Dolny Śląsk jest trzecim najbardziej innowacyjnym regionem w kraju – wynika z rankingu ,,Indeks Millenium – Potencjał Innowacyjności Regionów 2017”. Od 2011 roku nasze województwo zajmuje nieprzerwanie miejsce na podium i systematycznie skraca dystans do województwa mazowieckiego i małopolskiego. Swoją wysoką pozycją zawdzięczamy między innymi największej liczbie patentów w kraju, atrakcyjnej ofercie uczelni, sektorowi nowoczesnych usług dla biznesu oraz innowacyjnemu przemysłowi, zwłaszcza w branży motoryzacji.

Największy potencjał w dziedzinie innowacji mają Mazowsze, Małopolska, Dolny Śląsk oraz Pomorze. Na drugim końcu zestawienia znalazły się województwa świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i lubuskie. Poznaliśmy wyniki najnowszego wydania rankingu ,,Indeks Millennium – Potencjał Innowacyjności Regionów”, który bada tempo i kierunki rozwoju 16 polskich województw.

Podsumowanie drugiej edycji raportu przełamuje stereotypowe myślenie o stopniu gospodarczego rozwoju poszczególnych regionów naszego kraju. Pokazuje też, że różnice pomiędzy województwami maleją coraz szybciej. Największy spadek w rankingu zanotowały województwo śląskie oraz łódzkie, kojarzone przecież z dużymi ośrodkami i prężnym przemysłem. Wyżej w zestawieniu znalazły się Lubelszczyzna i Podkarpacie, które wykonały prawdziwy skok w dziedzinie innowacji. Oba regiony wschodniej Polski coraz odważniej inwestują w nowatorskie branże i badania, co zwraca im się z nawiązką.

Innowacyjny Dolny Śląsk. Dlaczego osiągnęliśmy sukces?

Dolny Śląsk na czele z Wrocławiem jest jednym z największych wygranych transformacji gospodarczej Polski, a potem przystąpienia do Unii Europejskiej. W zestawieniu z innymi województwami w kraju możemy się pochwalić drugim najwyższym PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Stanowi ono zarazem 76% średniej UE, choć jeszcze kilkanaście lat temu, w momencie akcesji w 2004 roku ten wynik wynosił 60%.

Dolny Śląsk pod jednym względem nie ma sobie równych w kraju. Jest to liczba patentów w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców. Spora w tym zasługa wrocławskich szkół wyższych. Szlak innowacyjności odważnie wytycza Politechnika Wrocławska, która tylko w 2015 uzyskała 116 patentów i praw ochronnych na wzory użytkowe oraz dokonała kolejnych 119 ogłoszeń. Tym samym jest najbardziej aktywnym ośrodkiem w Polsce.

Wysoką pozycję naszego województwa w rankingu umacnia edukacja policealna oraz zwiększanie liczby osób zatrudnionych w obszarze badań i rozwoju. Trzecie miejsce w Polsce w tych dwóch kategoriach jest powodem do zadowolenia, tym bardziej powinien być położony nacisk na dalsze zwiększanie środków finansowych w dziedzinie B+R. Obecnie wydatki te stanowią niecały jeden procent PKB, co daje nam 6. miejsce w rankingu – wyprzedzają nas nie tylko Mazowsze i Małopolska, ale także województwo pomorskie, lubelskie i podkarpackie. Najgorzej wypadamy pod względem wydajności pracy, gdzie plasujemy się dopiero na 12. miejscu.

Dolny Śląsk. Oto nasze specjalności

Na czym opiera się gospodarcza siła naszego województwa? Pierwszym filarem jest przemysł. Tworzy aż 42% wartości dodanej brutto, co czyni Dolny Śląsk drugim najbardziej uprzemysłowionym regionem w Polsce. Atutem w przyciąganiu kolejnych inwestycji mają być cztery Specjalne Strefy Ekonomiczne.

Wyróżniają nas firmy z branży elektromaszynowej (głównie motoryzacja, a także produkcja komputerów, optycznych, urządzeń elektrycznych i elektronicznych oraz maszyn), chemicznej i tworzyw sztucznych, metalowej. Na górniczej mapie Polski wciąż istotne miejsce zajmuje dolnośląskie zagłębie miedziowe.

Motorem rozwoju dosłownie i w przenośni jest przemysł samochodowy.

– Dolnośląscy producenci motoryzacyjni wygenerowali w 2015 r. 18% krajowej wartości produkcji sprzedanej pojazdów samochodowych i części do nich. Wśród 30 największych przedsiębiorstw województwa aż 7 firm działa w branży samochodowej – wyliczają analitycy Banku Millenium, autorzy raportu.

Drugim paliwem gospodarczym jest rosnąca w szybkim tempie rola usług. Liczba podmiotów w tym sektorze oraz liczba zatrudnionych w ostatnich latach zmieniła się diametralnie. Szczególnie widać to po sektorze nowoczesnych usług dla biznesu – pod względem liczby zatrudnionych pracowników Wrocław ustępuje tylko Warszawie i Krakowowi. W cieniu wielkich globalnych korporacji nie pozostają mniejsze lokalne podmioty i start-upy.

Ranking innowacyjności regionów 2017. Jak wypadają inne województwa?

