O działaniach proekologicznych bardzo łatwo się mówi, jednak działać w tym temacie już trudniej. Dlatego podpowiadamy, jak można zacząć „zieloną” przygodę w mieście i nie tylko.
Przeczytaj poprzednie artykuły cyklu “Zielone tkanki miejskie”
Starajmy się czynić nasze otoczenie bardziej atrakcyjnym i przyjaznym. Miasta są przestrzenią przedsiębiorców, pracowników, mieszkańców, dzieci, uczniów i emerytów. Dla tych wszystkich grup potrzeba wspólnych płaszczyzny odpoczynku i obcowania z przyrodą. Oto kilka prostych metod jak wprowadzić więcej natury w mury.
Akcje sadzenia drzew
Wszyscy znamy dobroczynne oddziaływanie drzew na nasze otoczenie i nas samych. Upiększają przestrzeń, pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie, są naturalnymi filtrami powietrza, zatrzymują wilgoć i tłumią hałas. W parkach temperatura jest niższa o kilka stopni od tej panującej na obszarach zabudowanych, dzięki temu latem możemy znaleźć schronienie od upałów. Co roku w większości miast prowadzone są akcje sadzenia drzew, warto wziąć w niech udział lub samemu posadzić drzewo.
Utwórz ogród fasadowy
Takie rozwiązania są popularne np. w Rotterdamie, w miejscach gdzie nie ma dużej przestrzeni na zieleń. Aby stworzyć taki ogród potrzeba np. kilka słoneczników albo malw lub jedną roślinę pnącą. Należy zagospodarować wąski pas ziemi przy fasadzie budynku. Odpowiednio wybrane rośliny mogą spełniać pożyteczne funkcje – filtrować powietrze czy przyciągać owady zapylające. Jeżeli nie mamy przestrzeni z ziemią przy budynku, zawsze możemy ustawić donice z zielenią wzdłuż muru.
Zielone ściany
Kolejnym pięknym i pożytecznym elementem zielonej infrastruktury, który samemu możemy zrobić jest zielona ściana. Tego typu instalacje sprzyjają termoregulacji, czyli przeciwdziałają nadmiernemu nagrzewaniu się budynku. Zielone ściany zatrzymują wodę deszczową, co wpływa na poziom wilgotności powietrza w mieście. Zapewniają izolację przed hałasem, poprawiają mikroklimat wewnątrz i wokół budynku. Odpowiednio dobrane pnącza nie wymagają nawadniania i kosztownej pielęgnacji. Dobrze zaprojektowana i wykonana roślinna ściana przyciąga wzrok i stanowi oryginalną ozdobę budynku.
Rabatka kwiatowa
Zwyczajna rabata kwiatowa może wnieść tyle świeżości i koloru do najbliższego otoczenia, że zawsze warto rozważyć, gdzie można posadzić kwiaty. Właściciele ogródków prawdopodobnie doskonale znają tę możliwość upiększania przestrzeni wokół domu. Jednak nie jest to propozycja tylko dla nich, wspólnoty mieszkaniowe powinny dążyć do powiększania i upiększania terenów zielonych wokół bloków czy kamienic. Rabaty kwiatowe najlepiej prezentują się na większych powierzchniach, tworząc dekoracyjny element w przestrzeni miejskiej. Pamiętajmy, że odpowiednio dobrana roślinność np. miododajna przyciąga pożyteczne dla nas pszczoły i inne owady zapylające.
Ogród deszczowy
Od kilku lat coraz częściej pojawiają się problemy z brakiem wody bądź suszami. Dlatego warto zbierać deszczówkę i ponownie ją wykorzystywać. Dzięki temu, można znacząco zmniejszyć opłaty za deszczówkę usuwaną do kanalizacji, ale również zmniejszyć zużycie wody wodociągowej, za którą też zapłacimy mniej. Jednym z najlepszych sposobów na zbieranie deszczówki są ogrody deszczowe, czyli odpowiednio przygotowane zbiorniki, umieszczane w gruncie lub pojemniku. Składają się z odpowiednio dobranych warstw gleby i roślin, które mają zdolność zatrzymania wody i jej oczyszczenia.
