Zielony Klin Południa Wrocławia ma stać się miejscem rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców Jagodna czy Wojszyc. Problem w tym, że działki nie należą do miasta, tylko do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Do wrocławskiego magistratu właśnie wpłynęło nowe pismo od KOWR, w którym czytamy, że deklaracja w zakresie nieodpłatnego przekazania gruntu nie jest możliwa.

Zielony Klin Południa Wrocławia, zwany także Klinem Wojszyckim, to obszar o łącznej powierzchni ponad 63 hektarów, który rozciąga się na styku dwóch wrocławskich osiedli: Wojszyc i Jagodna, pomiędzy ul. Buforową a Smardzowską. Od lat zapowiadane jest, że ten teren ma stać się miejscem aktywnego wypoczynku mieszkańców. W 2019 roku miasto przeprowadziło konsultacje dotyczące koncepcji zagospodarowania tego miejsca. 

To jeden z największych terenów użytkowanych obecnie rolniczo, będący własnością Skarbu Państwa – Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Miasto, zainspirowane działaniami mieszkańców i rad osiedli, rozpoczęło starania o pozyskanie tych terenów dla potrzeb utworzenia zielonego klina na południu Wrocławia – tłumaczy magistrat.

Jak podkreślają urzędnicy, obowiązujące przepisy dopuszczają nieodpłatne przekazanie gminie działek na własność.

Muszą być jednak przeznaczone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego bądź studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego na realizację inwestycji m.in. w zakresie edukacji publicznej, pomocy społecznej, ochrony zdrowia, kultury i kultury fizycznej. Do wniosku o przejęcie konieczne jest także dołączenie koncepcji zagospodarowania terenu, terminu realizacji inwestycji oraz źródeł jej finansowania. Warunkiem niezbędnym do zawarcia umowy nieodpłatnego przekazania nieruchomości jest uzyskanie zgody Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz Ministra Rolnictwa – dodaje magistrat.

fot. UMW

Nie ma porozumienia między miastem a KOWR

Od dłuższego czasu trwają rozmowy między magistratem a Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa na temat nieodpłatnego przekazania gruntów. Wciąż jednak nie doszło do porozumienia. We wrześniu prezydent Jacek Sutryk zawnioskował do KOWR o zajęcie stanowiska, czy zmiana planu miejscowego w obszarze planowanego klina na usługi sportu będzie podstawą nieodpłatnego przekazania terenów miastu.

Miasto jest gotowe, zgodnie z sugestiami KOWR przystąpić do zmiany planu, jednakże istotna jest w tej sprawie deklaracja KOWR o nieodpłatnym przekazaniu terenów w przypadku doprowadzenia do wskazywanych zmian w MPZP – zaznaczał Sutryk.

Jak informują nas urzędnicy, do magistratu właśnie wpłynęła odpowiedź w tej sprawie z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Czytamy w niej, że „nie jest możliwe złożenie przez KOWR deklaracji w zakresie nieodpłatnego przekazania gruntów Zasobu, jako podstawy przystąpienia do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa może przekazać jednostce samorządu terytorialnego nieruchomości zasobu tylko za zgodą ministra właściwego do spraw rozwoju wsi – pisze Tomasz Krzeszowiec, dyrektor oddziału terenowego KOWR we Wrocławiu.

Pełną treść pisma prezentujemy poniżej, a kalendarium działań w sprawie Zielonego Klina Południa Wrocławia znajdziecie na stronie sutryk.pl.

Zdjęcie główne: Corvus monedula, fotopolska.eu, CC-BY-SA 3.0