Drogowcy mają ambitne plany związane z rozbudową sieci dróg w naszym regionie. – Autostrada A4 oraz drogi ekspresowe S3, S5 i S8 stworzą spójny układ komunikacyjny na południowym obszarze Dolnego Śląska – zapowiada GDDKiA.

Jak już informowaliśmy, pod koniec września premier podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych, w którym został ujęty nowy fragment drogi ekspresowej S5 od Sobótki do połączenia z drogą ekspresową S3 na południu województwa. Chodzi o tzw. sudecki ygrek.

Nowy odcinek S5 na terenie Dolnego Śląska będzie przedłużeniem istniejącego obecnie odcinka S5 od Korzeńska do węzła Wrocław Północ na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia A8, a jego realizacja pozwoli na utworzenie spójnego układu komunikacyjnego dużych prędkości poprzez połączenie drogi ekspresowej S3 i S8 – wyjaśnia Jan Krynicki, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Ekspresowo do Kłodzka i Wałbrzycha

Drogowcy zaznaczają, że usytuowanie nowej drogi ekspresowej w południowej części województwa dolnośląskiego stworzy nowy korytarz transportowy wschód – zachód, który odciąży istniejący układ drogowy dróg krajowych i wojewódzkich przede wszystkim od transportu ciężarowego.

Obciążenie istniejącej sieci drogowej, która obecnie przebiega przez centra miast i miejscowości, wpłynie na poprawę warunków życia w regionie oraz zwiększy dostępności terytorialną aglomeracji wałbrzyskiej – podkreśla Jan Krynicki.

Obecnie trwają także prace nad przedłużeniem drogi ekspresowej S8 od Wrocławia do Kłodzka.

W trakcie opracowania jest Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe wraz z materiałami do decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Wykonawca analizuje obecnie cztery warianty przebiegu drogi. Każdy z wariantów zakłada budowę drogi w klasie S, z dwoma jezdniami po dwa pasy  ruchu w każdą stronę, budowę węzłów drogowych oraz Miejsc Obsługi Podróżnych. Na posiedzeniu Komisji Ocen Projektów Inwestycyjnych zostanie zarekomendowany wariant do realizacji. Wariant ten zostanie przedstawiony we wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, który będzie kolejnym etapem realizacji tego zadania – tłumaczy rzecznik GDDKiA.

Jak podkreślają drogowcy, wzajemne oddziaływanie nowych szlaków S3, S5, S8 i A4, warunki ruchowe oraz oddziaływanie środowiskowe będą podlegały szczegółowej analizie, przy maksymalnym wykorzystaniu opracowań realizowanych dla A4 i S8.

Dotychczasowe analizy prowadzone dla autostrady A4 uwzględniają drogę ekspresową S3 oraz projektowaną drogę ekspresową S8. Natomiast ze względu na wzajemne oddziaływanie nowych korytarzy A4 Wrocław – Krzyżowa i wprowadzonego rozporządzeniem nowego przebiegu S5, analizy te zostaną rozszerzone o studium korytarzowe nowej drogi ekspresowej S5 do połączenia z drogą ekspresową S3 – zapowiada Jan Krynicki.

fot. GDDKiA


Newralgiczna A4 w nowej odsłonie

Drogowcy przyznają, że autostrada A4 na odcinku od Wrocławia do Krzyżowej nie spełnia w pełnym zakresie warunków technicznych przewidzianych dla autostrad m.in. nie posiada pasa awaryjnego (występuje on tylko na krótkich odcinkach), brakuje Miejsc Obsługi Podróżnych, a geometria węzłów w wielu przypadkach nie jest dostosowana do standardów autostradowych.

Z roku na rok wzrasta natężenie ruchu, które momentami dochodzi do 100 tys. pojazdów na dobę. Podczas wypadków, kolizji lub awarii tworzą się wielokilometrowe zatory drogowe. Dlatego rozbudowa autostrady A4 do parametrów zgodnych z warunkami technicznymi dla autostrad jest sprawą pilną i niezwykle ważną – podkreśla Jan Krynicki.

GDDKiA prowadzi prace przygotowawcze, polegające na analizie wariantów budowy autostrady po nowym śladzie lub rozbudowy istniejącego odcinka, poprzez poszerzenie go o trzeci pas ruchu i pas awaryjny. Aktualnie drogowcy analizują trzy warianty rozwiązań.

Wariant pierwszy to rozbudowa istniejącej autostrady A4 w następujący sposób: budowa jednej jezdni (3 pasy ruchu + pas awaryjny) równolegle do istniejącej A4, po wcześniejszej przebudowie węzłów i budowie nowych obiektów inżynierskich, następnie przełożenie ruchu na wybudowaną nitkę, rozbiórka starej nawierzchni i budowa drugiej nitki (3 pasy ruchu + pas awaryjny).

