W samym sercu wrocławskiej Kępy Mieszczańskiej, na narożnej działce przy ulicy Jagiełły, powstanie wyjątkowa inwestycja mieszkaniowa. Wyjątkowa, bo połączy zabytkowe kamienice z nową zabudową. – Będzie to dobrze rozumiana, współczesna rewitalizacja – mówi architekt Zbigniew Maćków.

Jagiełły 6 - wizualizacja

mat. prasowe

Opuszczona obecnie kamienica przy ulicy Jagiełły 6 powstała w 1905 roku i była częścią całego zespołu kamienic znajdujących się w tej części Kępy Mieszczańskiej. Przed wojną w budynku działała gospoda „Zum Bürgerwerder”, czyli „Na Kępie Mieszczańskiej”. Serwowano tam piwo z jednego z trzech największych browarów dawnego Wrocławia – Schultheiss Brauerei, czyli późniejszego Browaru Piastowskiego.

Teraz to miejsce dostanie drugie życie i odzyska dawny blask. Dwie istniejące kamienice (frontowa i w oficynie) zostaną zrewitalizowane, a między nimi powstanie nowa część kompleksu mieszkaniowego, utrzymana w stylu kamienic, z kontynuacją gzymsu i jasną płytką klinkierową na elewacji.

– To inwestycja z charakterem. Niełatwa, ze względu na renowację dawnej zabudowy, ale tym bardziej wartościowa. Prowadzimy ją z szacunkiem dla historii tego miejsca, elementy nowoczesne traktując jako płynne uzupełnienie – mówi Bruno Le Corre, dyrektor generalny Bouygues Immobilier Polska.

Inwestor – Bouygues Immobilier to potężny francuski deweloper, obecny we Wrocławiu od 2014 roku.

– Jagiełły 6 to nasza czwarta inwestycja w tym mieście. W planach mamy kolejne, kupiliśmy już kilka działek, a cel na 2019 rok to 300 mieszkań w ofercie – tłumaczy Pierre-Vincent Pasquet, nowy dyrektor wrocławskiego oddziału firmy.

Kwintesencja wielkomiejskiego stylu życia

Projekt całego przedsięwzięcia przygotował Zbigniew Maćków, renomowany wrocławski architekt.

– To będzie kwintesencja wielkomiejskiego stylu życia – z jednej strony gęste miasto skłaniające do aktywności, z drugiej strony tuż za rogiem tereny rekreacyjne wzdłuż nabrzeży Odry. Uzupełnimy kwartał zabudowy, zachowamy klimat i urbanistyczną skalę, ochronimy fasady obu kamienic – zarówno frontowej, jak i tej w oficynie. Jagiełły 6 to w zasadzie pierwszy przykład we Wrocławiu, gdzie stara architektura połączy się z nową – mówi Zbigniew Maćków.

Inwestor zachowa frontowe ściany kamienic, ale wnętrza będą nowoczesne.

– Powstanie też parking podziemny, zielony wewnętrzny dziedziniec, taras na dachu dla mieszkańców czy lobby w stylu art-déco  – wylicza Maćków.

Mieszkania mają być dobrze doświetlone, a balkony i loggie pozwolą dłużej cieszyć się słoneczną aurą. Na parterze apartamentowca znajdą się lokale usługowe.

– One jeszcze wzmocnią miastotwórczy charakter tego miejsca – mówi Zbigniew Maćków.

Architekt podkreśla, że nowa zabudowa ma być tłem dla zrewitalizowanych kamienic, a nie je przytłaczać.

– Chcemy, żeby to był przykład dobrze rozumianej, współczesnej rewitalizacji – dodaje Maćków.

Deweloper przebuduje też układ drogowy w obszarze bezpośrednio przylegającym do działki. Powstaną tam m.in. chodnik oraz ścieżka rowerowa.

Apartamenty dla inwestorów i dla rodzin

W ramach całej inwestycji powstanie w sumie 69 apartamentów, o metrażu od 23 do 137 metrów kwadratowych.

– Te najmniejsze mieszkania typu studio, których będzie niespełna 30, w dużej mierze są ofertą skierowaną do inwestorów, szukających korzystnej lokaty kapitału i chcących zarabiać na wynajmie, zarówno krótko-, jak i długoterminowym. Największe lokale, 3-pokojowe, to z kolei propozycja dla rodzin – tłumaczy Krzysztof Foder, dyrektor ds. sprzedaży Bouygues Immobilier Polska.

Ceny apartamentów wahają się od 8,5 do 10 tys. złotych za metr kwadratowy. Inwestycja cieszy się sporym zainteresowaniem klientów.

– W ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia sprzedaży, nowych właścicieli znalazło już 12 mieszkań, mamy też sporo rezerwacji – dodaje Foder.

Rozpoczęcie prac na budowie Jagiełły 6 planowane jest na czerwiec 2017 roku, a zakończenie na grudzień 2018 roku.