Jesioniki są dobrze znane szczególnie mieszkańcom Opolszczyzny, którzy z racji niewielkiej odległości i braku „własnych” większych pasm górskich masowo odwiedzają ten rejon. Jednak przypominające Karkonosze krajobrazy górnych partii Jesioników, rozległe doliny, wodospady, jeziora, jaskinie, urokliwe uzdrowiska i parki, zamki, zabytkowe kościoły i inne atrakcje sprawiają, że region ten zaciekawi z pewnością również wrocławian. Okolice Jesionika są zresztą historycznie związane ze Śląskiem, ponieważ przez wiele lat należały do księstwa biskupów wrocławskich. Jesioniki przyciągają także entuzjastów narciarstwa.

Jesioniki Czechy atrakcje

Jesioniki. Fot. Michał Nałęcz

Jesioniki – dojazd i noclegi

Jesioniki (po czesku Jeseníky) dzielą się na kilka pasm, z których najbardziej znany Wysoki Jesionik (czes. Hrubý Jeseník) leży w całości w Republice Czeskiej, zatem w przeciwieństwie do wielu wyższych partii Sudetów nie jest podzielony granicą. Zdecydowanie najlepiej wybrać się w Jesioniki samochodem, aby zwiedzić porozrzucane po dość dużym obszarze atrakcje okolicy. Do Jesenika można też dotrzeć pociągiem przez przejście graniczne w Międzylesiu lub Głuchołazach.

Warto zarezerwować nocleg w jednym z tutejszych kurortów, takich jak Lázně Jeseník, Lipová-lázně, Karlova Studánka czy Velké Losiny. W pobliżu głównych atrakcji znajdują się liczne parkingi, a na część przełęczy można wjechać również autobusem. Dojazd w niektóre miejsca wymaga często przebijania się przez wysokie masywy lub objeżdżania ich, co należy uwzględnić przy planowaniu tras (np. Velké Losiny znajdują się po „drugiej” stronie gór, patrząc od strony Polski).

Widok z góry na sanatorium Priessnitz. Fot. Michał Nałęcz

Jesionik – historia uzdrowisk i zamków

Jesionik (czes. Jeseník, niem. Freiwaldau) został założony w XIII w. przez biskupów wrocławskich jako część należącego do nich księstwa nyskiego. Oderwanie tej części Śląska od reszty księstwa po zajęciu naszego regionu przez Prusy negatywnie wpłynęło na rozwój miejscowości. Jesionik zyskał sławę w XIX w. dzięki Vincenzowi Priessnitzowi, który założył tu uzdrowisko. Ten miejscowy samouk nazywany przez wielu „wodnym doktorem” stał się piewcą wodolecznictwa, a jego metody były stosowane w dziesiątkach uzdrowisk w całej Europie. To od jego nazwiska pochodzi polskie słowo „prysznic”. Przed wojną region Jesionika był zamieszkany głównie przez Niemców, którzy zostali stąd wypędzeni w 1945 r. (podobnie jak po polskiej stronie granicy). Obecnie miasto liczy ok. 11 tys. mieszkańców i dzieli się na dwie części.

W części miejskiej warto zwiedzić Twierdzę na Wodzie (Vodní tvrz), dawniej otoczoną fosą. Miasto nie miało murów obronnych i obiekt ten stanowił jedyny punkt schronienia w czasach niepokojów. Aż do 1945 r. należał do biskupów wrocławskich. W środku mieści się muzeum prezentujące okoliczną florę i faunę oraz ciekawą wystawę poświęconą słynnym procesom czarownic, które wstrząsnęły Jesionikiem i okolicami w XVII w. Posądzone o kontakty z diabłem kobiety podczas tortur przyznawały się do winy i wskazywały kolejne ofiary. W celu usprawnienia egzekucji opracowano nawet specjalne piece przyspieszające palenie…

Na stokach wzgórza nad miastem znajduje się część uzdrowiskowa – Lázně Jeseník. Wśród architektury zdrojowej wyróżnia się szczególnie olbrzymie sanatorium „Priessnitz” z 1910 r. górujące nad całą okolicą (można zajrzeć do środka i wspiąć się na punkt widokowy). Przed sanatorium stoją słynne obrotowe ławki, z których rozpościera się ładny widok na Jesioniki. Warto przejść się uzdrowiskową promenadą i zobaczyć narodowe pomniki (w tym polski), pamiątkę po kuracjuszach odwiedzających Jesionik. W jednej z willi można zwiedzić niewielkie muzeum poświęcone historii uzdrowiska i Vincenzowi Priessnitzowi.

Sanatorium „Priessnitz”. Fot. Michał Nałęcz

Charakterystycznym punktem na górze Zlatý Chlum na wschód od miasta jest 26-metrowa wieża widokowa, z której rozpościera się ładny widok na miasto, góry i Jezioro Nyskie.

W pobliżu Jesionika znajduje się jeszcze jedno uzdrowisko – Lipová-lázně, z niewielkim kompleksem budynków zdrojowych.

