Jakie będą ceny wody w 2017 roku? Co stanie się z wrocławskimi gimnazjami? Ile rodzice zapłacą za przedszkole i kto zostanie zwolniony z opłaty? Jak miasto chce się uporać ze smogiem? Zbieramy dla Was te i inne najważniejsze wiadomości, o których chcielibyście wiedzieć po styczniowej sesji Rady Miejskiej Wrocławia.
Sesja Rady Miejskiej Wrocławia styczeń 2017

Głównym tematem posiedzenia była reforma edukacji we Wrocławiu i przygotowania do wprowadzenia ośmioletnich szkół podstawowych. Pierwsze zmiany zaczną się we wrześniu 2017 roku, a zakończą dopiero w 2019 roku, kiedy mury gimnazjów opuszczą ostatni absolwenci. Przeczytajcie także, jak miasto będzie wspierać osoby niepełnosprawne, ile przekaże pieniędzy na produkcję filmów o Dolnym Śląsku i Wrocławiu oraz gdzie powstaną strefy płatnego parkowania.

Nie będzie podwyżek cen wody i ścieków. Obniżek też nie

4,84 zł brutto za m3 wody, 5,95 zł brutto za m3 ścieków, razem 10,79 zł brutto. W marcu zeszłego roku do takiego poziomu wzrosły ceny opłat. Na ostatniej sesji radni uchwalili, że do lutego 2018 roku taryfy pozostaną na tym samym poziomie. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uznało, że podwyżki nie są potrzebne, ponieważ dotychczasowa wysokość opłat gwarantuje pokrycie kosztów, które ponosi spółka przy realizacji zadań na rzecz mieszkańców. Zdaniem radnego Rafała Czepila (PiS) rezygnacja z podnoszenia opłat to tylko połowa sukcesu.

– Stawki za wodę i ścieki się nie zmienią, więc w portfelach mieszkańców też nie będzie więcej pieniędzy. Musimy pamiętać o tym, że wcześniej opłata była wiele razy podwyższana, zanim doszła do tego poziomu, jaki mamy dzisiaj. Druga sprawa to opłata za odprowadzanie ścieków opadowych i roztopowych. Moim zdaniem niepotrzebnie drenuje ona finanse mieszkańców – krytykował podczas sesji radny PiS.

Od 2008 roku ceny za wodę i ścieki skoczyły we Wrocławiu o 70 %. Witold Ziomek,  wiceprezes MPWiK tłumaczył radnym, że te pieniądze nie zostały zmarnowane. W ciągu ostatnich 10 lat miejska spółka zrealizowała inwestycje warte 1,5 miliarda złotych, kolejne 150 mln zł wydała na remonty.

– Ten obszar do 2000 roku był niedoinwestowany. Przy okazji remontów i modernizacji dla mieszkańców zostały zbudowane drogi z chodnikami i oświetleniem. W trakcie ostatniej dekady poszerzyliśmy kanalizację o 16 peryferyjnych osiedli, w tym 11 w ciągu ostatnich 3 lat – zaznaczał wiceprezes MPWiK.

Jak podkreślił kilka nowych osiedli wciąż czeka na założenie urządzeń. Nie jest więc prawdą, że Wrocław jest skanalizowany w 98-99%. Radny niezrzeszony Sebastian Lorenc zauważał, że właściciele niektórych posesji spotykają się z odmową podłączenia ich do sieci MPWiK. – Inwestorzy i mieszkańcy budują się w różnych miejscach, nie zawsze w tych rejonach, które mamy uwzględnione w planie inwestycji. Dajemy im dwie możliwości – jeżeli nie chcą czekać, możemy zawrzeć z nimi umowy partycypacyjne. Na ich podstawie dopłacamy 20-49% kosztów podłączenia do instalacji.

Podczas posiedzenia radni przyjęli także Wieloletni Plan Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Urządzeń Kanalizacyjnych. W latach 2017-2021 MPWiK planuje wydać na inwestycje 439,7 mln zł, z czego 75 mln zł mogłoby pochodzić z unijnego Funduszu Spójności. Pieniądze zostaną wydane na produkcję i dystrybucję wody oraz modernizację odbioru i oczyszczania ścieków np. poprzez zagospodarowanie wody deszczowej. W dalszej przyszłości miasto planuje także pozyskiwać i uzdatniać wodę z Odry.

Wiemy, co stanie się z gimnazjami

Od 1 września 2017 roku uczniowie szóstych klas szkoły podstawowej, zamiast do gimnazjum, pójdą do siódmej klasy. Państwo wraca do systemu oświaty z 8-letnią szkoła podstawową oraz 4-letnim liceum. W związku z rządową reformą edukacji Wrocław musiał opracować nową sieć szkół i zdecydować o losie 40 gimnazjów działających na terenie miasta. Radni poparli projekt, który musi teraz zaakceptować Dolnośląski Kurator Oświaty. Jakie zmiany przewiduje?