Miano najbardziej innowacyjnego regionu wciąż przypada Mazowszu, jednak Małopolska, Dolny Śląsk i Pomorze mocno depczą liderowi po piętach. Wspólną cechą wszystkich czterech województw jest dominująca rola aglomeracji miejskich: warszawskiej, krakowskiej, wrocławskiej i trójmiejskiej, które ściągają do siebie najbardziej kreatywne i uzdolnione jednostki.

– To tutaj funkcjonują najlepsze uczelnie i ośrodki badawczo-rozwojowe. Dobrze rozwinięta oferta edukacyjna przyciąga kapitał ludzki, a dobra współpraca biznesu z nauką – kapitał finansowy – podkreślają autorzy raportu.

W porównaniu do 2016 roku zmniejszył się dystans pomiędzy liderem a kolejnymi województwami. Dlaczego? Cała trójka relatywnie szybciej zwiększa wydatki na na B + R i liczbę osób zatrudnionych w tym obszarze. Odważnie stawiają na innowacyjny przemysł i rozwijają nowoczesne usługi, szczególnie sektor usług dla biznesu w obszarze IT, usług wspólnych w zakresie finansów, księgowości i kadr.

– Istotnym motorem rozwoju tych województw są również prężnie działające specjalne strefy ekonomiczne, które powodują rozbudowę infrastruktury transportowej, jak i edukacyjnej – nastawionej na innowacyjne kierunki studiów. Coraz prężniej rozwijają się ośrodki innowacji i przedsiębiorczości, takie jak centra transferu technologii i innowacji – wymienia Adam Berent, jeden z autorów raportu i dyrektor departamentu ratingu w Banku Millenium.

Na przeciwnym biegunie znalazły się województwa świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i lubuskie. Jest to przede wszystkim efekt niskiego uprzemysłowienia i rozwoju sektora usług, małych nakładów na badania, a także najniższej w kraju liczby studentów i wydanych patentów. Zdaniem autorów raportu może to pokazywać niedopasowanie kierunków studiów do potrzeb gospodarki, małą współpracę nauki z biznesem oraz niską komercjalizację wyników badań.

Coraz bardziej w tyle pozostają województwa łódzkie i śląskie, które kojarzone są stereotypowo z tradycyjnymi gałęziami gospodarki. Oba regiony w porównaniu do danych 2010 roku zanotowały spadek o trzy pozycje i zajęły dopiero 8. i 9. miejsce w Polsce. Na pogorszenie sytuacji Górnego Śląska mogą mieć wpływ słabsze niż oczekiwane wyniki górnictwa.

Warto wspomnieć także o regionach, które w pewnym momencie śmielej postawiły na innowacje, a teraz zbierają tego owoce. Najbardziej dynamicznie rozwija się województwo lubelskie, które ciągu raptem 5 lat trzy razy zwiększyło liczbę uzyskanych patentów. W innowacyjne branże zaczęło inwestować także Podkarpacie. Szczególnie chodzi tu o lotnictwo i kosmonautykę. Skok o dwie pozycje w rankingu wykonało też województwo kujawsko-pomorskie.

Jak powstał ranking ,,Indeks Millenium – Potencjał Innowacyjności Regionów 2017”?

Raport bada tempo i kierunek rozwoju wszystkich 16 województw. Opisuje warunki sprzyjające innowacyjności w Polsce i na świecie, a następnie wskazuje czynniki, które wpływają na wynik danego regionu. Pozycja województwa w rankingu wynika z sumowania punktów w sześciu kryteriach:

  • wydajność pracy (przychód wygenerowany przez jednego zatrudnionego w mln zł);
  • stopa wartości dodanej (procentowa relacja wartości dodanej do przychodu);
  • wydatki na badania i rozwój (w przeliczeniu na 1 zatrudnionego);
  • edukacja policealna (liczba studentów na 10 tys. mieszkańców);
  • pracujący w badaniach i rozwoju (w przeliczeniu na 1000 osób aktywnych zawodowo);
  • liczba wydanych patentów (na 1 mln mieszkańców).

Dla celów zrealizowanego badania wszystkim analizowanym kategoriom przyporządkowano tę samą wagę, a wyniki poszczególnych województw zostały ocenione na skali od 1 do 100 (gdzie wartość 100 mogło otrzymać województwo najlepsze we wszystkich kategoriach.

Badanie uwzględnia także inne aspekty, które są fundamentem rozwoju regionu – współpraca nauki i biznesu, aktywność inwestorów zagranicznych, jakość kształcenia czy gęstość i jakość infrastruktury transportowej.

Raport jest drugą edycją autorskiego badania analityków Banku Millenium. Ranking powstaje na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz bazy Pont Info. Wyniki komentują eksperci: przedstawiciele administracji publicznej, biznesu, nauki i organizacji pozarządowych, omawiając wyzwania i przyczyny nierówności w potencjale poszczególnych województw.

Najnowszy raport ,,Indeksu Millenium” pozwala na takie analizy i prognozy w jeszcze szerszym zakresie. W porównaniu do pierwszej edycji z zeszłego roku został uzupełniony o wyniki województw od 2010 do 2015 roku oraz zestawienia międzybranżowe.