Wariant drugi to budowa A4 w nowym korytarzu przebiegającym stroną południową od np. węzła Wrocław Wschód do węzła z istniejącą A4 np. na wysokości Legnicy (z uwzględnieniem budowanej S3) i rozbudowa A4 po śladzie na odcinku Legnica – Krzyżowa (zgodnie z wariantem 1). Na istniejącym ciągu A4 (na długości odcinka, który byłby zastąpiony nowym przebiegiem) przeanalizowanie wyburzenia obiektów inżynierskich i budowy nowych obiektów, bądź budowy skrzyżowań jednopoziomowych.

Wariant trzeci to z kolei budowa A4 w nowym korytarzu przebiegającym stroną południową od np. węzła Wrocław Wschód do węzła Krzyżowa, a na istniejącym ciągu A4 przenalizowanie wyburzenia obiektów inżynierskich i budowy nowych obiektów, bądź budowy skrzyżowań jednopoziomowych.

Analiza ta pozwoli na podjęcie dalszych decyzji dotyczących kompleksowych rozwiązań dla tego odcinka autostrady A4 i dokonanie optymalnego wyboru dostosowania autostrady A4 do potrzeb użytkowników w bliższej i dalszej perspektywie czasowej – zapowiada Jan Krynicki.

S3 do czeskiej granicy

Jak podkreślają drogowcy, na etapie realizacji pozostają trzy fragmenty drogi ekspresowej S3 na terenie Dolnego Śląska.

Jeszcze w tym miesiącu podpiszemy umowę z wykonawcą na kontynuację odcinka S3 od węzła Kaźmierzów do węzła Lubin Północ, o długości ok. 14,1 km. Przypomnijmy, że to odcinek realizowany wcześniej przez konsorcjum firm, z firmą Salini jako liderem. Mimo wielokrotnych wezwań wykonawcy do powrotu na budowę i prowadzenia robót zgodnie z kontraktem GDDKiA w oparciu o twarde dane podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy z wykonawcą tego odcinka trasy – wylicza Jan Krynicki.

Nowy wykonawca będzie miał 12 miesięcy (z wyłączeniem okresów zimowych) na dokończenie prac. Do wykonania pozostało ok. 25% prac przewidzianych w pierwotnym kontrakcie. Nowy wykonawca będzie musiał m.in. dokończyć budowę drogi ekspresowej (2 jezdnie po 2 pasy ruchu i pas awaryjny) oraz węzłów Kaźmierzów, Polkowice i Lubin Północ. Ponadto do zadań wykonawcy będzie należało dokończenie budowy 25 obiektów inżynierskich, wykonanie systemów odwodnienia i urządzeń ochrony środowiska. Wykonawca będzie musiał uzyskać również decyzję o pozwoleniu na użytkowanie i oddać trasę do ruchu.

Zgodnie z tym, o czym ostatnio informowaliśmy, droga ekspresowa S3 od węzła Bolków będzie miała swoją kontynuację do granicy polsko-czeskiej.

W październiku 2018 roku podpisaliśmy umowy z wykonawcami dwóch ostatnich, na terenie Dolnego Śląska, fragmentów trasy o łącznej długości 31,5 km. 31 października został złożony wniosek o decyzję ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) dla odcinka S3 od Bolkowa do Kamiennej Góry. Kolejnym etapem będzie złożenie wniosku o ZRID dla odcinka przygranicznego od Kamiennej Góry przez Lubawkę do granicy państwa. Odcinek od węzła Bolków do węzła Kamienna Góra Północ, z najdłuższym w Polsce tunelem drążonym w skale, będzie oddany do ruchu w II połowie 2023 roku, natomiast odcinek od węzła Kamienna Góra Północ do Lubawki już w II połowie 2021 roku – zapowiada Jan Krynicki.

W bliskim sąsiedztwie drogi ekspresowej S3 realizowana jest obwodnica Bolkowa o długości około 8 km. Inwestycja zaawansowana jest już w ponad 95%. Wykonawca prowadzi obecnie prace wykończeniowe. 30 października została udostępniona do ruchu pierwsza łącznica na nowo wybudowanym fragmencie obwodnicy, dzięki czemu zlikwidowany został objazd DK3 pomiędzy miejscowościami Stare Rochowice – Jeżów.

Kontraktowy termin zakończenia prac przy budowie obwodnicy Bolkowa przypada w kwietniu 2020 r.