Z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Dyskryminacją Rasową z inicjatywy Wrocławskie Rady ds. Równego Traktowania przy ul. Niemcewicza odbyło się symboliczne zamalowywanie nienawistnych napisów. W ramach zorganizowanej akcji, napisy na szkole zamalowywali nie tylko aktywiści, ale też i urzędnicy.

Akcja zamalowywania napisów została zainicjowana przez Wrocławską Radę ds. Równego Traktowania w partnerstwie z Wrocławskim Centrum Integracji i Fundacją Dom Pokoju. Poza członkami powołanej przez prezydenta rady i aktywistami, w zamalowywaniu napisów na szkole wzięli udział m.in. doradcza prezydenta Wrocławia ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii Bartłomiej Cążyński, prezes MPK Krzysztof Balawejder i radny miejski Dominik Kłosowski.

– Dziś symbolicznie zamalowujemy napisy, ale za tym idzie szereg realnych działać. Rocznie Wrocławskie Centrum Sprawiedliwości Naprawczej usuwa około 3 tys. obraźliwych haseł – tłumaczył Ciążyński, który podkreślał, że działająca w naszym mieście specjalna jednostka zajmująca się zamazywaniem mowy nienawiści na miejskich murach, to projekt unikatowy na skalę całej Polski.

Wrocławskie Centrum Sprawiedliwości Naprawczej działa od 2021 roku i do swoich zadań wykorzystuje m.in. osoby skazane, które oczyszczając mury z nienawistnych haseł mogą odpracować część swoich win. Wolontariusze WCSN z miesiąca na miesiąc usuwają coraz więcej przeróżnych napisów.

– Fakt, że rocznie usuwamy ponad 3 tys. znaków mowy nienawiści w przestrzeni miejskiej, nie oznacza że jest ich coraz więcej, tyko wzrasta świadomość mieszkańców Wrocławia. Nie wyrażają zgody na ich obecność w otoczeniu – komentuje Ewa Żmuda, dyrektor Wrocławskiego Centrum Integracji. – Wrocław to miasto sprawiedliwości naprawczej, czyli miasto które jest budowane na dialogu, wartościach takich jak współpraca i porozumienie – deklaruje urzędniczka.

Miejsca, które zdaniem wrocławian powinny być oczyszczone z mowy nienawiści można zgłaszać przez specjalny formularz.