Pomnik polski przy promenadzie. Fot. Michał Nałęcz

Velké Losiny

Dojazd do tej miejscowości wymaga przejechania krętą (ale szeroką i dobrze utrzymaną) szosą przez Červenohorské sedlo (1013 m n.p.m.), jednak atrakcje turystyczne zdecydowanie wynagrodzą ten trud. Pod wzgórzem na skraju miejscowości stoi duży, doskonale zachowany zamek. Główna część z arkadowym dziedzińcem przypomina Wawel i zamek w Brzegu i reprezentuje renesans, a nowsze skrzydła – klasycyzm. Zamek przez wiele stuleci należał do rodu Žerotínów, a następnie Liechtensteinów.

Renesansowa część kryje wspaniale zachowane wnętrza ozdobione gobelinami, portretami, piecami kaflowymi, kurdybanami (rodzaj skórzanej tapety) i kasetonowymi stropami. Umeblowanie jest autentyczne – w środku unosi się nawet charakterystyczny dla starych wiejskich kościołów zapach drewnianego wyposażenia. W Polsce zachowane renesansowe wnętrza zamkowe tej klasy zobaczyć można w zasadzie tylko na Wawelu. Duże wrażenie robi też barokowa kaplica. Niedawno udostępniono drugą trasę po nowszej części urządzonej przez Liechtensteinów.
www: https://www.zamek-velkelosiny.cz/cs

Dziedziniec zamku. Fot. Michał Nałęcz

Jedna z sal wnętrza – są również pomieszczenia ze znacznie bogatszym wyposażeniem, jednak obowiązuje w nich zakaz fotografowania. Fot. Michał Nałęcz

Kolejnym zabytkiem jest położona niedaleko zamku papiernia z XVI w., podobna do polskiej papierni w Dusznikach (jedyna taka w Czechach). Aż do dziś produkuje się w niej papier czerpany. Turyści zwiedzają wystawę poświęconą technologii wytwarzania papieru od czasów starożytnych po współczesność i mają okazję zobaczyć, jak czerpie się papier. Warto również odwiedzić sklep, w którym można zaopatrzyć się w wyroby z papieru czerpanego.
www: https://www.muzeumpapiru.cz/cz/

Fot. Michał Nałęcz

Fot. Michał Nałęcz

Odwiedzając Velké Losiny, nie sposób nie zobaczyć dzielnicy uzdrowiskowej słynącej z ciepłych wód mineralnych o „specyficznym” zapachu siarki. Warto przejść się po parku z ciekawą roślinnością (m.in. rododendrony i rzadkie odmiany drzew iglastych) i zabytkowymi budynkami zdrojowymi. Na amatorów mocnych wrażeń czeka kąpiel w zakładzie wodoleczniczym.

Fot. Michał Nałęcz

Karlova Studánka

Kurort słynny z podobno najczystszego w tej części Europy powietrza – może pozwoli więc odpocząć wrocławianom od nękającego nas ostatnio smogu. Miejscowość liczy zaledwie ok. 200 mieszkańców i składa się głównie z charakterystycznej, dość jednolitej zabudowy sanatoryjnej, która odbiega od budowli znanych z dolnośląskich zdrojów. Sanatoria i altany zdrojowe wykonano z pomalowanego na ciemnobrązowo drewna. Karlova Studánka stanowi doskonały punkt wypadowy na Pradziada przez dolinę Bíléj Opavy tworzącą charakterystyczne kaskady. Obok parkingu warto zwrócić uwagę na malowniczy wodospad.

Fragment zabudowy sanatoryjnej. Fot. Michał Nałęcz

Wodospad. Fot. Michał Nałęcz

Rejvíz i Wielkie Jeziorko Torfowe

Rejvíz to wysoko położona (ok. 780 m n.p.m.) osada stanowiąca doskonały punkt wypadowy na Wielkie Jeziorko Torfowe oraz w kierunku Zlatego Chluma. Można tu dojechać autobusem lub zaparkować na jednym z parkingów. W samym Rejvíz warto zwiedzić historyczną restaurację z wyśmienitą czeską kuchnią. Atrakcją miejsca są słynne krzesła z rzeźbionymi oparciami przedstawiającymi stałych bywalców restauracji. Tradycja ta sięga czasów przedwojennych.

Wnętrze restauracji w Rejvíz. Fot. Michał Nałęcz

Z Rejvíz można dojść krótkim spacerem (praktycznie po płaskim), częściowo po specjalnych drewnianych kładkach poprowadzonych przez torfowisko, do Wielkiego Jeziorka Torfowego (czes. Velké mechové jezírko). To jedna z głównych atrakcji przyrodniczych regionu, w której występują rzadko spotykane rośliny (m.in. owadożerne). W spokojnej tafli jeziora odbijają się otaczające drzewa. Miejsce nie ustępuje urokiem słynnemu Stawowi Smreczyńskiemu w Tatrach. 

