Władze metropolii z północnych Włoch postanowiły całkowicie zmienić podejście do przestrzeni publicznej. Zamiast betonu, szkła i szarości – zieleń. W imię walki ze zmianami klimatycznymi do 2030 roku chcą zasadzić 3 miliony drzew.

Mediolan to biznesowe centrum Włoch, stolica Lombardii, jednego z najsilniejszych gospodarczo europejskich regionów. Krajobraz miasta zdominowany jest przez przemysł oraz centra biznesowe – biurowce ze stali i szkła, które górują nad zabytkowym centrum. Ukształtowanie terenu, zanieczyszczenie przemysłowe oraz intensywny ruch samochodowy doprowadziły miasto na skraj przepaści – w 2008 roku Mediolan został nazwany „najbardziej zanieczyszczonym miastem Europy”.

Las na dachu

W ramach walki ze zmianami klimatycznymi, zanieczyszczeniem powietrza, a także w celu podniesienia standardu życia, rozpoczęto akcję nasadzeń i rozbudowę małej architektury miejskiej. Do 2030 roku w Mediolanie ma zostać posadzonych 3 miliony drzew oraz powstać 20 parków miejskich. W planach jest także tworzenie ogrodów m.in. na terenach szkolnych oraz wykorzystanie dachów i elewacji budynków do sadzenia krzewów i drzew.

Symbolem „zielonego Mediolanu” jest kompleks budynków Bosco Verticale (pionowy las) – dwa wieżowce, na których posadzonych zostało 800 drzew i kilkanaście tysięcy roślin. Budynki, zaprojektowane przez Stefano Boeriego, przyciągają uwagę turystów, ale są też inspiracją dla architektów i mieszkańców – w całym mieście powstają ogrody na dachach, a niektóre balkony w całości wypełnione są donicami z kwiatami – próżno szukać miejsca na meble… czy pranie.

Zieleń wypiera beton także w biznesowym centrum miasta. Pomiędzy drapaczami chmur powstała „Biblioteka Drzew”, miejski park z terenami rekreacyjnymi i miejscem do odpoczynku. Znajduje się w nim ponad 100 tys. roślin, blisko 500 drzew i 3,5 ha trawników. „Biblioteka” poprzecinana jest siecią tras rowerowych i ścieżek spacerowych, które dzielą park na poszczególne strefy – m.in. społeczne ogrody, strefy relaksu czy toalety dla czworonogów. A wszystko to w centrum mediolańskiego City.

Bosco Verticale – pionowy las w centrum Mediolanu fot. Karol Przywara

Społeczne ogrody

Miejska przestrzeń oddawana jest także wspólnotom sąsiedzkim, np. na organizację społecznych (publicznych) ogrodów, gdzie lokalne NGOsy dbają o zagospodarowanie oraz animują życie okolicy. W ogrodach takich jak Giardino Comunitario „Lea Garofalo” odbywają się np. warsztaty ogrodnicze dla dzieci.

W ogrody mają zamieniać się także tereny przy szkołach. Władze Mediolanu odchodzą od, popularnej także u nas, metody aranżacji szkolnych boisk – wyłożenia na całej przestrzeni tartanowej wykładziny i wycinania drzew. Zmiana otoczenia ma być także wsparta akcjami proekologicznymi i edukacyjnymi dla uczniów. Obcowanie z zielenią ma być dla młodych ludzi czymś naturalnym, ale najpierw muszą się tego nauczyć. Do tej pory tereny zielone stanowiły zaledwie 7% powierzchni Mediolanu – przy np. 45% w Wiedniu, 35% w Rzymie czy nawet 18% we Wrocławiu.

Park Społeczny fot. Karol Przywara

Zieleń, to tylko początek

Mediolan realizuje ambitny plan, wymagający całkowitej zmiany postrzegania roli swojego miasta. Już dziś jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc we Włoszech (w liczbie turystów zagranicznych przebija Rzym), a chce być miejscem jeszcze bardziej atrakcyjnym. Zarówno dla turystów, jak i prawie 1,5 milionów mieszkańców, którzy zasługują na lepszy komfort życia. Oczywiście działania związane z walką z zanieczyszczeniem powietrza nie ograniczają się wyłącznie do rozwoju terenów zielonych. Mediolan prowadzi także politykę równoważenia transportu, rozwoju komunikacji opartej o pojazdy elektryczne czy wyłączanie centrum z ruchu samochodowego. Zielona polityka jest jednak najbardziej spektakularna i widoczna.

Swoją cegiełkę dorzucają także miejscowe kluby piłkarskie – Mediolan to siedziba dwóch legendarnych zespołów: 7-krotnego zdobywcy Pucharu Europy AC Milan i Interu. Kluby wspólnie z miastem projektują przebudowę piłkarskiego stadionu – kultowego San Siro. Na razie rozpatrywane są dwie koncepcje, obie obejmujące stworzenie w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu terenów zielonych i rekreacyjnych. To w zasadzie jedyny punkt, co do którego panował kompromis od początku realizacji projektu. Popularni „czerwono-czarni” i „czarno-niebiescy”, choć są zaciekłymi rywalami na boisku, przed miejskimi władzami zwarli szeregi i wciąż toczą rozmowy co do przyszłości obiektu. Jednego możemy być pewni – przyszłość Mediolanu jest zielona!

Jedna z koncepcji nowego stadionu piłkarskiego w Mediolanie

Przeczytaj także: Madryt decyduje!

foto główne: Hornet 117 – Own work, CC BY-SA 4.0