Bastion Sakwowy odzyska blask. Rusza pierwszy etap rewitalizacji Wzgórza Partyzantów [WIZUALIZACJE]

Tomasz Matejuk • 2022-03-25 Bastion Sakwowy odzyska blask. Rusza pierwszy etap rewitalizacji Wzgórza Partyzantów [WIZUALIZACJE]

Magistrat właśnie podpisał opiewający na blisko 27 mln złotych kontrakt na rewitalizację Bastionu Sakwowego. W pierwszym etapie blask odzyska dawna Reduta, kolumnada i plac z fontanną, a w dalszych planach miasto ma także odtworzenie glorietty i budowę kładki nad fosą.

Kompleksowy remont Wzgórza Partyzantów zapowiadany jest od dłuższego czasu, ale do tej pory magistrat miał problemy ze znalezieniem źródła finansowania tego przedsięwzięcia. Tym źródłem okazał się dopiero rządowy Program Inwestycji Strategicznych, w ramach którego na projekt “Rewaloryzacja Bastionu Sakwowego we Wrocławiu – Etap I” miasto otrzymało 18 mln 851 tys. 667 złotych.

Pod koniec lutego urzędnicy rozstrzygnęli przetarg na rewaloryzację Bastionu Sakwowego, znanego też jako Wzgórze Partyzantów, mimo że zaproponowana kwota o ponad 5 mln złotych przekraczała założony budżet. Do realizacji wybrano opiewającą na blisko 27 mln złotych ofertę firmy Castellum, a w piątek 25 marca podpisano umowę z wykonawcą.

– Po wielu latach przystępujemy do rewitalizacji tego wyjątkowego miejsca, jednego z ostatnich miejsc w ścisłym centrum, które rewitalizacji wymaga i na którą wrocławianie czekają już tyle lat. Za 18 miesięcy Wzgórze Partyzantów znów będzie nam wszystkim służyć. To jest pierwszy etap prac, w którym mamy do zrealizowania trzy zadania. Pierwsze to pawilon perystylowy, czyli dawna Reduta. Drugie to taras z fontanną, a trzecie – remont kolumnady – wylicza prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

To jednak nie koniec planów związanych z rewaloryzacją Bastionu Sakwowego, bo magistrat myśli już o kolejnych etapach całego przedsięwzięcia.

– Ogromnym wyzwaniem pozostaje całe otoczenie, którego pierwszy etap nie obejmie. Naszym marzeniem jest też odtworzyć gloriettę, zburzoną przez Niemców podczas Festung Breslau, która może być jednym z najwyższych punktów, z których rozciąga się piękna panorama na centrum miasta. Mamy także w naszych planach przewidzianą kładkę, którą będziemy mogli przejść na Przedmieście Oławskie. Pracy przed nami bardzo dużo – dodaje Sutryk.

Bastion Sakwowy – jak zmieni sie to miejsce?

W pierwszym etapie rewitalizację przejdzie pawilon perystylowy (czyli jednokondygnacyjny budynek na poziomie ulicy, w którym kiedyś mieściła się Reduta), gdzie wykonawca odrestauruje salę kolumnową o powierzchni 200 metrów kwadratowych z zapleczem, przeprowadzi renowację elewacji i przyległego terenu.

Blask odzyska także kolumnada, usytuowana na środkowej kondygnacji loggii, którą tworzy 17 półkoliście zamkniętych arkad wspartych na filarach, wzniesionej na niewielkim cokole i zwieńczonej kamienną balustradą.

– Zajmiemy się m.in. kawiarnią, bufetem, sanitariatami, wybudujemy pochylnie od strony fosy, która umożliwi dojazd osobom z niepełnosprawnościami, zajmiemy się podcieniami kolumnady, odrestaurujemy posadzki, sklepienia, schody, zabytkowe oświetlenie, a także taras nad kolumnadą, gdzie wzmocnimy stropy, odtworzymy balustrady, oświetlenie zabytkowe – zapowiadają urzędnicy.

Rewitalizację przejdzie również plac z fontanną.

– Tutaj m.in. odrestaurujemy schody wraz z balustradami, skarpy, mury oporowe, przygotujemy nową nawierzchnię placu, odrestaurowana zostanie fontanna, wprowadzimy tu zieleń ozdobną – dodają przedstawiciele magistratu.

Burzliwe losy Wzgórza Partyzantów

Wzgórze Partyzantów to pozostałość dawnego Bastionu Sakwowego. Najpierw nosiło nazwę Wzgórza Sakwowego, a po wybudowaniu tam ponad 150 lat temu belwederu i wieży widokowej zwieńczonej posągiem Victorii zmieniło nazwę na Wzgórze Liebicha – na cześć Gustawa, czyli zmarłego brata Adolfa, fundatora całego przedsięwzięcia. Po wojnie wzniesienie najpierw nazywano Wzgórzem Miłości, a potem – od 1948 roku – Wzgórzem Partyzantów.

W maju 1967 roku – podczas Juwenaliów – doszło tam do katastrofy budowlanej. Pod naporem tłumu bawiących się młodych ludzi zawaliła się kamienna balustrada, która następnie spadła na schody. Stopnie zapadły się w głąb, a do szerokiego i głębokiego na kilka metrów otworu wpadło kilkadziesiąt osób. Jedna z nich zmarła, a wielu uczestników zabawy zostało rannych. Po tragedii wzgórze przez kilka lat było zamknięte.

Na szczycie wzniesienia niegdyś znajdowało się obserwatorium astronomiczne i siedziba Towarzystwa Miłośników Astronomii, a w budynku z wejściem od ulicy Piotra Skargi m.in. kasyno i owiany złą sławą klub nocny Reduta. W 1996 roku na dyskotekę napadli zamaskowani policjanci z wrocławskiej kompanii antyterrorystycznej. W budynkach na wzgórzu działało też kilka innych klubów i restauracji, a firma Retropol miała tam stworzyć pałac ślubów.

Ambitne plany spaliły jednak na panewce, a walka o powrót Wzgórza Partyzantów do miasta trwała długo. W styczniu 2017 roku sąd orzekł o rozwiązaniu umowy użytkowania wieczystego, zawartej w 1990 roku na 40 lat między gminą Wrocław a firmą Retropol – która nie wywiązała się z zapisów kontraktu obejmującego remont obiektu – ale to nie zakończyło sprawy. Wyrok został bowiem zaskarżony i dopiero w marcu 2018 roku sąd apelacyjny oddalił apelację Retropolu. To zakończyło czteroletnią batalię sądową, a magistrat ostatecznie odzyskał wzgórze.

Najpopularniejsze