Zakaz wychodzenia z domu osób do 18 roku życia bez opieki, zamknięte parki i bulwary, a także limity klientów w sklepach – to część nowych obostrzeń wprowadzonych przez rząd. Zaczną obowiązywać od 1 kwietnia, a za złamanie zakazów grozi kara do nawet 30 tys. złotych. 

Przypomnijmy, we wtorek 24 marca rząd zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczeniu się, w tym ograniczeń dotyczących komunikacji publicznej. We wtorek 31 marca premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali o kolejnych obostrzeniach związanych z epidemią koronawirusa. Będą one obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie, z możliwością przedłużenia.

Docierają do nas informacje z krajów Europy Zachodniej, od naszych partnerów. Sytuacja tam jest trudna i chcemy za wszelką cenę tego uniknąć. Chcemy być przygotowani na rosnącą liczbę zarażeń i jednocześnie wypłaszczać krzywą zakażeń – mówił Mateusz Morawiecki.

Jak podkreślał Morawiecki, stoimy przed bardzo trudnym wyborem.

Albo sytuacja będzie dramatycznie gorsza w najbliższym miesiącach, albo będzie trudniejsza, ale możliwa do zarządzenia, do wprowadzenia odpowiednich reguł, procedur w służbie zdrowia, zasad izolacji, kwarantanny – wyjaśniał premier.

Minister zdrowia podkreślał, że obecna kara, od 5 do 30 tysięcy, jest niewspółmierna z ryzykiem czyjejś choroby.

Bądźmy rozsądni i te najbliższe 2 tygodnie spędźmy w maksymalnej izolacji, a mamy szansę uratować życie innych – apelował Łukasz Szumowski.

Premier Morawiecki zapewniał, że rząd chce wracać jak najszybciej do życia gospodarczego.

To czy będziemy mogli wrócić do półnormalności gospodarczej zależy od tego, czy będziemy w najbliższych 2-3 tygodniach ściśle przestrzegać tych zasad – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Młodzież do 18 roku tylko pod opieką

Jak podkreślał premier, najważniejsza jest zasada dystansowania.

To 2 metry od drugiej osoby, z wyjątkiem kiedy rodzic opiekuje się dzieckiem na spacerze, albo gdy opiekujemy się osoba z niepełnosprawnościami – tłumaczył Morawiecki.

Zbudowaliśmy kordon sanitarny na granicach, ale to już dzisiaj to za mało, żeby wyłapywać osoby zarażone, ponieważ transmisja zarażeń odbywa się już w sposób horyzontalny. Za dużo wciąż jest spacerów, kontaktów pomiędzy ludźmi – podkreślał Mateusz Morawiecki.

Dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18 roku życia, nie będą mogły wyjść z domu bez opieki.

Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy – mówił Morawiecki.

Ograniczenia w dostępie do parków i skwerów

Rząd wprowadził także do odwołania zakaz przebywania na plażach i terenach zielonych, pełniących funkcje publiczne. Zakaz dotyczy więc parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych i zoologicznych, czy ogródków jordanowskich.

Wprowadzamy ograniczenie dostępu do parków, bulwarów, do skwerów, miejsc rekreacji, plaż, bo widzieliśmy, że nie zachowaliśmy dyscypliny społecznej w takim wymiarze jak powinniśmy. Wprowadzamy zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich – mówił premier Morawiecki.

Limity klientów w sklepie

Do każdego sklepu (zarówno małego, jak i wielkopowierzchniowego), a także do każdego lokalu usługowego może wejść maksymalnie tyle osób, ile wynosi iloczyn liczby wszystkich kas i liczby 3.

Wprowadzamy limity korzystania z kas, do 3 osób na jedną kasę. Jeżeli jest 5 kas, to w sklepie może przebywać 15 osób. W urzędach pocztowych, ze względu na większe ściśnięcie powierzchni, ten limit to 2 osoby na jedno okienko – mówił Mateusz Morawiecki.

Co ważne, liczy się ogólna liczba kas, a nie tych, które są czynne.

Podobne zaostrzenia dotkną także targów, straganów i bazarków. Z tą różnicą, że liczba osób przebywających na targu nie może być większa niż trzykrotność liczby punktów handlowych.

W weekendy zamknięte sklepy budowlane

Zamknięte zostają bez wyjątków wszystkie zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, salony tatuażu i piercingu. Tych usług nie będzie można realizować również poza salonami – np. wizyty w domach nie wchodzą w grę.

