Wrocławscy aktywiści przygotowali apel do prezydenta Jacka Sutryka w sprawie planowanej budowy północnego fragmentu obwodnicy śródmiejskiej. – Nalegamy na odstąpienie od budowy drogi lub co najmniej zmianę jej obecnie planowanego przebiegu. Przeciw budowie drogi w jej obecnym kształcie stoją argumenty przyrodnicze, komunikacyjne, klimatyczne oraz społeczne – podkreślają autorzy apelu.

Jak niedawno informowaliśmy, do końca czerwca 2021 roku miasto chce ogłosić przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla północnego odcinka wrocławskiej obwodnicy śródmiejskiej. W naszej sondzie dokończenie budowy obwodnicy zostało przez Was uznane jako najpilniejsza inwestycja drogowa w stolicy Dolnego Śląska.

Koalicja ruchów “Wrocławska Ochrona Klimatu” i “Wrocławska Przyroda” wystosowały jednak apel do prezydenta Jacka Sutryka o wstrzymanie tej inwestycji. Jak podkreślają aktywiści, przebieg drogi zakłada ingerencję w cenne siedliska przyrodnicze, likwidację Rodzinnych Ogródków Działkowych, wycinkę starych drzew oraz budowę drogi przy samej granicy terenu wypoczynkowego, z którego korzysta gros mieszkańców Sołtysowic.

Nie ma naszej zgody na zniszczenie kolejnych, niezwykle cennych siedlisk przyrodniczych. W przeciągu ostatnich kilkunastu lat z krajobrazu miejskiego po kolei znikają kolejne zbiorniki wodne, rozlewiska, będące miejscem rozrodu i żerowania gatunków chronionych. Rozwój miasta nie może odbywać się kosztem przyrody – czytamy w apelu.

Aleksandra Kolanek, prezeska Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX, zaznacza, że Wrocław ma niewiele miejsc tak cennych przyrodniczo, jak odstojnik za CH Korona.

– Tam żyje kilka gatunków, które są chronione nie tylko naszym krajowym prawem, ale też prawem unijnym. To jest bardzo cenny ekosystem, miejska enklawa bioróżnorodności – mówi jedna z inicjatorek apelu.

Oprócz apelu do Jacka Sutryka, aktywiści rozpoczęli również zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie.

– Obecnie doświadczamy kryzysu klimatycznego, nie możemy dopuścić, aby różnorodność biologiczna była zmniejszana, czy to przez miasto, czy prywatnych inwestorów – dodaje współautor apelu, Mariusz Masłosz z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

Planowany przebieg obwodnicy (kolor czerwony), przecinającej tereny zielone i miejsca przyrodniczo cenne

„Budowa nowej drogi nie rozwiąże problemów komunikacyjnych”

Autorzy apelu tłumaczą, że Stawy Sołtysowickie oraz teren Rodzinnych Ogrodów Działkowych są intensywnie użytkowane przez mieszkańców, spragnionych spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Budowa drogi będzie wiązała się ze zniszczeniem części zielonej tkanki miasta, jaką są tereny ROD oraz podwyższeniem poziomu hałasu i zanieczyszczeń powietrza, wody i gleby. Konieczność zniszczenia terenów Rodzinnych Ogrodów Działkowych może budzić społeczny sprzeciw, a droga przebiegająca tuż przy stawach na Sołtysowicach obniży jakość wypoczynku okolicznych mieszkańców – zaznaczają.

Zdaniem aktywistów, budowa nowej drogi w dłuższej perspektywie nie rozwiąże też problemów komunikacyjnych. Powołują się oni na ekspertów, którzy twierdzą, że za kilka lat będzie ona tak samo zakorkowana, jak istniejące dziś ulice, ponieważ więcej osób będzie przesiadać się do samochodu. Zaznaczają, że funkcją obwodnicy jest zmniejszenie ruchu z centrum i przeniesienie jej na obwód miasta, planowana droga nie ma możliwości wypełnić tej funkcji.

W dalszej perspektywie będziemy zmuszeni odchodzić od transportu samochodowego z powodów ekologicznych, klimatycznych, ekonomicznych i z powodu rosnącej świadomości mieszkańców, z perspektywy czasu decyzja o budowie drogi straci sens. Rozwiązaniem jest inwestowanie w transport zbiorowy. Na północy Wrocławia biegnie aktualnie nieczynna linia, stanowiąca łącznik między Sołtysowicami a Osobowicami – niskoemisyjna, ekologiczna alternatywa, biegnąca równolegle do planowanej obwodnicy śródmiejskiej – argumentuje Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.

Aleksandra Kolanek podkreśla, że planowany obecny przebieg drogi, będący fragmentem obwodnicy śródmiejskiej, będzie niekorzystny z punktu widzenia przyrodniczego, społecznego, komunikacyjnego i z punktu widzenia adaptacji miasta do zmian klimatu.

Jego realizacja będzie wiązała się z niepotrzebnymi wydatkami na minimalizację wpływu inwestycji na siedliska przyrodnicze, obniży adaptacyjny potencjał miasta do zmian klimatycznych, wygeneruje konflikty społeczne oraz nie rozwiąże problemów komunikacyjnych tej części miasta – podsumowuje Aleksandra Kolanek.

Pod apelem podpisały się między innymi: Akcja Miasto,Dolnośląski Ruch Ochrony Przyrody, Extinction Rebellion Wrocław, FOTA4Climate, Fundacja Aquila, Fundacja EkoRozwoju, Fundacja Szklane Pułapki, Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, Przyjazny Wrocław, Społeczna Rada Parku Grabiszyńskiego, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Śląskie Towarzystwo Ornitologiczne, Towarzystwo Herpetologiczne NATRIX.