12 gimnazjów zostanie włączonych do już istniejących szkół podstawowych. Kolejne 12 gimnazjów oraz 3 zespoły szkół utworzy nowe szkoły podstawowe. Trzecią grupę stanowi 13 wygaszanych gimnazjów, które będą działać bez zmian w tym samym miejscu do 2019 roku, kiedy opuszczą je ostatni absolwenci. Jaka przyszłość czeka poszczególne gimnazja, ile reforma będzie kosztować Wrocław i jakie trudności mogą czekać uczniów i rodziców?

Ile zapłacimy za przedszkole?

Jak co roku radni podjęli uchwałę w sprawie opłat za nauczanie, wychowanie i opiekę nad dziećmi w przedszkolach publicznych. Pobyt dziecka do 5. roku życia przez 5 godzin dziennie będzie bezpłatny. Godziny realizacji darmowej opieki określają przedszkola w swoich statutach. Każda godzina pobytu dziecka powyżej wymiaru będzie kosztować złotówkę. Opłaty nie poniosą rodzice, którzy mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci, jeżeli pozostają one z nimi w gospodarstwie domowym.

Dlaczego uchwała została przyjęta dopiero po dłuższej dyskusji? Już podczas posiedzenia klub radnych PiS-u zaproponował, aby dodatkowo zwolnić z kosztów także tych rodziców, którzy mają nie trójkę, a dwójkę dzieci.

– W 2015 roku we Wrocławiu zanotowaliśmy ujemny przyrost naturalny. Wiele miast w Polsce, m.in. Szczecin, poszło o krok dalej, z programu 3+2 na 2+2. Zwolnienie odciąży rodziny, dla miasto to koszt tylko 10 mln złotych. Nie musimy zmieniać już uchwalonego budżetu, ponieważ możemy skorzystać z rezerwy ogólnej – argumentował Krystian Mieszkała (PiS).

Poprawki nie poparli jednak radni innych klubów. Podkreślali, że nie chodzi o treść uchwały, a sposób jej podejmowania. Agnieszka Rybczak (PO) powiedziała, że jest zaskoczona propozycją opozycji, bo do tej pory nikt nie zgłaszał na komisjach żadnych uwag. Pozostali radni podkreślali, że rezerwa jest na cele nieprzewidziane i nie powinno się wyjmować z niej pieniędzy w styczniu.

Ich zdaniem zmiany w budżecie powinien zaopiniowiać wcześniej prezydent miasta, który ponosi odpowiedzialność za realizację budżetu, a to pociągałoby za sobą przesunięcie uchwały na kolejną sesję. Przeciwny temu pomysłowi był Jarosław Delewski, dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Miejskiego. – Uchwała powinna obowiązywać od 1 stycznia. Podkreślam, że rodzice 3- i 4-latków płacą tylko za pobyt powyżej 5 godzin i nie są to wysokie opłaty. Gdy rodziców nie stać na nie jest możliwość zawieszenia odpłatności  – mówił.

Czym oddycha Wrocław?

Miasto złożyło do Komisji Europejskiej oficjalną aplikację o tytuł Zielonej Stolicy Europy w 2019 roku, ale wcześniej musi skutecznie rozprawić się z problemem smogu. W niektóre dni poziom zanieczyszczenia był tak wysoki, że mieszkańcom sugerowano, aby ograniczyli wyjścia z domów, a wychowawcom w szkołach i przedszkolach nie zabierali dzieci na zajęcia na dworze. Pojawiały się też apele o wprowadzenie darmowych biletów komunikacji miejskiej. Czy takie jednorazowe działania są sposobem na szybkie ograniczenie smogu?

Zaproszony na sesję aktywista miejski podkreślał, że główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza nie jest ruch samochodów, tylko to, czym i gdzie palimy.

– Mieszkania wrocławian wciąż ogrzewa 21 tys. przestarzałych pieców węglowych i kotłowni. Główny celem Wrocławia jest stopniowa wymiana tych instalacji na ekologiczne ogrzewanie. W ramach miejskiego programu KAWKA można ubiegać się o dofinansowanie nawet do 70% kosztów takiej inwestycji. Chcemy zapewnić, aby każdy kto wyrazi taką chęć i złoży wniosek, otrzymał na ten cel pieniądze – mówił.

W ciągu ostatnich 20 lat udało się zlikwidować około 50 tys. starych pieców. Problemem jest także to, co my i nasi sąsiedzi dokładamy do ogrzewania. Pali się niestety tym, czym można handlować, a wolno handlować wszystkim. Poziom zanieczyszczeń alarmuje Wrocław od trzech lat, bo dopiero wówczas rozpoczęto precyzyjne pomiary. Od tego momentu cały czas spada liczba dni, w których przekroczono dopuszczalne stężenia pyłu PM 10. W 2014 roku było 102 takich dni, w 2015 roku – 61, w 2016 roku – 54.

