Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła przetarg na rewitalizację linii kolejowej nr 308 na odcinku Jelenia Góra – Mysłakowice. To pierwszy etap szerszej inwestycji, obejmującej trasę kolejową do Kowar i Karpacza.

Przypomnijmy, linie nr 308 i 340 łączące Kowary z Jelenią Górę oraz Karpacz z miejscowością Mysłakowice to trasy nieczynne od kilkudziesięciu lat. W czerwcu 2021 roku samorząd Dolnego Śląska oficjalnie przejął te połączenia od PKP. Był to pierwszy krok w kierunku rewitalizacji linii i przywrócenia na nich pociągów.

Na pierwszy etap, czyli rewitalizację linii kolejowej nr 308 na odcinku Jelenia Góra – Mysłakowice, urząd marszałkowski jesienią ubiegłego roku dostał dofinansowanie w ramach pierwszej edycji pilotażowego Programu Inwestycji Strategicznych. Do samorządu Dolnego Śląska z rządowej puli trafi 21 mln 250 tys. złotych na to przedsięwzięcie.

W środę 26 stycznia Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła przetarg na rewitalizację linii kolejowej nr 308 na odcinku Jelenia Góra – Mysłakowice oraz wykonanie robót zabezpieczających na dwóch obiektach inżynierskich. Jak czytamy w dokumentacji przetargowej, po rewitalizacji prędkość maksymalna pociągów pasażerskich na tej trasie ma wynosić 60 km/h.

– Sukcesywnie realizujemy nasz projekt rewitalizacji linii kolejowych. Odcinek liczy prawie 10 km. Na rewitalizację tej linii otrzymaliśmy jako samorząd województwa ponad 21 mln zł z Polskiego Ładu. Firma wyłoniona w przetargu na wykonanie niezbędnych prac rewitalizacyjnych będzie mieć 15 miesięcy od dnia podpisania umowy. Przejmowanie i uruchamianie kolejnych tras ma dla nas ogromne znaczenie w walce z wykluczeniem komunikacyjnym w różnych częściach województwa, ale ma również pozytywny wpływ na rozwój turystyki w regionie. Już wkrótce kolej pasażerska po ponad 20 latach wróci do Karpacza – tak jak obiecaliśmy – mówi marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski.

„Zainteresowanie jest bardzo duże”

Jak zapowiada urząd marszałkowski, kolejny krok to remont niespełna 7-kilometrowego fragmentu trasy, która prowadzi do Karpacza.

 Zainteresowanie lokalnej społeczności powrotem kolei do Karpacza jest bardzo duże. Podejmowane przez samorząd województwa działania to odpowiedź na oczekiwania mieszkańców. Kolej do Karpacza będzie również ważnym impulsem do rozwoju turystyki w subregionie jeleniogórskim – zaznacza Marek Obrębalski, wiceprzewodniczący sejmiku województwa.

Remont umożliwi kursowanie pociągów z prędkością 60 km/h i będzie obejmował nie tylko tory, ale także przystanki i znajdujące się w przebiegu linii obiekty, takie jak tunel czy wiadukty. Dodatkowo na przystankach będą zamontowane wiaty, ławeczki, stojaki dla rowerów, oświetlenie oraz monitoring.

– Zależy nam na sprawnym i solidnym przeprowadzeniu tej inwestycji dlatego w przetargu będą mogły wystartować firmy, które mają doświadczenie i w ciągu ostatnich 5 lat wykonały minimum jedno zadanie polegające na rewitalizacji, modernizacji, budowie lub też przebudowie linii kolejowej, o wartości minimum 5 milionów złotych brutto – dodaje Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa.

Rewitalizacja w trzech etapach

Planowana inwestycja realizowana będzie etapami. Prace zakładają rewitalizację 10-kilometrowego odcinka z Jeleniej Góry do Mysłakowic, 15-kilometrowego fragmentu z Mysłakowic do Kowar Górnych i 7-kilometrową trasę z Mysłakowic do Karpacza.

W założeniach całe przedsięwzięcie, podzielone na trzy etapy, powinno kosztować około 80 mln złotych:

  • Jelenia Góra – Mysłakowice (10 km); szacowany koszt 25 mln zł
  • Mysłakowice – Kowary Górne (15 km); szacowany koszt 37,5 mln zł
  • Mysłakowice – Karpacz (7 km); szacowany koszt 17,5 mln zł