Velké mechové jezírko. Fot. Michał Nałęcz

Jesioniki wycieczki

Wysoki Jesionik (Hrubý Jeseník) to góry w zdecydowanej większości zalesione. Górne partie mają jednak charakter wysokogórski podobny do głównego grzbietu Karkonoszy. Pewnym minusem jest spora ingerencja człowieka w przyrodę – np. poprzez budowę elektrowni szczytowo-pompowej i linii energetycznych, szerokiej szosy na Pradziada czy też wieży nadajnika na tym szczycie. Jednak ze względu na dużą rozległość gór łatwo znaleźć też miejsca nietknięte cywilizacją.

Najwyższy szczyt (Pradziad, czes. Praděd, 1491 m n.p.m.) łatwo z daleka odróżnić od innych gór ze względu na wysoką wieżę nadajnika, która mieści też hotel, restaurację oraz punkt widokowy. Na szczycie wieży znajduje się najwyższy punkt w Czechach (dzięki antenie sięgający wyżej niż Śnieżka). Najbardziej malownicza droga na Pradziada wiedzie doliną Bíléj Opavy z Karlovej Studanki.

Oprócz Pradziada w Jesionikach znajduje się jeszcze kilka innych szczytów sięgających powyżej 1300 m n.p.m. Osoby unikające wspinaczki mogą dojechać do jednego z wysoko położonych parkingów lub skorzystać z kolejki linowej Ramzová – Šerák. Na turystów czekają również 2 jaskinie: na Špičáku obok Czeskiej Wsi oraz Na Pomezi (z ciekawymi formami naciekowymi) obok kurortu Lipová-lázně. W związku ze zbliżającym się sezonem zimowym narciarzy z pewnością zainteresują tutejsze nartostrady, m.in.: Ovčárna, Ski areál Červenohorské sedlo oraz Lyžařské středisko Bonera – Ramzová.

Jeden z grzbietów Wysokiego Jesionika, w tle Pradziad z charakterystyczną wieżą antenową. Fot. Michał Nałęcz

Z Wrocławia na weekend

to autorski cykl Michała Nałęcza. Czeska i Saksońska Szwajcaria jest siódmym artykułem z serii fotoprzewodników. Sprawdźcie również pozostałe propozycje wyjazdów i zaplanujcie swój niezapomniany weekend. Szerokiej drogi!

Czeska i Saksońska Szwajcaria

Największy łuk w Europie, skalne labirynty, restauracja i zamki jak z baśni, rejsy statkiem po Łabie, górskie tramwaje i Drabina do nieba. Po zobaczeniu zdjęć, będziecie chcieli tutaj przyjechać i zabrać znajomych. A to tylko część atrakcji Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii.

Brama Pravčicka

Brama Pravčicka widziana z jednego z punktów widokowych. Fot. Michał Nałęcz

Rudawy Janowickie i Góry Sokole

Są blisko Wrocławia, mało uczęszczane przez turystów, za to malownicze i nie tak wymagające jak Karkonosze. Jeżeli nie macie pomysłu na majówkę lub możecie wyjechać tylko na 1-2 dni, wybierzcie się do Rudaw Janowickich!

Zamek Bolczów. Fot. Michał Nałęcz

Liberec i Jablonec

To jedno z najpiękniejszych czeskich miast, z ciekawą starówką, spadzistymi uliczkami i imponującym ratuszem, a także słynna skocznia narciarska, zoo i największe centrum handlowo-rozrywkowe z aquaparkiem w całej Europie Środkowej. Pobliski Jablonec znany jest z Muzeum Biżuterii… i najdłuższego naszyjnika na świecie.

Brzeg

,,Najbardziej piastowskie miasto w Polsce”, miasto ,,śląskiego Wawelu”, ,,perła renesansu” – tak często określa się położony o 40 km od Wrocławia Brzeg.

Zamek Piastów Śląskich

Nysa

Liczne zabytki, spacer śladami twierdzy i niezwykłej historii, w pobliżu dwa jeziora, góry i Czechy, a ponadto nowe połączenia kolejowe z Wrocławia – czego chcieć więcej?

Nysa

Pardubice

Urokliwa starówka, renesansowy zamek i ten zapach pierników! Pardubice można śmiało ochrzcić mianem ,,czeskiego Torunia”.

Pardubice Zamek Fosa. Michał Nałęcz

Fot. Michał Nałęcz

Goerlitz

Choć leży znacznie bliżej niż Drezdno, jest mniej znane turystom. Miasto, które cudem uniknęło bomb wojennych, zachwyca swoją starówką i zaciekawi każdego.

Duszniki, Polanica, Zieleniec

to kraina zdrojów, lasów i torfowisk. Kto z Was ma ochotę spakować plecak i wyruszyć na długą jesienną wędrówkę? Trasa z Dusznik do Polanicy to dwa urokliwe uzdrowiska, łagodny szlak po Górach Bystrzyckich i przyroda z dala od tłumu turystów.

Ścieżka dydaktyczna i fragment torfowiska. Fot. Michał Nałęcz