Nadchodząca jesień na wrocławskim lotnisku zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Pojawi się wiele nowych kierunków, m.in. do Izraela, Maroka czy Włoch. Zwiększy się też liczba rejsów w ramach już istniejących połączeń.

Płyta dla samolotów

fot. Port Lotniczy Wrocław

W poniedziałek 14 sierpnia linie Wizz Air ogłosiły, że jesienią z Portu Lotniczego Wrocław polecimy do Maroka, a dokładnie do Agadiru. Samoloty zaczną kursować 2 listopada i będą latać między stolicą Dolnego Śląska a marokańskim kurortem, położonym nad Oceanem Atlantyckim, w każdy czwartek.

– Maroko jest doskonałą propozycją dla podróżnych planujących w sezonie jesienno-zimowym wakacje w słonecznym miejscu. Jestem przekonany, że powtórzy sukces tegorocznych nowości tego przewoźnika, Lwowa i Reykjaviku, które notują bardzo dobre wskaźniki wypełnień samolotów – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.

Obecnie Wizz Air lata z Wrocławia w 10 kierunkach – do Wielkiej Brytanii (Londyn Luton, Doncaster Sheffield i Birmingham), Skandynawii (Oslo Torp i Sztokholm Skavsta), na Ukrainę (Kijów i Lwów), a także do niemieckiego Dortmundu, holenderskiego Eindhoven i od niedawna do Reykjaviku.

Samolot Wizz Air

fot. Port Lotniczy Wrocław

Jesień pełna nowych połączeń

Właśnie ogłoszone połączenie do Maroka to jeden z wielu nowych kierunków, które jesienią tego roku wejdą do rozkładu wrocławskiego lotniska. Hitem sezonu zimowego 2017/2018 mogą okazać się loty do Tel Awiwu, które wprowadzi Ryanair. Samoloty do Izraela będą latać dwa razy w tygodniu.

– Tel Awiw jest najważniejszą metropolią w tamtym regionie świata, a także centrum finansowym i technologicznym o globalnym znaczeniu. To kierunek ważny dla biznesu, a także niezwykle atrakcyjny pod względem turystycznym – tłumaczy Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław.

Przypomnijmy, że do Tel Awiwu od czerwca latają już ze stolicy Dolnego Śląska samoloty PLL LOT. I połączenie to cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – tylko w lipcu skorzystało z niego blisko 2,3 tys. osób.

– Samoloty lecące w tym kierunku były wypełnione aż w 82,5 procentach. To doskonały wynik w przypadku połączenia funkcjonującego dopiero drugi miesiąc – dodaje Sztucki.

Tel Awiw to nie jedyna nowość, którą na nadchodzący sezon jesienno-zimowy zapowiedział Ryanair. Irlandzkie tanie linie zaczną kursować także do Palermo, Neapolu, Edynburga, Leeds Bradford, Oslo (Torp), Brukseli (Charleroi) i Gdańska.

– Ruch lotniczy Ryanaira wzrośnie o 26 procent, na wrocławskim lotnisku obsłużymy 1,6 mln klientów rocznie. Przyczynimy się także do utworzenia 1200 miejsc pracy, co potwierdza nasze zaangażowanie w dalszy rozwój turystyki w Polsce – podkreśla Michael O’Leary, prezes firmy.

W sezonie zimowym 2017/2018 oferta linii Ryanair z Wrocławia będzie rekordowo bogata – łącznie 29 kierunków.

Lufthansa

mat. Port Lotniczy Wrocław

Więcej lotów dla biznesu

Jesienią zwiększy się także liczba połączeń biznesowych. Od 29 października linie Swiss Airlines, należące do grupy Lufthansa, uruchomią długo wyczekiwane loty z Wrocławia do Zurychu. Rejsy na tej trasie będą realizowane trzy razy w tygodniu: w poniedziałek, środę i piątek.

– O przywrócenie bezpośredniego połączenia z Zurychem zabiegaliśmy od dłuższego czasu. Potencjał tego kierunku był mocno zauważalny już wtedy, gdy do tej szwajcarskiej metropolii latała linia lotnicza Eurolot. To świetna wiadomość przede wszystkim dla naszych pasażerów podróżujących w interesach, ale również dla osób, które zamierzają udać się w tym kierunku w poszukiwaniu turystycznych atrakcji – tłumaczy Dariusz Kuś.

Na połączenie ze szwajcarską metropolią czekali przedstawiciele wielu międzynarodowych firm, m.in. Credit Suisse czy UBS, które mają swoje siedziby i oddziały na Dolnym Śląsku lub w sąsiednich regionach. To właśnie pracownicy tych przedsiębiorstw, a przede wszystkim ich kadra kierownicza, jest głównym klientem na trasie Wrocław-Zurych.

Ponadto Lufthansa od sezonu zimowego zwiększy liczbę rejsów na trasie ze stolicy Dolnego Śląska do Frankfurtu nad Menem. Od sezonu zimowego pojawi się aż osiem dodatkowych lotów w tygodniu do jednego z największych europejskich portów przesiadkowych.

– Cieszymy się, że możemy zwiększyć naszą ofertę z Wrocławia, bo liczba pasażerów podróżujących na pokładach Lufthansy stale wzrasta. Pokazuje to, że nasz produkt cieszy się uznaniem wśród pasażerów w regionie. Dodatkowe rejsy do Frankfurtu umożliwią jeszcze bardziej komfortowe i elastyczne możliwości przesiadki na rejsy do miast docelowych na całym świecie – mówi Frank Wagner, Country Manager Lufthansa Group w Polsce.

Hala dla odlatujących

fot. Port Lotniczy Wrocław

Wrocławskie lotnisko bije rekordy

Od stycznia do końca lipca Port Lotniczy Wrocław obsłużył ponad 1,6 miliona pasażerów. Tylko w lipcu było ich prawie 315,5 tysiący. To blisko 60 tys. więcej niż w tym samym czasie rok temu, co oznacza wzrost o 22,3 procent.

– W ubiegłym miesiącu zanotowaliśmy nie tylko największy w tym roku wzrost ruchu pasażerskiego, ale również rekordowe wypełnienia samolotów odlatujących z naszego lotniska, które na niektórych trasach przekraczały 96 procent – wylicza Jarosław Sztucki.

Lipiec przyniósł wzrosty we wszystkich segmentach ruchu lotniczego. O 22,7 proc. więcej osób niż przed rokiem wybrało loty niskokosztowe. Wzrosła też liczba podróżnych, którzy zdecydowali się na sieciowe połączenia międzynarodowe do największych europejskich hubów przesiadkowych – o 23,5 procent. Z kolei o 31,2 proc. więcej pasażerów skorzystało z połączeń krajowych. Miniony miesiąc przyniósł także wzrost zainteresowania lotami czarterowymi. Ten rodzaj podróży wybrało o 17,1 proc. więcej pasażerów niż rok temu.

Jeśli chodzi o popularność, w lipcu dominowały loty na południe Europy.

– Widać to szczególnie po wypełnieniach samolotów. W lipcu pobiły one dotychczasowe rekordy, zwłaszcza na trasach do Hiszpanii, Włoch i Grecji – dodaje Jarosław Sztucki.

W przypadku lotów na Teneryfę i do Malagi średnie wypełnienie przekraczało 96 proc., natomiast do Barcelony, Madrytu, Rzymu, Lizbony i Palmy na Majorce plasowało się w okolicy 95 procent.