2 promile alkoholu we krwi miał 23-latek zatrzymany przez wrocławskich policjantów w rejonie ul. Sienkiewicza we Wrocławiu. Mężczyzna chwilę wcześniej został przepłoszony przez mieszkańców, gdy wspinając się po rynnie próbował ukraść rowery zaparkowane na balkonie, na drugim piętrze.

Policjantów o całej sprawie powiadomili mieszkańcy kamienicy, których zbudziły hałasy za oknem. Mimo, że lokatorzy skutecznie wypłoszyli włamywacza, mundurowym udało się go namierzyć i zatrzymać.

– Lokatorzy z drugiego piętra obudzili się w środku nocy, kiedy usłyszeli hałas. Wyglądając przez okno zauważyli jak złodziej, który wcześniej wspiął się po rynnie, usiłuje zabrać ich rowery znajdujące się na balkonie. Nie udało mu się osiągnąć zamierzonego celu, gdyż został przez nich spłoszony – mówi sierż. Aleksandra Rodecka z KMP we Wrocławiu.

Niedoszłego złodzieja „spidermana” szybko udało się namierzyć i zatrzymać. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 2 promile alkoholu. 23-latek został przewieziony do Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Za próbę kradzieży będzie musiał teraz stanąć przed sądem. Konsekwencją nocnego wybryku może być kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.