Dzięki takiemu naturalnemu rozwiązaniu, woda zostaje zatrzymana w warstwach filtracyjnych, a następnie jest odparowana do atmosfery. Ogród deszczowy poprawia mikroklimat, jednocześnie pełni funkcję ozdobną. Z roku na rok, powstaje coraz więcej programów zachęcających i współfinansujących retencję wody. Warto przypomnieć, że Polska jest w końcówce krajów Unii Europejskiej pod względem gromadzenia wody. Dlatego tak ważne jest, aby właściciele działek, wspólnot mieszkaniowych łapali drogocenną deszczówkę.
Zielone dywany
Krzewy okrywowe to popularne zielone rozwiązania wykorzystywane między torami lub pasami jezdni. Te niskie rośliny są łatwe w utrzymaniu, szybko się zagęszczają i tworzą zwarte i trwałe runo. Połacie tych roślin zabezpiecza przed wywiewaniem i wypłukiwaniem wierzchniej warstwy gleby w czasie wichur i burz. Krzewy okrywowe zmniejszają parowanie wody z gleby. Nasadzanie krzewów okrywowych powinno być na stałe wpisane w kalendarz miejskich urzędników, aby wrzosami, bluszczami lub różnymi gatunkami rozchodnika zazieleniać każdy szary nieużytek w mieście.
Łąki łan
Łąki w miastach jeszcze jakiś czas temu wzbudzały mieszane emocje, a przecież łąki to kwintesencja ekologii. Przypomnijmy, że wspomagają bezpieczeństwo wodne, dzięki powiększającej się strefie korzeniowej, która zatrzymuje znacznie więcej wody niż przystrzyżony trawnik. Dzięki temu nie trzeba ich często podlewać i świetnie sobie radzą z suchymi okresami. W miastach, w parkach są nie tylko kolorowymi ozdobami ale wspomagają bioróżnorodność – są schronieniem dla małych zwierząt, bezpiecznym korytarzem dla migrujących stworzeń i zapleczem dla dzikich zapylaczy i innych owadów. Dodatkowo łąka kwietna posiana np. w pobliżu dróg, świetnie pochłania nadmiar zalegającej wody po gwałtownych ulewach, a dodatkowo rośliny pochłaniają samochodowe spaliny.
Własne „M” dla owadów
Warto uświadomić sobie, że najmniejsi mieszkańcy miasta nie zawsze mogą znaleźć bezpieczne lokum. Trudno jest o odpowiednią kryjówkę w zadbanych parkach i ogrodach bez dzikich zarośli. A robaczki są potrzebne do zapylania roślin, stanowią pożywienie dla niektórych gatunków ptaków. Dlatego powinniśmy zadbać o domki dla owadów, które są dla nich doskonałym schronieniem. Odpowiednio przygotowane domki, imitując naturalne dla owadów warunki, pozwalają im przetrwać w mieście. Taki habitat dla zapylaczy możemy wykonać samemu, lub go zakupić. Aby wykonać kryjówkę dla pożytecznych owadów wystarczy przygotować kilka deseczek i rurek bambusowych. Przyda się również trzcina, rurki bambusa, sucha słoma, mech czy trawa. W internecie znajdziemy wiele podpowiedzi jak stworzyć taki domek.
Betonowa dżungla pozwala nam na anonimowość, przed nikim nie musimy się tłumaczyć, jednak z przyrodą powinniśmy żyć za pan brat, nawet w środku wielkiego miasta. Nie musimy się kłaniać złośliwemu sąsiadowi, ale róbmy wszystko, aby w szarej miejskiej rzeczywistości było jak najwięcej zieleni. Nie ważne, czy to nasz balkon, parapet, ogród, trawnik przed blokiem – warto postawić lub posadzić kwiatka, zrobić domek dla owadów lub namówić wspólnotę mieszkaniową na piękną rabatkę.
