Spółka Dolnośląskie Inwestycje odpowiedziała na oświadczenie prezydenta Wrocławia w sprawie budowy prywatnego akademika na Stadionie Olimpijskim. Jej przedstawiciele tłumaczą, że nie mogą zaakceptować propozycji Jacka Sutryka odkupienia działki przez miasto. – Wobec poniesionych już bardzo wysokich kosztów związanych z realizacją inwestycji, działania uniemożliwiające jej sfinalizowanie zmusiłyby nas do podjęcia zdecydowanych kroków prawnych – dodają.

Jak informowaliśmy w czwartek, prezydent Wrocławia zabrał głos w sprawie budzącej kontrowersje budowy prywatnego akademika w miejscu dawnych basenów na terenie kompleksu Stadionu Olimpijskiego.

– Jestem przeciwny planowanej inwestycji, stąd – mimo że możliwości prawne w tej sprawie leżą już wyłącznie po stronie wojewódzkiego konserwatora i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – podejmę działania mające na celu utrzymanie integralności przestrzeni Stadionu Olimpijskiego. Złożyłem Spółce Dolnośląskie Inwestycje ofertę odkupienia bądź zamiany terenu, na którym planowana jest inwestycja. Jednak zgodnie z prawem oferta Miasta nie może przekraczać kwoty za jaką inwestor nabył działkę od AWF – pisze w oświadczeniu Jacek Sutryk.

Inwestor odpowiada prezydentowi

W piątek swoje oświadczenie w sprawie inwestycji na terenie Stadionu Olimpijskiego wydała także spółka Dolnośląskie Inwestycje, czyli inwestor całego przedsięwzięcia, którego przedstawiciele są zdziwieniu stanowiskiem prezydenta Wrocławia.

Jesteśmy również zaniepokojeni deklaracją Pana Prezydenta podjęcia działań zmierzających do wstrzymania rozpoczętych przez spółkę prac budowlanych związanych z inwestycją. Zarówno nabycie przez spółkę prawa własności przedmiotowej działki, jak również uzyskanie pozwolenia na budowę inwestycji jest rezultatem wydanych na przestrzeni ostatnich lat aktów prawnych i decyzji organów. Tymczasem, w świetle obecnej deklaracji Pana Prezydenta, jawią się one jako nie mające znaczenia prawnego – zaznacza Dariusz Wilczewski, prezes zarządu spółki Dolnośląskie Inwestycje.

W dalszej części oświadczenia przedstawiciele inwestora zaznaczają, że działka została kupiona od AWF w przetargu publicznym, po uprzedniej rezygnacji przez gminę Wrocław z prawa pierwokupu. Podkreślają też, że posiadają wszelkie niezbędne decyzje, opinie i zgody w sprawie realizacji przedsięwzięcia.

Niezrozumiałe jest dla nas obecne stanowisko Pana Prezydenta Wrocławia, kwestionujące zasadność decyzji nr 842/2021 z dnia 16 marca 2021r. i wyrażające sprzeciw wobec planów inwestycyjnych spółki na nieruchomości przy al. Ignacego Jana Paderewskiego 35 we Wrocławiu, w sytuacji, gdy decyzję w tej sprawie wydał Pan Prezydent. Taką postawę poczytujemy jako naruszenie zasady zaufania do organów samorządu terytorialnego oraz zasady pewności prawa – wyjaśnia Dariusz Wilczewski.

„Nie możemy zaakceptować propozycji odkupienia działki”

Przedstawiciel spółki zaznacza, że rozpoczęto już realizację inwestycji zgodnie z wydanym pozwoleniem na budowę i na obecnym etapie nie jest możliwa zmiana planów inwestycyjnych.

Nie możemy również zaakceptować propozycji Pana Prezydenta odkupienia działki przez miasto po cenie, za którą nabyliśmy ją od Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ponieśliśmy bowiem wielomilionowe nakłady, nie tylko na zakup przedmiotowej działki, na której inwestycja jest realizowana, ale także na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej, w tym wielu koncepcji architektonicznych, poprzedzających ostateczną wersję naszego projektu, na realizację wydanych decyzji administracyjnych w przedmiocie naszej inwestycji i koszty uzgodnień w zakresie infrastruktury, na wykonanie zatwierdzonej decyzją Miejskiego Konserwatora Zabytków wycinkę zieleni, prace wyburzeniowe i rozbiórkowe oraz wiele innych w zakresie przygotowania inwestycji do realizacji, w tym między innymi wysokie koszty utrzymania kadry inżynierskiej oraz aktywizację działań sprzedażowych i marketingowych. Zaciągnęliśmy także szereg zobowiązań wobec instytucji finansowych, firm budowlanych i co najważniejsze wobec naszych klientów, przyszłych nabywców wybudowanych przez nas lokali zamieszkania zbiorowego – wylicza Dariusz Wilczewski.

Jak czytamy w oświadczeniu, wobec poniesionych już na obecną chwilę bardzo wysokich kosztów związanych z realizacją inwestycji, działania uniemożliwiające jej sfinalizowanie zmusiłyby inwestora do podjęcia zdecydowanych kroków prawnych, łącznie z dochodzeniem wielomilionowych odszkodowań nie tylko z tytułu już poniesionych nakładów, ale także z tytułu utraconych korzyści.

Mając powyższe na względzie wyrażamy nadzieję na ponowne przeanalizowanie przez Pana Prezydenta zasadności podjęcia działań zmierzających do wstrzymania realizacji naszej inwestycji. Jednocześnie deklarujemy gotowość spotkania i rozmowy z Panem Prezydentem – dodaje Dariusz Wilczewski.

Pełną treść oświadczenia znajdziecie w poniższym poście na Facebooku.