34 repliki dzieł Michała Anioła i innych artystów renesansu podziwiać można w Kolegiacie św. Krzyża we Wrocławiu od 27 kwietnia, do 15 września tego roku. Wystawa, która zawitała do Wrocławia, odwiedziła wcześniej m.in. Berlin, Nowy Jork, Montreal, Wiedeń, Dallas czy Szanghaj.

Wiernie odtworzone na materiale imitującym ścianę repliki, nierzadko dorównują swoim rozmachem oryginałom. Sąd Ostateczny umieszczony został na płótnie o wymiarach 12 na 12,5 metra (150 metrów kwadratowych). Stworzenie Adama – 2,7 metra na 5,7 metrów. Choć są one nieco mniejsze, niż oryginalne freski z Watykanu, można je oglądać z dużo bliższej odległości.

Według organizatorów, czyli firmy Yolo Event z Berlina, wystawa w Polsce ma szczególne znaczenie z uwagi na fakt, że to właśnie papież Polak – Jan Paweł II – podjął decyzję o renowacji fresków w Kaplicy Sykstyńskiej 30 lat temu.

Wystawa jest otwarta od niedzieli do czwartku w godzinach 10:00-19:30 (ostatnie wejście o 18:30), w piątek i sobotę w godzinach 10:00-21:00 (ostatnie wejście o 20:00). Bilety dostępne są w trzech wariantach: szkolny – 19 zł, ulgowy – od 29 zł i normalny – od 39 złotych.


Fragment Sądu Ostatecznego, fot. Co-edition: Edizioni Musei Vaticani – Scripta Maneant

To nie jedyny wrocławski akcent z Kaplicą Sykstyńską

W czerwcu ubiegłego roku relacjonowaliśmy event organizowany przez firmę Goldenmark m.in. w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu. Prezentowany wówczas był trzytomowy album z fotografiami fresków z Kaplicy Sykstyńskiej, który ukazał się nakładem włoskiego wydawnictwa Scripta Maneant oraz Muzeów Watykańskich. Album ten z uwagi na rozmach całego projektu, uważany jest za najbardziej monumentalny projekt wydawniczy XXI wieku. Powstawał przez 5 lat, tworzony przez blisko stuosobowy zespół. Sama sesja fotograficzna, która trwała 65 nocy (po zamknięciu kaplicy dla zwiedzających), to 270 tysięcy zdjęć, z których każde odzwierciedlało fragment 3 na 3 centymetry. Łączna objętość powstałego materiału fotograficzna to 30 terabajtów danych.

To pierwszy w historii przypadek, kiedy Muzea Watykańskie wyraziły zgodę na tak duży projekt fotograficzny wewnątrz Kaplicy Sykstyńskiej. Nigdy wcześniej, ani później nie powstała tak wierna dokumentacja fotograficzna fresków Michała Anioła i innych, wybitnych artystów renesansu.

Nakład albumu był ściśle ograniczony do 1999 egzemplarzy, z czego zaledwie 50 trafiło do dystrybucji w naszym kraju.

Fundacja Wroclife zbiera!

Powstała przy magazynie Fundacja Wroclife zaangażowała się w projekt zbiórki na zakup albumu „La Cappella Sistina” po to, by choć jeden egzemplarz pozostał we Wrocławiu, dostępny szerokiemu audytorium.

Freski z Kaplicy Sykstyńskiej to jedno z najwybitniejszych malowideł naszego świata. Mam nadzieję, że ten piękny album znajdzie się w naszym zbiorze – mówił podczas pokazu w Ossolineum dr Adolf Juzwenko, dyrektor tej instytucji.

fot. Bartosz Adamiak

Partnerem trwającej obecnie zbiórki jest Klub Biznesu Olympic Wrocław, a wsparły ją już dziesiątki anonimowych darczyńców, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych.

Zależy nam na tym, by choć jeden egzemplarz albumu pozostał we Wrocławiu – mówi Paweł Bochen, wiceprezes Fundacji Wroclife. – Niedawny pożar Katedry Notre-Dame pokazał, jak łatwo możemy utracić bezcenne zabytki i dziedzictwo kultury. Freski z Kaplicy Sykstyńskiej pomimo prac konserwatorskich niszczeją z roku na rok. Są to zmiany, których nie da się powstrzymać. Nie da się również uzupełnić brakujących fragmentów tynku z freskiem. Cytując wieloletniego dyrektora Muzeów Watykańskich – któż jest godzien poprawiać prace Michała Anioła?

O postępach trwającej zbiórki będziemy informować na bieżąco na łamach Wroclife.