,,W związku z dużymi zapotrzebowaniami na krew ze strony szpitali prosimy o zgłaszanie się do oddawania krwi” – taki apel przeczytamy podczas podróży MPK, przeglądając Facebooka czy włączając rano Fakty w TVP Wrocław. Krwi nie da się sztucznie wyprodukować, zastąpić innym lekiem ani zgromadzić na kilka miesięcy. Lekarze podkreślają, że jeżeli nie będzie przybywać nowych dawców, może jej zabraknąć. To zaledwie jedna godzina z naszego wolnego czasu, nie częściej niż co 8 tygodni. Mężczyźni mogą oddawać krew pełną maksymalnie sześć razy w roku, kobiety – cztery razy. 

jakiej krwi brakuje we Wrocławiu

Jedna z akcji Pijafki na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu

Ukończyłem 18. rok życia, ważę powyżej 50 kilogramów, czuję się dobrze – to wystarczy, abym mógł oddać honorowo krew. Po pobraniu zostanie ona zamieniana na trzy składniki, z których każdy może być przeznaczony dla innego pacjenta. W ten sposób oddając jeden raz krew, ratuję zdrowie i życie nawet trzem osobom.

Pacjenci po przeszczepach lub zmagający się z białaczką muszą przechodzić transfuzję każdego dnia. Najbardziej krwi potrzebują ofiary wypadków i poparzeń.

– Dla takich pacjentów krwi nie może zabraknąć. W skrajnych przypadkach można przełożyć zaplanowaną operację. Jeżeli jednak pacjent zostaje przywieziony prosto z wypadku z krwotokiem, krew musi już na niego czekać. Bez niej nie ma szansy przeżyć – mówi Małgorzata Antończyk, kierownik działu metodyczno-organizacyjnego w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu.

Krwi potrzebują również chorujący na choroby hematologiczne, nowotwory i inne choroby przewlekłe.

– Spektrum chorób, w których przetoczenie krwi jest wskazane, cały czas się rozszerza. Podanie preparatów krwiopochodnych daje bardzo dobre efekty i poprawia stan zdrowia pacjentów. Dotyczy to także leczenia hemofilii czy chorób neurologicznych  –  tłumaczy dr Ewa Gruszka, neurolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, Zasłużony Honorowy Dawca Krwi.

Choć wierzymy w rozwój medycyny i techniki, póki co możemy liczyć wyłącznie na siebie. Krwi nie da się sztucznie wyprodukować w laboratorium, jak błędnie uważa co drugi Polak. Jej jedynym źródłem pozostaje inny człowiek, który dobrowolne odda krew. Jakiej krwi brakuje we Wrocławiu? Obecnie najbardziej potrzebne są grupy minusowe: A Rh-, B Rh -AB Rh- i 0 Rh-, a także A Rh+ i O Rh +.

Krwi nigdy nie ma w nadmiarze

O to, aby dla pacjentów i szpitali nie zabrakło odpowiedniej ilości krwi, dbają regionalne centra krwiodawstwa. Niestety cenny, życiodajny płyn ma krótki termin ważności.

– Koncentrat krwinek czerwonych można podać pacjentowi w ciągu maksymalnie 42 dni, natomiast krwinki płytkowe nadają się do wykorzystania tylko przez pięć dni. Z tego powodu nie jesteśmy zgromadzić zapasów na kilka miesięcy naprzód. Na każdym kroku staramy się podkreślać, jak ważne jest systematyczne oddawanie krwi – tłumaczy Małgorzata Antończyk z RCKiK.

Problemem jest mała liczba dawców pierwszorazowych, czyli tych, którzy nigdy wcześniej nie odważyli się na donację. Na Dolnym Śląsku każdego roku krew oddaje ok. 30 tys. osób, ale zdecydowana większość z nich to osoby, które czynią to od lat, a nie nowe twarze.

Najwięcej apeli o krew słyszymy latem, kiedy pracownicy udają się na urlopy, a studenci wyjeżdżają z Wrocławia na okres wakacji. Od połowy lipca do końca września występuje niedobór niemal każdej grupy krwi.

Stały zastrzyk zapewniają akcje organizowane kilka razy w roku akademickim przez studentów i otwarte dla wszystkich chętnych, również tych niezwiązanych z uczelnią. Cyklicznie ,,Wampiriadę” organizuje Niezależne Zrzeszenie Studentów m.in. na Uniwersytecie Ekonomicznym, Uniwersytecie Wrocławskim oraz Politechnice. Do oddawania krwi na uczelniach mobilizuje także nasza wrocławska Pijafka. Uczestnicy akcji podkreślają, że w gronie znajomych znacznie łatwiej jest się przełamać.

Jak wynika z ankiety NIK, głównym źródłem informacji o idei honorowego krwiodawstwa są rodzina i znajomi (45,4%), szkoła i studia (33,5%) oraz miejsce pracy (8,9%). Idąc za przykładem kolegi czy koleżanki, którzy oddają krew, łatwiej samemu podjąć taką decyzję.