Zawieszamy również wykonywanie zabiegów rehabilitacyjnych i masaży – zarówno w placówkach publicznych, jak i prywatnych. Wyjątkiem są sytuacje, w których rehabilitacja jest bezwzględnie wymagana stanem zdrowia pacjenta – tłumaczą przedstawiciele rządu.

W weekendy wielkopowierzchniowe sklepy budowlane będą zamknięte.

Pozostawiamy otwarte, tak jak do tej pory, sklepy spożywcze, drogerie czy apteki – zapowiedział Mateusz Morawiecki.

Godziny tylko dla seniorów i obowiązkowe rękawiczki

Sklepy spożywcze, drogerie czy apteki będą od godziny 10 do 12 otwarte tylko dla osób powyżej 65 roku życia.

Chcemy poprzez te regulacje doprowadzić do zmniejszenia stykania się osób starszych z nosicielami – tłumaczył premier Morawiecki.

W pozostałych godzinach sklepy i lokale usługowe są dostępne dla wszystkich, w tym dla osób powyżej 65. roku życia.

Wprowadzony został obowiązek noszenia rękawiczek przez klientów w sklepach od 2 kwietnia.

Zamknięte hotele

Hotele i inne miejsca noclegowe (działające na zasadzie wynajmu krótkoterminowego) zostają zamknięte. Mogą one funkcjonować tylko i wyłącznie wtedy, gdy przebywają w nich osoby w kwarantannie lub izolacji, a także gdy przebywa w nich personel medyczny.

Goście, którzy przebywają w tych obiektach w momencie wejścia w życie nowych przepisów, muszą się wykwaterować do czwartku 2 kwietnia 2020 roku.

Wyjątkiem będą miejsca wykorzystywane do kwarantanny lub przez osoby w celach zawodowych, np. przez pracowników firm budowlanych – tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Automatyczna kwarantanna dla bliskich osób w kwarantannie

Rząd rozszerzył listę osób, która będzie podlegała obowiązkowej kwarantannie domowej.

Będą nią objęci wszyscy, którzy mieszkają z osobą kierowaną na kwarantannę. Zasady będą obowiązywały osoby, które przebywają w jednym mieszkaniu z osobami kierowanymi na kwarantannę od środy 1 kwietnia – informuje KPRM.

Jeśli więc jeden z twoich domowników (współlokatorów) poddany zostanie kwarantannie od 1 kwietnia z powodu powrotu z zagranicy albo kontaktu z zarażonym, ty również będziesz musiał ją odbyć.

Limit pasażerów również w busach

W zbiorowym transporcie publicznym obowiązuje już zasada „tyle pasażerów, ile połowa miejsc siedzących w pojeździe”. Rząd rozszerzył ten wymóg także na pojazdy, które mają więcej niż 9 miejsc siedzących, w tym transport niepubliczny – np. dowożących do pracy w zorganizowany sposób, czy prywatnych przewoźników.

Obejmujemy limitem miejsc w autobusach wszystkich przewoźników, również przewoźników prywatnych – tłumaczył Mateusz Morawiecki.

To oznacza, że jeśli w busie jest 20 miejsc, to na pokład pojazdu może jednorazowo wejść maksymalnie 10 osób. Ograniczenie wejdzie w życie w czwartek 2 kwietnia i nie dotyczy samochodów osobowych.

Dodatkowe zabezpieczenia dla pracowników

Pracodawcy będą musieli zapewnić dodatkowe środki bezpieczeństwa swoim pracownikom.

  • stanowiska pracy poszczególnych osób muszą być oddalone od siebie o co najmniej 1,5 metra.
  • pracownicy mają obowiązek używania rękawiczek, a także mieć dostęp do płynów dezynfekujących.

Pracodawca musi zapewnić te środki bezpieczeństwa od czwartku 2 kwietnia 2020 roku.

Dotychczasowe ograniczenia pozostają

W mocy nadal pozostają ograniczenia w przemieszczaniu się wszystkich osób. W dalszym ciągu nie można wychodzić z domu z wyjątkiem:

  • dojazdu do pracy. Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz swoją firmę, czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do swojej pracy. Masz również prawo udać się po zakup towarów i usług związanych ze swoją zawodową działalnością.
  • wolontariatu na rzecz walki z COVID-19. Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym przebywającym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać w ramach tej działalności.
  • załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Będziesz mógł się przemieszczać, aby zrobić niezbędne zakupy, wykupić lekarstwa, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa.

Artykuł aktualizowany

Foto główne: Adam Guz/KPRM