Dawne szkoły ludowe, szkoła obywatelska, gimnazja – odwiedzane przez nas do tej pory perełki wrocławskiego budownictwa szkolnego to głównie pojedyncze, samodzielne obiekty, wpisujące się w tkankę ulicy i krajobraz miasta. Mamy jednak we Wrocławiu wyjątkowy zespół budynków uczelni wyższej, który w momencie swego powstania uchodził za jeden z najznakomitszych i najbardziej nowoczesnych w Europie. To zabytkowy kompleks klinik i instytutów dawnego uniwersyteckiego Wydziału Medycznego, dziś znanego jako Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.
Przeczytaj poprzednie odcinki cyklu “Wrocławskie ARCHistorie”
XIX wiek to epoka przełomowych odkryć i wynalazków w medycynie. W ślad za badaniami prowadzonymi przez uczonych, idzie potrzeba utworzenia nowoczesnych obiektów naukowych, wyposażonych w specjalistyczne pracownie, laboratoria, sale wykładowe i gabinety. Najwcześniej tego typu zespoły powstają w Niemczech, między innymi w Heidelbergu, Bonn, Lipsku i Strasburgu.
Wrocław nie chce być gorszy. Pomysł, by stworzyć tu wspólny zespół budynków medycznych – instytutów naukowych i klinik – pojawia się na początku lat osiemdziesiątych XIX stulecia. Zasadności pomysłu nikt nie kwestionuje, więc decyzja o budowie kompleksu zapada szybko – w 1883 roku. Pozostaje wybór odpowiedniej lokalizacji i oprawy architektonicznej.
Wpisany w struktury Uniwersytetu Wrocławskiego ówczesny Wydział Medyczny miał pięć katedr: anatomii, fizjologii, medycyny wewnętrznej, położnictwa i chirurgii [1]. Koncepcja architektoniczna i urbanistyczna musiała więc uwzględniać wzniesienie spójnych pod względem formy, ale zróżnicowanych pod kątem specjalizacji obiektów, których wnętrza służyć miały realizacji badań naukowych, dydaktyki i leczenia chorych, „niezbędne były laboratoria i pracownie, sale wykładowe, sale sekcyjne i sale operacyjne, sale na zbiory preparatów, modeli i wszelkiego rodzaju pomocy naukowych, biblioteki oraz szpitale kliniczne i przychodnie” [2]. W planach były już kolejne katedry, teren pod zabudowę musiał więc być rozległy, a przy tym stwarzający możliwość wpisania nowo powstających budynków w zielony krajobraz. Zamierzano bowiem – wzorem rozwiązań zastosowanych w innych niemieckich miastach oraz obowiązującej od końca XVIII wieku zasady budowy szpitali – otoczyć kompleks ogrodem.
Wybór padł na pięciohektarową działkę na Starych Szczytnikach, między dzisiejszymi ulicami Tytusa Chałubińskiego, Jana Mikulicza-Radeckiego, Ludwika Pasteura i Marii Skłodowskiej-Curie. W drugiej połowie XIX stulecia mieścił się tam ogród i niska zabudowa willowa oraz kilka domów wiejskich z budynkami gospodarczymi. Nowy plan zagospodarowania tego peryferyjnego wówczas terenu stwarzał możliwość realizacji śmiałej, pełnej rozmachu wizji „dzielnicy klinik i instytutów medycznych”, a przy tym był zalążkiem przyszłego, akademickiego centrum Wrocławia. Ponadto trójkątna, porośnięta zielenią działka idealnie wpisywała się w koncepcję założenia ogrodowego wokół budynków, dając przestrzeń dla ścieżek spacerowych, nowych nasadzeń drzew i krzewów, postawienia ławek i drewnianych altan.
Za projekt architektoniczny i urbanistyczny założenia odpowiedzialny był zespół pod kierownictwem Josepha Waldhausena, poprzednio zatrudnionego na stanowisku kierownika budowy Wydziału Medycznego w Bonn. To Waldhausen odpowiedzialny był za plany pierwszego i drugiego kompleksu zabudowy, przy których realizacji współpracował z kolejnymi architektami i radcami budowlanymi.
To, co jednak wyróżnia wrocławski zespół dawnego Wydziału Medycznego na tle innych tego typu placówek w Europie, to konsekwentny, od początku czynny udział przedstawicieli środowiska medycznego i przyszłych nauczycieli w projektowaniu kolejnych obiektów. Profesorowie określali program naukowo-dydaktyczny, mieli wgląd w tworzenie projektu, czasami wpływali na rozczłonkowanie bryły i zatwierdzali projekty koncepcyjne. Powstały przy ścisłej współpracy architektów z użytkownikami zespół urbanistyczny, był pod tym względem jedną z najnowocześniejszych inwestycji w kraju.
Kliniki usytuowano tak, aby ich wejścia główne znajdowały się od strony ulic, tak by chorym maksymalnie ułatwić dostęp do budynków. Cały teren został zamknięty ogrodzeniem, co wpłynęło na bezpieczeństwo pacjentów i studentów, a ponadto – dzięki usytuowaniu części ogrodowej z dala od ulicy – pozwoliło pacjentom na spokojny wypoczynek i rehabilitację w otoczeniu zieleni. Wszystkie budynki zostały wzniesione z ciemnoczerwonej cegły, w stylu neogotyckim. Wspólnymi dla wszystkich elewacji elementami dekoracji są brązowe lub ciemnozielone pasy z cegły glazurowanej, które podkreślają otwory okienne, główne wejścia oraz zwieńczenia budynków. W myśl zasady, że „forma podąża za funkcją”, każdy obiekt – zależnie od swego przeznaczenia – różnił się rozplanowaniem i konstrukcją wnętrz. Całość założenia ukończono w 1909 roku.
Imponujący zespół neogotyckich klinik i instytutów dawnego Wydziału Medycznego to wyjątkowa w skali całej Europy realizacja architektoniczna i urbanistyczna. Planowana na dużą skalę, powstała jako swego rodzaju pomnik postępu medycyny. Przez następnych sto lat pełniła tę samą funkcję, mimo historycznych i politycznych zmian. W następstwie działań wojennych, 22 stycznia 1945 roku niemiecki Uniwersytet Wrocławski został przeniesiony do Drezna. Oficjalnie od 24 sierpnia 1945 r. w obiektach zespołu medycznego znalazł swoją siedzibę polski Wydział Lekarski Uniwersytetu połączonego z Politechniką, od 1950 działający jako samodzielna wyższa uczelnia – Akademia Medyczna.
[1] Małgorzata Wójtowicz, Architektura w służbie nauki. Dawny Wydział Medyczny we Wrocławiu, wyd. Muzeum Architektury we Wrocławiu, Wrocław 2020, s. 65
[2] Ibidem, s. 65
Zdjęcie główne: Klinika Chorób Kobiecych, widok, fotografia Eduarda van Deldena, 1890 r., zbiory Archiwum Budowlanego Wrocławia