacyjnych – przeciwdziałania dyskryminacji oraz rozwoju umiejętności społecznych.

Pilna jest poprawa dostępności miejsc w żłobkach. Pomysłem będzie wspieranie tzw. opieki domowej, małych inicjatyw dostających od miasta prawne i księgowe wsparcie. Podobnie będzie to wyglądało w przypadku przedszkoli, dodatkowo widzę możliwość udostępnienia do miejskiej puli miejsc z przedszkoli prywatnych.

Jerzy Michalak, inicjatywa Idzie Nowe

Dobrze funkcjonujące miasto zaczyna się od podstaw, czyli na przykład sprawnie działającego systemu rejestracji do żłobków. Obecnie polityka edukacyjna miast jest dobra, ale wymaga stałych zmian i dostosowywania jej do potrzeb przyszłości. W kolejnej kadencji:

1. Stworzymy sprawny, przejrzysty system rejestracji do żłobków.

2. Wybudujemy cztery nowe żłobki w trzy lata.

3. Umożliwimy bezpłatną opiekę żłobkową dla każdego rodzica płacącego we Wrocławiu podatki.

4. Będziemy stopniowo wprowadzać do wrocławskich szkół elementy fińskiego systemu edukacji – wspierania umiejętności twórczych, myślenia kreatywnego i pracy w grupie.

5. Będziemy stopniowo ograniczać liczbę zadań domowych. Dom nie jest filią szkoły. W domu dziecko odpoczywa i nawiązuje relacje.

6. Wprowadzimy dodatkowy powszechny Program Nauki Języka Angielskiego dla uczniów klas 1-3 English Speaking City.

Katarzyna Obara-Kowalska, Bezpartyjny Wrocław

Podstawowym problemem wrocławskiej edukacji są dziś przepełnione placówki. W przypadku przedszkoli i żłobków potrzebne są w pierwszej kolejności działania doraźne, takie jak przeznaczenie większych środków na miejsca w prywatnych placówkach. Jest to jedyny sposób, żeby w krótkim czasie, skokowo zwiększyć liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach, zwłaszcza na nowych osiedlach.

Priorytetem musi być też usunięcie narastających patologii, takich jak na osiedlu Maślice, na którym do szkoły wybudowanej dla 400 dzieci chodzi ponad dwukrotnie więcej uczniów.

Konieczne jest też wytypowanie terenów, które muszą być zachowane na potrzeby budowy obiektów przedszkolnych i szkolnych.

Jacek Sutryk, Koalicja Obywatelska

Wydatki na oświatę to najwyższa pozycja budżetowa – 27% budżetu. Chcę utrzymać ten poziom finansowania. W edukacji stawiam na:

· Programy wiedzy i umiejętności poprzez działania praktyczne, eksperymenty miejskie.

· Edukację międzykulturową.

· Wzmacnianie postaw obywatelskich.

· Wzmacnianie tożsamości lokalnej i sublokalnej w szkołach.

Obecnie mamy w żłobkach 5,8 tys. miejsc. To liczba niewystarczająca, dlatego będę poprawiał dostępność miejsc w żłobkach, a docelowo obejmę opieką 7,5 tys. dzieci rocznie.

Małgorzata Tracz, Partia Zieloni

Dla każdego dziecka powinno być miejsce w żłobku i przedszkolu. Teraz miasto z trudem radzi sobie z utworzeniem miejsc dla wszystkich, a powinno wręcz promować wśród rodziców, że warto korzystać z publicznej opieki nad dziećmi.

Bardzo ważna jest też jakość opieki i edukacji – praca w mniejszych grupach, większa liczba opiekunów czy bardziej bogata oferta edukacyjna.

Czasem brakuje miejsc w szkołach podstawowych i placówki zmuszane są pracować w systemie dwuzmianowym. Szkoły powinny znajdować się nie tylko w centrum, ale równomiernie – wszędzie tam, gdzie dzieci ich potrzebują.

Mirosława Stachowiak-Różecka, kandydatka PiS na prezydenta Wrocławia, nie zdecydowała się odpowiedzieć na nasze pytania.