Spółka MAN Truck & Bus Polska wycofała się z podpisania kontraktu na dostawę 50 autobusów. W związku z tym wrocławskie MPK będzie dążyło do podpisania umowy z drugim oferentem, który stanął do przetargu. Spółka EvoBus Polska ma dostarczyć Mercedesy Citaro.

Przypomnijmy, pod koniec czerwca MPK rozstrzygnęło przetarg na dostawę 50 nowych autobusów.

– To kolejny etap największego w historii MPK projektu wymiany taboru w tak krótkim czasie. Naszym celem jest dążenie do takiej sytuacji, by najstarsze autobusy służyły nam niewiele ponad 10 lat. Chcemy, by pasażerowie mieli do dyspozycji komfortowe i klimatyzowane pojazdy, dlatego rozpisując przetarg, stawiamy dostawcom bardzo wysokie wymagania – mówiła wówczas Jolanta Szczepańska, prezes MPK Wrocław.

Do przetargu zgłosiły się dwie firmy: EvoBus Polska oraz MAN Truck & Bus Polska. MPK ostatecznie zdecydowało się na autobusy firmy MAN, które spółka MAN Truck & Bus Polska chciała dostarczyć za kwotę ponad 96 mln złotych. Jak tłumaczył przewoźnik, kluczowe dla rozstrzygnięcia okazało się kryterium ceny i zużycia energii.

Po rozstrzygnięciu przetargu, w połowie lipca, MPK przekazało dokumentację postępowania do kontroli uprzedniej prowadzonej przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

– Kontrola trwała około 4 miesięcy i została zakończona w listopadzie. Po tym czasie, niestety, MAN Truck & Bus Polska Sp. z o.o. powiadomił przewoźnika, że wykonanie zamówienia nie jest możliwe na warunkach określonych w postępowaniu i że odstępuje od zawarcia umowy – informują przedstawiciele MPK.

W tej sytuacji spółka wybrała drugiego z dostawców, który brał udział w tym przetargu, czyli spółkę EvoBus Polska.

– Pojazdy Mercedes Citaro powinny trafić do Wrocławia w drugiej połowie przyszłego roku. Będą to kolejne autobusy tej marki we Wrocławiu – zapowiada przewoźnik.

Przypomnijmy, że 60 nowych mercedesów jeździ już po naszych ulicach od wiosny.

fot. MPK Wrocław

Zakup, a nie dzierżawa

Obecny przetarg dotyczył dostawy 50 fabrycznie nowych, niskopodłogowych, przegubowych autobusów komunikacji miejskiej. Pojazdy będą wyposażone klimatyzację, monitoring, system zapowiedzi głosowych wewnętrznych i zewnętrznych i system informacji pasażerskiej. Tym razem nie będzie to dzierżawa, jak w przypadku 60 poprzednich mercedesów, ale zakup.

Jak tłumaczył przewoźnik, pozyskanie na własność pojazdów jest warunkiem dofinansowania tej inwestycji ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Unia Europejska pokryje 54 mln zł z tego zakupu.

– Głównym celem projektu i warunkiem, który musimy spełnić, jest ograniczenie szkodliwej emisji do środowiska. Dzięki dostawom nowych autobusów i likwidacji najstarszych pojazdów z przestarzałymi normami spalania, obniżymy szkodliwą emisję tlenków azotu do atmosfery o prawie 50%, a udział klimatyzowanych pojazdów w całości floty wyniesie ponad 70% – zapowiadało MPK.

Spółka chce podpisać kontrakt z prawem opcji, które pozwoli w przyszłości zamówić kolejne 50 autobusów od tego samego dostawcy, za gwarantowaną w przetargu cenę bez konieczności rozpisywania kolejnego postępowania.