Senat Uniwersytetu Wrocławskiego zajął stanowisko w sprawie odwołania rektora uczelni prof. Przemysława Wiszewskiego. – Decyzję Ministra Czarnka traktujemy jako pogwałcenie autonomii Uniwersytetu Wrocławskiego – napisali senatorowie, którzy mają pretensje do szefa MEiN m.in. o ogłoszenie decyzji w czasie ogromnych napięć związanych z aktualną sytuacją w Polsce i w Europie.

Przypomnijmy, że mandat prof. Wiszewskiego został wygaszony 9 marca. Ministerstwo tłumaczyło wówczas, że odwołanie rektora było związane z tym, że poza pracą na uczelni, wykonywał on inne pozauczelniane zadania, na których realizacji nie uzyskał zgody uczelnianego senatu.

Sam prof. Przemysław Wiszewski, z decyzją ministra się nie zgodził i zapowiedział wystąpienie na drogę sądową. – Uważam decyzję Ministra za wadliwą i będę tego dowodził w sądzie – zapowiadał tuż po ogłoszeniu decyzji.

W środę swoją uchwałę w tej sprawie podjął Senat Uniwersytetu Wrocławskiego, który również krytykuje wygaszenie mandatu rektora. W uchwale możemy przeczytać m.in., że decyzja ministra to „pogwałcenie autonomii Uniwersytetu Wrocławskiego”. Senatorowie krytykują też czas ogłoszenia decyzji. – Decyzja Ministra Czarnka została ogłoszona w okresie ogromnych napięć związanych z aktualną sytuacją w Polsce i w Europie. W tym czasie szczególnie ważne jest skupienie się władz Uniwersytetu na pojawiających się nagłych i pilnych wyzwaniach, wymagających podejmowania szybkich i kompetentnych decyzji – napisano w dokumencie.

Pełną treść uchwały można pobrać klikając TUTAJ.

Senat w swojej uchwale zaznacza też, że prof. Wiszewski miał uzyskać zgodę Rady UWr na pracę poza uczelnią już ponad rok temu, co jest zgodne z wewnętrznymi przepisami uczelnii.

– Zgodnie ze swymi kompetencjami Rada Uniwersytetu Wrocławskiego w uchwale z dnia 9 lutego 2021 r. wyraziła akceptację dla dodatkowych zajęć prof. Wiszewskiego na cały okres kadencji rektora, a następnie potwierdziła to w piśmie do Ministra z dnia 7 lutego 2022 r. Minister Czarnek swoją decyzją zakwestionował autonomię Uniwersytetu Wrocławskiego w rozstrzyganiu wątpliwości co do postępowania Rektora – czytamy w uchwale.

Swoje zaniepokojenie zmianami kadrowymi na Uniwersytecie Wrocławskim wyraża też Kolegium Rektorów Uniwersytetów Wrocławia i Opola, czyli zrzeszenie rektorów publicznych uczelni wyższych w naszym regionie.

– Ustawa przyznaje rektorom polskich uczelni rozległe kompetencje, nakładając na nich tym samym ogromną odpowiedzialność. Trwająca kadencja postawiła przed rektorami niespotykane dotąd wyzwania, co zrodziło konieczność kierowania uczelniami w trybie zarządzania kryzysowego, codziennie mierząc się z sytuacjami, które, jak można sądzić, mogły przekroczyć wyobraźnię organów prawodawczych. Rektorzy podejmują rozliczne trudne decyzje w zmieniającej się rzeczywistości prawnej. Wobec trwającej od dwóch lat pandemii i w obliczu wojny w Ukrainie rektorom najmocniej potrzeba jedności, solidarności i wsparcia. W tych okolicznościach wygaśnięcie mandatu rektora Uniwersytetu Wrocławskiego stanowi poważny problem nie tylko dla społeczności tej znamienitej polskiej uczelni, ale także dla całego akademickiego Wrocławia – czytamy w dokumencie podpisanym przez dziesięciu rektorów.