113 nieruchomości w Śródmieściu podłączonych do sieci ciepłowniczej – to bilans po trzech latach funkcjonowania programu „Czysta Energia dla Wrocławia” realizowanego przez Fortum. Według szacunków firmy, dzięki temu udało się zlikwidować około 5,8 tys. pieców. A w planach są kolejne przyłączenia.

Temat przyłączania kamienic do sieci ciepłowniczej, jako elementu walki ze smogiem w naszym mieście, pojawił się w trakcie sobotniej debaty „Zdrowie życie wrocławian”.

Pierwszym rekomendowanym przez nas sposobem likwidacji pieców węglowych jest przyłączenie do sieci ciepłowniczej. Jeśli chodzi o budynki 100-procentowo gminne, chcemy je w pierwszej kolejności podłączać do sieci ciepłowniczej, a jeżeli to z różnych względów nie jest możliwe, choćby ze względów technicznych, wówczas wybieramy sieć gazową albo ogrzewanie elektryczne – tłumaczyła Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Przedstawicielka magistratu podkreślała, że tym zakresie w bardzo otwarty sposób z miastem współpracuje firma Fortum.

Fortum zadeklarowało, że na terenie Śródmieścia, czyli w tej naszej „strefie zero”, każdy budynek – każdą wspólnotę czy budynek 100-procentowo gminny – który zadeklaruje, że jest chętny do przyłączenia do sieci ciepłowniczej, przyłączy niezależnie od swoich kosztów technicznych. To ich działanie w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu – zaznaczała Katarzyna Szymczak-Pomianowska.

Jak dodała urzędniczka, Fortum finansuje także budowę węzłów cieplnych w miejskich inwestycjach, ma też plany rozwoju sieci ciepłowniczej na peryferyjne osiedla we Wrocławiu.

Śródmieście priorytetem

Zapytaliśmy w Fortum o szczegóły dotyczące przyłączania kolejnych budynków do sieci ciepłowniczej. Przedstawiciele tej firmy tłumaczą, że wspomniana deklaracja odnośnie Śródmieścia to element ogłoszonego w lutym 2018 roku programu „Czysta Energia dla Wrocławia”. Fortum zobowiązało się w nim, że na tym obszarze przyłączy każdą nieruchomość posiadającą wewnętrzną instalację grzewczą lub instalację w trakcie realizacji. Firma w całości finansuje budowę przyłącza i nie pobiera tzw. opłaty przyłączeniowej, a sam proces trwa maksymalnie 12 miesięcy od momentu złożenia wniosku.

– Zaproponowane rozwiązania w ramach pakietu antysmogowego mają zwiększyć liczbę mieszkańców korzystających z ciepła sieciowego. Przyłączając kolejne budynki likwidujemy indywidualne kotłownie, piece i kominy, co przekłada się znacząco na ograniczenie zanieczyszczenia powietrza – mówił w 2018 roku Piotr Górnik, dyrektor ds. energetyki cieplnej z Fortum.

Jak wyliczają przedstawiciele Fortum od początku trwania programu, czyli od lutego 2018 r. do końca 2020 roku do sieci ciepłowniczej przyłączono 113 nieruchomości zlokalizowanych w centrum Wrocławia. Przy tym większość podłączanych do sieci budynków to obiekty gminne – w 2020 roku aż 31 z 36 nieruchomości przyłączonych w obszarze Śródmieścia to budynki gminne.

Według szacunków firmy, dzięki temu udało się zlikwidować około 5,8 tys. pieców. W trakcie tych trzech lat, na terenie Śródmieścia, podpisanych zostało 176 umów przyłączeniowych na łączną moc ok, 26,5 MW. Na tym nie koniec, bo tylko w 2020 r. firma podpisała w Śródmieściu 75 umów przyłączeniowych na łączną moc ponad 10,5 MW.

Obszar objęty pakietem antysmogowym fot. Fortum

Więcej przyłączeń w całym mieście

Jeśli chodzi o cały Wrocław, to także, jak zapowiada Fortum, będzie więcej przyłączeń – firma podpisała 181 umów na łączną moc ponad 72 MW.

– Wrocławska sieć ciepłownicza jest jedną z najdłuższych w Polsce – liczy już ok. 570 km. Przez ostatnie trzy lata rozbudowaliśmy ją o ponad 35 km i podłączyliśmy ok. 42 tys. nowych odbiorców. Jednak miasto wciąż się rozwija, a wraz z nim i my musimy rozwijać system, który zapewni mieszkańcom bezpieczne dostawy ciepła i jednocześnie pozwoli zadbać o jakość powietrza. W tym celu, co roku staramy się przyłączyć do sieci ciepłowniczej coraz więcej budynków – zaznacza Piotr Górnik.

Tylko w 2020 r. Fortum na rozwój infrastruktury ciepłowniczej we Wrocławiu wydało około 39,5 mln zł – w tym 30 mln zł na inwestycje przyłączeniowe i 9,5 mln zł na modernizację sieci i węzłów. W ubiegłym roku firma podłączyła do sieci 105 nieruchomości o łącznej mocy blisko 67 MW – oznacza to około 12 tys. nowych odbiorców ciepła we Wrocławiu.

– Systematyczna rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej to jeden z najskuteczniejszych sposobów ograniczenia smogu. Jednak nie zawsze podłączenie budynku do sieci ciepłowniczej jest proste – widać to szczególnie w Śródmieściu Wrocławia, gdzie wiele nieruchomości nie posiada wewnętrznej instalacji grzewczej. To jedna z głównych barier uniemożliwiających podłączenie budynku do sieci ciepłowniczej – dodaje Piotr Górnik.

Jak szacują przedstawiciele Fortum, we Wrocławiu siec ciepłownicza zaspokaja około 62% potrzeb cieplnych miasta.