W przyszłości koniecznością może być planowe ograniczanie wjazdu samochodów do tzw. stref ograniczonej emisji komunikacyjnej. Często okazuje się, że samochody dopuszczone od ruchu od lat nie spełniają wymogów technicznych, dlatego strażnicy miejscy uważniej przyjrzą się także stacjom kontroli pojazdów. Walka ze smogiem nie dotyczy tylko Wrocławia. Polski rząd przyjął na siebie osiem zobowiązań, które chce wprowadzić od następnego sezonu grzewczego, łącznie z wymogiem, aby w planach zagospodarowania przestrzennego odgórnie określać sposób ogrzewania budynków.

Obwodnica Leśnicy i tak powstanie?

W ostatnich tygodniach pod znakiem zapytania stanęła realizacja inwestycji drogowych, na które liczyło miasto i mieszkańcy. Najwięcej mówi się o obwodnicy Leśnicy, której budowa pochłonie prawie 300 mln złotych. Miasto starało się, aby 233 mln, czyli ponad 75% kosztów inwestycji zostało pokryte z funduszy unijnych. Bezskutecznie. Na początku stycznia Ministerstwo Rozwoju rozstrzygnęło konkursu na dofinansowanie inwestycji. Pieniądze trafią do 16 miast na prawach powiatu, ale w tym gronie próżno szukać Wrocławia.

Wiceprezydent miasta Maciej Bluj zapowiedział, że magistrat odwoła się od tej oceny, a ewentualny brak dofinansowania nie zatrzyma wykonania inwestycji.

– Obwodnica Leśnicy jest w trakcie realizacji, a jej los nie jest zagrożony. Obecnie planujemy budowę kolejnego etapu. Aleja Stabłowicka połączy powstającą obwodnicę z ulicą Kosmonautów. Wybraliśmy już projektanta. Prace nad projektem zajmą mu 13 miesięcy  – relacjonował dalszy przebieg inwestycji wiceprezydent miasta.

Wcześniej dotacji nie otrzymała budowa tzw. Alei Wielkiej Wyspy. Dlaczego Wrocław znów przegrał konkurs o unijne pieniądze? Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Osoby niepełnosprawne czekają na środki

Wrocław jako miasto na prawach powiatu odpowiada za wspieranie aktywności osób niepełnosprawnych w życiu społecznym i zawodowym. Część zadań jest finansowana ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).

– Ze wsparcia korzysta co roku 10 tys. niepełnosprawnych mieszkańców Wrocławia. W zeszłym roku miasto otrzymało na ten cel 8 mln złotych, w tym roku spodziewamy się podobnej kwoty.  Poznamy ją w pierwszym kwartale i przystąpimy do działań – mówił Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych UM.

Osoby niepełnosprawne mogą liczyć m.in. na przyznanie środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej, dofinansowanie sprzętu do rehabilitacji oraz zwrot kosztów opłacenia pracowników, którzy pomagają im przy czynnościach, których nie mogą wykonać samodzielnie na stanowisku pracy. W ramach swoich zadań miasto likwiduje bariery w dostępie do budynków, dofinansowuje udział osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w turnusach rehabilitacyjnych oraz zwraca koszty poniesione przez pracodawców na tworzenie miejsc pracy dla tych osób.

Powstaną kolejne filmy o Wrocławiu i Dolnym Śląsku

Bitwa wrocławska

Gmina Wrocław po raz kolejny przekaże dotację na rzecz Odry-Film. 800 tys. zł zostanie przeznaczone na produkcję filmów fabularnych, a kolejne 50 tys. zł na promocję miasta poprzez zachęcanie do lokowania produkcji na terenie miasta. Te zadania będzie realizować właśnie Odra-Film, która jako instytucja samorządu województwa wykracza poza Wrocław i obejmuje swoją działalnością cały Dolny Śląsk.

– Wspieramy filmy, które zawierają treści lokalne oraz angażują podmioty działające w mieście i regionie – komentował Jacek Sutryk z Urzędu Miejskiego.

Tylko w 2016 roku województwo razem z Wrocławiem otrzymały 31 propozycji produkcji filmów.  Poprzez Dolnośląski Fundusz Filmowy i Wrocław Film Commission część z nich ma szansę na realizację. Dzięki temu mogliśmy oglądać na ekranach kin m.in. ,,Bitwę wrocławską”. Wrocław okazuje się wdzięcznym plenerem dla filmowców z całego świata – w ,,Moście Szpiegów” Spielberga oraz ,,Kobieta w  Berlinie”zagrał stolicę Niemiec z okresu wojny.

Nowe strefy płatnego parkowania we Wrocławiu

Podczas sesji radni głosowali także nad wyznaczeniem nowych stref płatnego parkowania. Do magistratu zwróciły się o to Wspólnoty Mieszkaniowe. Radni Wrocławia przychylili się do tego wniosku, a płatne miejsca parkingowe powstaną w kwartale obejmującym ulicę Grunwaldzką, Minkowskiego i Roentgena.

Sesja Rady Miejskiej Wrocławia styczeń 2017