Słabsza płeć? To tylko stereotyp

Regularne akcje promocyjne, wykłady lekarzy i zbiórki krwi w szkołach, na uczelniach i w zakładach pracy obalają wiele mitów na temat honorowego krwiodawstwa. Jednym z nich głosi, że jest ono szczególnie niekorzystne dla zdrowia kobiet jako ,,słabszej płci”. Takie fałszywe założenie w dużej mierze wynika z tego, że kobiety nie mogą być okresowo dawcami (podczas miesiączki, ciąży i sześć miesięcy po porodzie) i mogą oddawać krew nieco rzadziej niż mężczyźni (cztery razy w roku, mężczyźni – nawet sześć).

Jakie ma to konsekwencje dla Wrocławia? Choć większość mieszkańców naszego miasta to kobiety (114 kobiet przypada na 100 mężczyzn), stanowią one zaledwie 30% honorowych dawców. To więcej niż przez ostatnie lata, ale wciąż za mało, aby Wrocław mógł zabezpieczyć się na wypadek braku krwi.

Dostrzegając ten problem, RCKiK ogłosił 2017 Rokiem Kobiet dla Krwiodawstwa, a w połowie września razem z Urzędem Miejskim i Wrocławską Radą Kobiet zorganizował konferencję, by zachęcić panie do oddawania krwi.

– Często kobieta nie myśli nawet o tym, że mogłaby być krwiodawcą – mówiła Katarzyna Turkiewicz, prezes zarządu Globalnego Centrum Biznesowego Hewett Packard Enterprise, członkini Wrocławskiej Rady Kobiet, organizatorka akcji krwiodawstwa w przedsiębiorstwach. – Właśnie zakłady pracy mają dużą rolę do odegrania w zachęcaniu pań do krwiodawstwa. Zwłaszcza w takim mieście, jak Wrocław, gdzie np. kadrę dużych centrów biznesowych stanowią w 70% kobiety – podkreśla prezes Turkiewicz.

Dr Ewa Gruszka oddała krew ponad 150 razy, po raz pierwszy w 1981 roku jako 18-latka.

Na podstawie własnego doświadczenia i wiedzy lekarza mogę powiedzieć, że oddawanie krwi nie ma żadnych długofalowych skutków ubocznych dla zdrowia. Mam 54 lata, nie choruję, mam trzy prace, jestem w dobrej formie, chodzę na pielgrzymki – mówi dr Ewa Gruszka.

Wiele osób w starszym wieku uskarża się na problemy z ciśnieniem. Jak podkreśla lekarka, nie ma to jednak żadnego udowodnionego związku z oddawaniem krwi w młodości. Takie zaangażowanie może mieć natomiast pozytywny wpływ na nasze zdrowie: organizm uzupełnia ubytek i produkuje świeżą krew, a tym samym przeciwciała i limfocyty. Zwiększa to naszą odporność na choroby zakaźne – zapalenie oskrzeli, grypę czy katar.

Czego mogłeś/mogłaś nie wiedzieć o oddawaniu krwi?

Jeżeli oddamy honorowo krew, przysługuje nam w tym dniu zwolnienie od pracy i całkowity zwrot utraconego zarobku. Uprawnienie do zachowania  100% wynagrodzenia jest zapisane w ustawie o publicznej służbie krwi oraz Kodeksie Pracy (art. 92). We Wrocławiu krew można oddawać nie tylko od poniedziałku do piątku, ale również w soboty. Rejestracja rusza od godziny 7.00, a w soboty – od 7.30.

We Wrocławiu możemy oddać krew w Regionalnym Centrum przy ul. Czerwonego Krzyża 5 albo Wojskowym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (ul. Weigla 5). Oprócz tego mobilne autobusy RCKiK docierają do mieszkańców innych rejonów miasta i województwa w ramach akcji wyjazdowych. Miejsca zbiórek krwi można sprawdzić na stronie centrum. Poza stolicą Dolnego Śląska działają także trzy stałe oddziały: w Legnicy, Głogowie i Lubinie. Za oddanie krwi we wszystkich powyższych miejscowościach przysługuje nam zwrot kosztów przejazdu.

Warto dodać, że aby oddać krew, nie musimy wcześniej znać swojej grupy. Po pobraniu od nas próbki zostanie ona zbadana w laboratorium, aby ustalić czy może być bezpiecznie przetoczona pacjentowi. Regularne oddawanie krwi pozwala nam więc przy okazji na bieżąco sprawdzić stan naszego zdrowia, m.in. skład krwi i obecność wirusów wątrobowych. .

A może znasz kogoś, komu właśnie potrzebna jest krew? Jest możliwość, aby oddać krew konkretnej osobie, nawet jeżeli nie mamy tej samej grupy krwi. Wystarczy, że podamy przy rejestracji dane biorcy i oddział szpitala, w którym się znajduje.

Jak się przygotować?

Do oddawania krwi zgłaszamy się zdrowi i wypoczęci. Nie przychodzimy na czczo, ale po lekkim, niskotłuszczowym posiłku. Nie zapomnijmy, aby dzień przed napić się ok. 1,5 l wody lub soków, a do portfela koniecznie zabierzmy dokument tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL, np. dowodu osobistego.

Jakie są korzyści z bycia honorowym krwiodawcą?

Darmowa komunikacja miejska, bezpłatne badania, radykalnie krótszy okres oczekiwania na wizytę u specjalistów – o licznych przywilejach więcej piszemy tutaj.