Mikrogranty to ogólnomiejski program wspierający oddolne inicjatywy mieszkańców Wrocławia. O szczegółach tego programu, zwycięskich projektach i o jesiennym naborze rozmawiamy z Anną Bieliz ze Strefy Kultury Wrocław oraz Alicją Pietrzyk i Kazimierzem Szepielą z Fundacji Umbrella.

Zapytam przewrotnie, po co nam taki program w mieście? Czy nie ma ważniejszych wydatków?

Kazimierz Szepiela: Wydawaniu publicznych środków zawsze powinny towarzyszyć takie pytania. Poprzez mechanizm programu Mikrogranty, mieszkańcy oczywiście wydatkują przyznane ich projektom budżety, ale przede wszystkim zyskują doświadczenie, które może być dla nich bardzo cenne w przyszłości. Pozyskują też wiedzę potrzebną do współzarządzania miastem i brania za nie odpowiedzialności. Realizatorzy projektów uczą się zarządzania zespołami, poznają techniki skutecznej promocji swoich działań, uczą się metodologii projektowej i tego, jak motywować innych do działania. Wiele inicjatyw promuje wolontariat, zachęca do wykorzystania i animowania obiektów WBO, pomaga odkrywać miasto na nowo.

Przez kogo prowadzony jest program Mikrogranty?

Alicja Pietrzyk: Patronat nad programem ma Departament Spraw Społecznych, a prowadzony jest on przez Fundację Umbrella oraz Strefę Kultury Wrocław, przy wsparciu Dolnośląskiej Federacji Organizacji Pozarządowych oraz Stowarzyszenia Tratwa. Mikrogranty finansowane są w całości ze środków Gminy Wrocław.

Kto może otrzymać dofinansowanie?

Anna Bieliz: Trzy razy w roku o środki od 1 000 zł do 10 000 zł w zależności od wybranej ścieżki mogą starać się: nieformalne grupy młodzieżowe, osoby fizyczne, nieformalne grupy osób pełnoletnich, a także młode organizacje pozarządowe. Oprócz środków pieniężnych, zapewniamy zwycięskim wnioskodawcom wsparcie administracyjne, organizacyjne, logistyczne, prawne i promocyjne. Praktycznie na każdym kroku realizacji można zwrócić się do nas po radę i zazwyczaj jest to duża wartość dla tych, którzy rozpoczynają współpracę w ramach naborów.

Jakie projekty uzyskały dofinansowanie w ostatnim naborze?

AP: Projektów jest kilkanaście, więc trudno o wszystkich opowiedzieć. Dla zobrazowania różnorodności warto wspomnieć o młodzieżowym pomyśle „Angielski na wakacyjnym widelcu”. Jego uczestnicy z tęsknoty za szkołą i relacjami z rówieśnikami będą wspólnie przygotowywać przekąski i pogłębiać znajomość języka angielskiego.  W innym projekcie tej ścieżki, „Pieczemy lepszy chleb”, młodzieżowi aktywiści będą inspirować domowników z pięciu rodzin do wspólnego wypieku chleba i nawiązywania nowych relacji.

AB: Z kolei w ścieżce dla osób fizycznych i grup nieformalnych bardzo mocno odbijają się ważne dla mieszkańców i mieszkanek naszego miasta tematy: wielokulturowość, ekologia czy poznawanie lokalnej tożsamości. W projektach „Szczepin bez maski” czy „Borek gra w zielone” wracają spacery i niestandardowe formy gier miejskich ukazujących mniej znane oblicza osiedli. „Szafy do wymiany różnościami na Wielkiej Wyspie” oraz „Światło w lodówce” to inicjatywy w duchu „less waste” i pokazywania korzyści z wykorzystywania ubrań, mebli czy jedzenia w powtórnym obiegu. „Gotujemy na Psim Polu” to projekt, który ma pokazać różnorodność kuchni i tradycji polsko-ukraińskiej, a „Polish jest spoko” – włączyć obcokrajowców w poznawanie naszego miasta i naukę polskiego w wydaniu bardzo praktycznym i lokalnym.

KS: Spośród projektów zaproponowanych przez młode organizacje pozarządowe, warto wymienić działania klubu sportowego SUP Dolny Śląsk, polegające na nauce pływania na desce z wiosłem w pozycji stojącej, a także zorganizowanie akcji sprzątania jednego z odcinków nadbrzeża Odry. Z kolei Fundacja Odkrywamy Nieznane będzie poszukiwać mniej znanych historii Brochowa i jego mieszkańców, a Stowarzyszenie Adventure Realms zorganizuje interaktywno-detektywistyczną grę dla wychowanków Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania.

AB: Chcemy podkreślić, że wszystkie pomysły są absolutnie wyjątkowe i każdy z nich zasługuje na osobne omówienie!

Co w sytuacji wprowadzenia ponownego reżimu sanitarnego? Czy program będzie kontynuowany?

KS: Zapewne tak. Mamy już za sobą takie doświadczenie, kiedy po pierwszym w tym roku naborze został w marcu wprowadzony lockdown. Musieliśmy wtedy wspólnie z wnioskodawcami znacznie przeformułować większość działań. Część z nich została przeprowadzona w wersji on-line, a część przeniesiona na lato oraz jesień i jest realizowana obecnie.

Kiedy następny nabór wniosków?

AP: Przed nami jesienny nabór, który rozpocznie się 1 i potrwa do 15 września. Jak zwykle, poprzedzimy go serią spotkań informacyjnych na żywo oraz on-line, konsultacji, szkoleń i warsztatów. 

fot. Artur Miściorak

Ile projektów uzyska dofinansowanie?

KS: To zależy od ścieżki oraz od budżetów działań składanych przez mieszkańców. W ścieżce dla osób fizycznych i grup nieformalnych to 12 projektów, w ścieżce dla organizacji pozarządowych – około 9-10 projektów, a grupy młodzieżowe mogą liczyć na 11 dofinansowanych wniosków.

Jeśli ktoś chciałby spróbować swoich sił – od czego zacząć?

AB: Na początku jest pomysł i osoba lub grupa, która chce go realizować. Ważne, aby planowane działanie było atrakcyjne dla odbiorców oraz stwarzało okazję do nawiązywania relacji wśród jego uczestników. Albo też wzmacniało już istniejącą współpracę. W następnym kroku zachęcamy do zapoznania się z zasadami wybranej ścieżki, które są dostępne na naszych stronach internetowych. Będziemy je także omawiać w czasie spotkań informacyjnych, które ruszą przed wrześniowym naborem. 

KS: Polecamy też bezpośredni kontakt z nami – swój pomysł zawsze można skonsultować, poradzić się jeszcze przed rozpisaniem wniosku. Mamy już spore doświadczenie z bardzo różnymi pomysłami i zawsze chętnie podpowiemy czy rozwiejemy wątpliwości. 

AB: Dokładnie tak. Następnie trzeba wypełnić wniosek i wysłać go elektronicznie najpóźniej 15 września. Potem pozostaje czekać na ocenę i wyniki. W przypadku otrzymania dofinansowania – natychmiast po pozytywnej decyzji można rozpocząć realizację działań, w której pomagamy na każdym etapie. Wszystkie informacje są na naszej stronie www.wroclaw.pl/mikrogranty.

KS: Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić wrocławian do udziału we wrześniowej edycji!